maciej1988 Napisano 22 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Witam, mam pewien problem z wygraną aukcją na EBay. Kupiłem pewien przedmiot po śmiesznie niskiej cenie tzn 51 zł gdy jego normalna cena to ok. 250-300zł. To była licytacja bez ceny minimalnej, w opisie nie było napisane nic i jakiejkolwiek minimalnej cenie poniżej której nie będzie sprzedane. Aukcja się skończyła a ja dostaję wiadomość od sprzedającego że cena jest śmiesznie niska i może sprzedać za 250zł. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji? Teoretycznie wszystko zgodnie z prawem i powinien sprzedać po takiej cenie jaka jest, mam prawo się z nim kłucić czy powinienem odpuścić i w sumie nie wiem co zrobić. Mieliście takie lub podobne sytuacje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kldwa Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 2i Regulaminu Pod tym linkiem masz opisane co i jak http://pages.ebay.pl...rt-trading.html. Takich ludzi jak twój kontrachent trzeba tępić. Powodzenia w walce. Widzę ze jesteś nowy wiec świeżo przeczytany regulamin powinieneś jeszcze pamiętać ... ? Pozdrawiam Puklus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piszaman Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Kłóć się. Za ile wylicytujesz za tyle wygrywasz. Sprzedający może być wściekły sam na siebie, że nie ustawił ceny minimalnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheGie Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Witam, mam pewien problem z wygraną aukcją na EBay. Kupiłem pewien przedmiot po śmiesznie niskiej cenie tzn 51 zł gdy jego normalna cena to ok. 250-300zł. To była licytacja bez ceny minimalnej, w opisie nie było napisane nic i jakiejkolwiek minimalnej cenie poniżej której nie będzie sprzedane. Aukcja się skończyła a ja dostaję wiadomość od sprzedającego że cena jest śmiesznie niska i może sprzedać za 250zł. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji? Teoretycznie wszystko zgodnie z prawem i powinien sprzedać po takiej cenie jaka jest, mam prawo się z nim kłucić czy powinienem odpuścić i w sumie nie wiem co zrobić. Mieliście takie lub podobne sytuacje? Wiadomo, że reagować ! tak jak kolega pisał zgłość to do administracji itd. Jeśli wygrałeś aukcje na e-bayu z za granicy za wiele raczej nie zdziałasz na pewno nie kupuj przedmiotu po 250zł ! Przejdz się z tą sprawą do rzecznika praw konsumenta, oni na pewno doradzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciej1988 Napisano 23 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Kupione jest z Polski także z tym nie ma problemu. Napisałem do obsługi eBay co powinienem zrobić w takiej sytuacji. Jednym problemem dla mnie jest że nie mam ani czasu ani ochoty gdziekolwiek chodzić do rzeczników albo ew. pisać jakiekolwiek pisma do sądów, tego chcę w 100% uniknąć. Zobaczę co z tego wyniknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheGie Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Sądem to sie nie skończy za mała szkodliwość. Ale nie zaszkodzi pościemniać delikwenta, że byłeś na policji i zamierzasz złożyć pozew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PoleK Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 przeciez to normalna umowa kupna sprzedazy, cena jest jaka jest i tyle, musi za tyle oddac, Ebay pewnie Ci pomoze, sad nie bedzie potrzebny, uzytkownik dostanie bana najwyzej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szmitxx Napisano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2012 Ja bym odpuścił, z mojego punktu widzenia to prawie jak kradzież.... Może facet jest głupi, ale trzeba mieć godność. Mi byłoby wstyd tak na kimś żerować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2012 Żerować? Kradzież? Rozumem, że jeśli wystawiłbyś przedmiot na aukcję i tak jak ten ktoś (najprawdopodobniej) przespałbyś jej zakończenie i licytacja zakończyłaby się ułamkiem oczekiwanej kwoty to poczułbyś się "okradziony" i odmówił sprzedania przedmiotu? Tylko nie pisz że ty NIGDY nie popełniłbyś takiego błędu, bo to może się zwyczajnie zdarzyć, z różnych powodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.