Powitalnia

[mokipera]

Zwykle na różnych forach jest coś takiego jak powitalnia, tu tego nie znalazłem, więc w moim pierwszym poście zakładam taki temat. Może się jeszcze jakimś nowicjuszom przyda.

 

A teraz kilka słów przedstawienia: mieszkam w Katowicach (niedaleko Muchowca), śmigam po okolicznych lasach trekkingowym Cube. Czasami po południu kilku-kilkunastokilometrowe przejażdzki, czasem coś trochę większego, np. Pszczyna. Namówiony przez kumpla wystartowałem niedawno w maratonie MTB w Głuszycy, wyprzedziłem na mecie o 1 sekundę Włoszczowską (niestety nie Maję, tylko jej mamę ), ale nadal nie jestem pewien czy wspinanie się z tętnem w okolicach 200 to jest to co kocham .

 

Za to wycieczki turystyczno-krajoznawcze - jak najbardziej!. Niestety wśród znajomy mam albo harcore'owców (poniżej Mega u Golonki nie rozmawiają), albo zupełnych lajciarzy co kończą jazdę przy pierwszym barze na Muchowcu . Brakuje środka. Więc do takiego "środka" chętnie poznałbym towarzystwo.

 

W miarę mam opanowane planowanie tras na nawigacje Garmina, więc w razie potrzeby mogę pomóc.

 

No to chyba tyle na pierwszy wpis

[grzegorzkm]

no to witamy i zapraszamy na jakies trip spotkanko

[karpik75]

Witaj mokipera w ŚGR

 

Kiedyś CzikO próbował coś w ten deseń uskutecznić, ale jak widzę temat został usunięty, zapewne z powodu iż nie cieszył się zainteresowaniem. Może tym razem będzie inaczej. Pomysł na powitalnię jest ok, zwłaszcza, że coraz więcej ludzi przybywa... co cieszy

[Zyziu]

Cześć. Uprzedzę Filipa i zapytam jakie masz tempo. Bo go to na pewno interesuje heheczki

 

pozdrower!;]

 

A Ty deejv nie poprawiaj mnie

 

Trzeba było pisać bez takich, tych, tamtych ...

Edytowane 20 Sierpnia 2012 przez DEVILEK

[DEVILEK]

Witam, witam

 

Miło, że mamy w gronie kolejną osobę chętną do jazdy i to nie tylko po bułki.

 

 

Małe zapoznawczo-rowerowe spotkanie, bardzo chętnie, o ile po pierwszym razie jeszcze się pojawisz Żartuje, nie ma z nami tak źle, grupa jest dość zróżnicowana

[biker90]

Witam wszystkim trochę późno, ale jest! Na początku warto było taki post założyć

Może znów zlot na Stargańcu pieczenie kiełbasek i spożywanie izobronków w celu dalszej integracji bo jak widać grupa się rozrasta

[Zyziu]

Proponuje w sobotę bądź w niedziele, no w weekend oczywiście

[mokipera]

Dzięki, dzięki, za miłe powitanie

 

Jakie mam tempo? Że chodzi o średnie? No to na przykładach z ostatniego czasu:

Tu - jak na mnie - cały czas szybko: http://www.navime.pl/trasa/29960/Katowice+-+Pszczyna

Tutaj na granicy: http://www.navime.pl/trasa/28552/G%C5%82uszyca+MTB+%28Medano%29 (MTB maraton)

A tu rekreacja: http://www.navime.pl/trasa/13414/2012-04-28+Wypad+za+S1

 

Widzę, że śmigacie traski ponad 100 km. Nie wiem czy bym nie spuchł, najwięcej naraz robiłem gdzieś z 80. No ale kiedyś trzeba spróbować.

[skorpion]

Witam nowego członka naszej ekipy widzę ze rosniemy w siłę co cieszy i oby tak dalej mam nadzieje ze znów pojedziemy większą grupą gdzies razem pozdrawiam niech moc 2 kół będzie z wami

[DEVILEK]

Ponad 100 mówisz ... Jakoś ostatnio stało się to tradycją, że setka to ot tak. W zasadzie jesteśmy normalni i jeździmy po 50 km Czasem się nam trafi jakiś trip z cyklu 160 km, z czego dobre 70 km po terenie górzystym

 

Średnia w przedziale 29 w śląskim, spadająca do 22 w górkach. To na tyle, jeśli chodzi o czołówkę grupy, reszta nie martw się, po bułki nie jeździ

[mokipera]

Średnia 29 km/h na góralach? No... bardzo konkretnie.

[DEVILEK]

Średnia około 29 na odcinku 107 km, po asfalcie.

[biker90]

Oj tam, wtedy można było jeszcze przycisnąć! Co do tempa to asfaltem lajtowo się leci w granicach 35km/h nie mniej jednak zapraszamy na wycieczki. Tempo dostosowujemy do innych raczej

[mokipera]

Spróbuję podjąć wyzwanie. Najwyżej porzucicie mnie w jakimś przydrożnym barze Zawsze mam na kierze GPS, więc nie zginę.

[karpik75]

Nie da rady mokipera, nie porzucamy ludzi na trasie Jakby co to będziemy odpoczywali z Tobą do skutku (może być w przydrożnym barze), ...no chyba, że znikniesz bez słowa (znamy takie akcje)

Edytowane 21 Sierpnia 2012 przez karpik75

[Manitoupower]

Uwazaj na bikera ostatnio na podjezdzie czekal na mnie na gorze i wlaczyl sobie stoper. co do sekundy mi wyliczyl ile na mnie czekal. tez myslalem ze nie dam rady a juz 3 wycieczki mam zaliczone 100 80 i 120 kilometrow i zyje chodz mam serce chore polecam z nami wypady

[DEVILEK]

Bo Filipowi, to chyba radość sprawia. Nie co się martwić. Jak ktoś nie daje rady faktycznie, to zawsze ktoś z nim jedzie ( dlaczego przeważnie to byłem ja ? ), jak i cała reszta oczywiście czeka

[biker90]

Dobrze wiadomo, że wolne tempo mnie męczy bardzo. Te granicę przyzwoitości w granicach 20-22km/h jechać:-O

[karpik75]

Filip, 22 km/h to Ty przez sen dajesz albo pod stromą górkę

[biker90]

To fakt musi być bardzo stromo bym szedł do takiego tempa lub niższego. Ale swoją drogą lubię tak szybko zapier... wtedy mam równomierne tempo!

A przy wolnym się męczę co mnie z tempa wybija!