Skocz do zawartości

[kompatybilność] hamulce Avid Elixir z najnowszymi tarczami slx/xt/xtr


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ociera minimalnie, spiłowanie zacisku jest symboliczne, wg. mnie warto.

 

Paweł opisz mi jeszcze mój drogi przyjacielu siara jak wpływa praca nowych tarcz na komfort i jakość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że piłowanie zacisku, choćby nie wiem jak symboliczne raczej wolę sobie odpuścić... Czyli jednak HS1. Ktoś ma z nimi jakieś doświadczenia?

 

Myślę, że piłowanie zacisku, choćby nie wiem jak symboliczne raczej wolę sobie odpuścić... Czyli jednak HS1. Ktoś ma z nimi jakieś doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że piłowanie zacisku, choćby nie wiem jak symboliczne raczej wolę sobie odpuścić... Czyli jednak HS1. Ktoś ma z nimi jakieś doświadczenia?

 

Myślę, że piłowanie zacisku, choćby nie wiem jak symboliczne raczej wolę sobie odpuścić... Czyli jednak HS1. Ktoś ma z nimi jakieś doświadczenia?

 

po co piszesz u mnie o hs1 skoro jest o slx,xt,xtr !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcze Shimanowskie są mniej wiotkie, więc mniejsze problemy z ocieraniem (nie dzwonią) używam orginalnych klocków Avida, po zamoczeniu np na postoju hamulce "jęczą" ale chwili jazdy z hamowaniem uspokajają się.

Hamulce nie nagrzewają się mocno, nie ma spadku siły hamowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tarcze Shimanowskie są mniej wiotkie, więc mniejsze problemy z ocieraniem (nie dzwonią) używam orginalnych klocków Avida, po zamoczeniu np na postoju hamulce "jęczą" ale chwili jazdy z hamowaniem uspokajają się.

Hamulce nie nagrzewają się mocno, nie ma spadku siły hamowania.

 

 

Tarcza XT faktycznie fajna, ale dopasowanie do Avidów to jednak rzeźba i z perspektywy czasu nie polecam.

 

U mnie: Avid Elixir CR 2010 (mag) przód 203mm + tarcza Shimano XT SMRT76

-wymagała zdystansowania adapterów podkładkami, bo dotykała czubkiem wewnętrznej części zacisku (pomiędzy klockami) - to raczej nie do splanowania...

-konstrukcyjnie tarcza bardziej odstaje od piasty bo jest nitowana do pająka, więc jest na mikrometry od zacisku

-regulacja upierdliwa, bo to nie ten system, więc trzeba się nakombinować żeby podeszło i imo hamulec nie pracuje w "sweet spocie" tylko na dewiacji lekkiej.

 

Przy pierwszej okazji wrócę do zwykłych tarcz, gra nie warta świeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...