Skocz do zawartości

[amortyzator pod v-brake] który wybrać do maratonów i na co dzień?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy post na forum więc na wstępie wszystkich serdecznie pozdrawiam.

 

Na amortyzatorach znam się słabo, użytkuję obecnie seryjnego SR XCT V2 i jest to mój pierwszy amortyzator którego zresztą posiadam od dwóch miesięcy. Jazda na rowerze spodobała mi się na tyle, że postanowiłem przerobić gruntownie mój rower.

 

W rowerze zmieniłem już cały napęd i teraz przyszedł czas na widelec, w związku z tym proszę o pomoc w wyborze amortyzatora pod v-ki.

 

Na różnych aukcjach znalazłem takie:

 

-Marzocchi XC 500 ETA

http://allegro.pl/ma...2555224264.html

 

-SR SUNTOUR EPICON L.O.D 100mm

http://allegro.pl/sr...2552165059.html

 

-MANITOU DRAKE

http://allegro.pl/am...2556745657.html

 

-SPINNER ECHO AIR 115

http://allegro.pl/am...2566161400.html

 

-ROCK SHOX 2012 RECON SILVER TK COIL

http://allegro.pl/ro...2550689392.html

 

Jest jeszcze taki: ROCK SHOX SID TEAM 80, ale nie wiem czy jest sens wydawać aż tyle pieniędzy.

http://allegro.pl/ro...2569464931.html

 

Cena nie ma aż takiego znaczenia, ale nie chciał bym przepłacić za amortyzator którego nie wykorzystam i chciał bym z nim jak najrzadziej jeździć do serwisu.

 

Na forum jest sporo informacji które oczywiście przeczytałem, ale o niektórych nic nie znalazłem.

 

Dodam jeszcze że warzę ważę ok.80kg, rama to Specialized Hardrock Sport i że chcę spróbować startów w maratonach.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy skok 80mm nie będzie za mały? Niektóre z nich mają 100, a nawet 115mm.

Może ktoś miał tego Spinnera Echo, lub Manitou Drake i sie wypowie?

 

Wolę wydać mniej niż więcej, amortyzatory są w takiej rozbieżności cenowej dla tego, że jest ich bardzo mało pod v-brake .

Biorąc pod uwagę moje dwu miesięczne doświadczenie xct v2 jest sens kupować najdroższy widelec?

Czy taka osoba jak ja odczuje różnicę pomiędzy sidem, a Spinnerem echo?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podanych Sid jest najlepszy, ale w Twoim przypadku szkoda kasy. Sam kupiłem miesiąc temu Epicona i jestem zadowolony. Wybiera prawie wszystko, nawet centymetrowe coś wystające z drogi. Regulacja tłumienia powrotu działa dobrze, można go fajnie ustawić. Mówię o epiconie 2011, nie wiem czy 2008 różni się tylko wagą czy też jakoś strasznie bebechami. Ale jeśli praca 2008 nie jest gorsza od 2011 będziesz na pewno zadowolony, a oszczędzisz sporo kasy. Chyba że kasa nie gra roli, wtedy możesz brać Sida.

A ile ważysz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z sidem są dwa problemy:

waga - wersja team jest strasznie ciężka (jak na sida z goleniami 28mm)

sztywność - pod 80kg nie ma możliwość, żeby ten widelec się nie giął

Z podanych Sid jest najlepszy, ale w Twoim przypadku szkoda kasy. Sam kupiłem miesiąc temu Epicona i jestem zadowolony.

Co tu porównujesz??Sid i epicon to zupełnie inna bajka.Nie ta liga.Sid i epicona dzieli przepaść, co nie znaczy że epicon jest zły, bo nie jest. dla mało wymagającego turysty jest ok.

A czy skok 80mm nie będzie za mały? Niektóre z nich mają 100, a nawet 115mm.

Do xc - nie.Do tej ramy nie montuj niczego powyżej 100mm, bo skopiesz całkiem geo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanowiłbym się dwa razy przed zakupem tego SIDa. Stare były lekkie, ale sztywnością to one nie grzeszyły. Szczególnie, że trochę ważysz. Poza tym, za tę kwotę spokojnie ogarnąłbyś Rebę lub Axona (golenie 32mm, waga około 1500g), hamulec tarczowy i nowe kółko.

 

A z Twoich propozycji :

- Najlepiej wypada Drake. Tyle, że jest trochę ciężki.

- Marzocchi z najgorszego rocznika.

- Epicon przy sporo większym budżecie to średni wybór

- O Spinnerze nic nie wiem.

- Ten Recon to najbardziej podstawowy model, z tłumikiem TK o nijakiej pracy.

- O SIDzie już napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za taki szybki odzew.

Teraz warzę ważę 80kg i jest to moja najniższa waga od paru lat.

Kasa gra rolę, ale chcę postawić na bezawaryjność i na to żeby rzadko jeździć z amortyzatorem do serwisu. Jeśli sid jest bez awaryjny to może warto go kupić. Trochę o nim poczytałem i ludzie go chwalą, ale nic trwałości nie piszą, piszą natomiast że jest to amortyzator zawodniczy. Ja co prawda chcę wystartować w maratonie, co nie znaczy że będę robił to co tydzień lub nawet co miesiąc, na razie po prostu chcę spróbować.

Może powinienem zmienić tytuł z „który wybrać do maratonów i na co dzień?” na który wybrać na co dzień i do maratonu:-)

Jeśli chodzi o hamulce to na razie chciałem zostać przy v-kach, zresztą już zamówiłem avidy. Do tarczowych musiał bym przeplatać piasty, albo kupić nowe koła.

Tylko gdzie znaleźć teraz Rebę lub Axona z piwotami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Epicon pracuje ładnie, chociaż jeśli jest większy budżet, czemu nie iść w coś wyżej. Teraz byłbyś zadowolony nawet z Raidona, z Epicona w 100%, ale apetyt rośnie w miarę jeżdżenia, więc może warto od razu zainwestować... Tak jak Fenthin pisze, reba + hamulec + kółko to dobry interes. I tak w przyszłości pewnie chciałbyś przejść na tarcze, więc wymiana koła by cię nie ominęła.

Całkiem niezły hampel - deore 596 - 200zł. Tarcza około 60, można nawet taniej (rt51-30zł). Roczną Rebe się da do 9 stów znaleźć. Czyli max 1200zł i masz hamulec, tarczę i porządnego amora. Kwesta tylko jakie kółko kupisz, ale w 1,5 tys się zamkniesz na 100%. Chyba że nową Rebę byś chciał, to wtedy 1,5 tys bez koła.Znaczy tylko z przodu wrzuciłbyś tarczę, z tyłu zostałby avid którego zamówiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym Ci proponował RS Reba, mimo, że sam śmigam na R7 ale ważę prawie 10kg mniej od Ciebie. To amor pod tutułe "raz a święty spokój", o ile będziesz o niego dbał i go nie 'zapuścisz", nie jest bez wad, ale to sprawdzona "jednostka uginająca"

Inna sprawa to reszta roweru bo sama Reba nie pojedzie ;]. Jak chcesz zacząć starty w maratonach, zapewne, nie bedzie to Beskid Trophy ani inni inny typowo górski hardcorowy etapowiec, tylko dość lajtowa impreza Scandia/Mazovia/PolandBike czy coś podobnego. Na maratonach dość istotne są kołał bo one mają niejako przełożenie na prędkość, to czy będziesz miał SID-a czy Epicona tak naprawdę niewiele Ci da, jeśli będziesz miał kiepsko kręcące się piasty, i falujące obręcze trące i hamulce ;] Na początek hample tarczowe są Ci raczej zbędne i jeśli nie masz już ich w rowerze, to nie traktował bym ich wymiany jak coś bardzo istotnego.

 

Moja propozycja jest taka :)

 

-amor na powietrze, Epikon jest zupełnie ok amortyzatorem, i ma pivoty pod V-ki, Raidon jest ciężki ale też się spokojnie nada bo da się go regulować.

 

-Zaoszczędzoną kasę przeznaczył bym na sęsowne sensowne koła, na maszynowych piastach (błoto i woda, kamienie kożenie maratonu shetają fabryczne koła , szybciej niż myślisz), ewentualnie piasty pod tarcze (przyszłościowo), i obręczami pod V-ki. Mavic robił taką wersję CrossRide, nie bedzie też problemów z zapleceniem takich kół w bikestacji czy gdzieś indziej. Dobre koła, które się nie gną i ładnie toczą to podstawa. Jak wymienisz dwa koła to budżet już Ci się dość mocno wypełni, bo wydasz na nie co najmniej 600zł w przypadku Mavików.

 

-Biorąc pod uwagę resztę osprzętu rozwazył bym zakup kół tylko pod v-ki bo będą lżejsze, w tym rowerze jest cała masa drogich gratów które nie sprostają wymogom maratonu a hample to mały pikuś. Napęd z grupy Acera, pozwala Ci kompletnie zapomnieć o jakimkolwiek ściganiu, nie pozwoli ci to nawet na pewną i bezstresową jazde na trasie maratonu . Sensowny napęd z korbą i manetkami to bardzo skromnie licząc jakieś 500zł-600zł i to absolutnie bez fajerwerków.

 

Jak widzisz jest tego sporo, sama wymiana amora na Rebe czy SIDa, przy napęcie napędzie Acera to moim zdaniem komedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cenna informacja. Napęd już wymieniłem(korba, kaseta, łańcuch, przerzutki i manetki), ale koła są fabryczne i nie wiedziałem że są takie ważne. Faktem jest, że jak stanę na pedałach i przycisnę pod górkę to czasami przycierają o hamulec, ale myślałem że tak po prostu musi być (190cm wzrostu).

Wracając do tematu amortyzatora to na początek chyba wezmę Epicona i na nim trochę pojeżdżę, po głowie chodzi mi jeszcze Drake, który warzy waży tyle samo co Epicon, ale jest dwa razy droższy tylko czy dwa razy lepszy?

 

A może macie jakąś inną propozycję pod V?

 

EDIT

 

warzyć

1. «utrzymywać coś w stanie wrzenia na pewnym etapie procesu technologicznego»

2. «o mrozie lub upale: powodować więdnięcie roślin»

3. daw. «gotować potrawy»

 

Waga -> waży, ważę, ważyć, ważenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz napęd w XT to bardzo dobrze. Przemyśl zakup Reby + hamulca + koła, bo jak sam widzisz, amortyzatorów z piwotami już jest bardzo mało, a co powiedzieć za 2-3 lata. Także wymiana hamulca i koła będzie prędzej czy później potrzebna. A Reba to zakup na długie lata. W 1,5 tysiaka byś dał radę się zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak mi na razie zasadności żeby zainwestować tyle w rower. Kupić koła, sida, hamulce tarczowe i sporo innych rzeczy które bym jeszcze chciał wymienić. Jak pojadę w paru maratonach i mi się spodoba to może zmienię zdanie. Na razie wysłałem zapytanie o zaplecenie kół pod v-ki i pod tarcze, jak zaplotą to zostaje przy v-kach, jak nie to ……..tego właśnie jeszcze nie wiem:-), więc mam nadzieje że zaplotą, szczególnie że sd7 mają być u mnie jutro. Pierwsze starty na pewno będą lajtowe, a jak będzie taka potrzeba ,to w przyszłym roku będzie można pozamieniać hamulce i inne części na bardziej dopasowane pode mnie.

Czy ktoś wie gdzie można kupić epicona z piwotami z 2010/11/12 roku? Jak nie to prosił bym o opinie tego z 2008r, czy się bardzo różni od nowszych, link na poprzedniej stronie. I jak by mógł ktoś parę słów napisać o tej magurze durin do której link też jest na poprzedniej stronie.

 

Linki z ww. amortyzatorami wklejam tutaj żeby nie trzeba było szukać:

http://allegro.pl/sr-suntour-epicon-l-o-d-100mm-z-pivotami-mod-2008-i2552165059.html

http://allegro.pl/piwoty-magura-durin-x-100-dlo2-czarny-2012-bc-pl-i2543703782.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapleść na pewno ci zaplotą, z tym nie bedzie najmniejszego problemu. Epicon z 2012 w ogóle nie był produkowany z pivotami(chyba?). Wcześniejsze wersje są podobno do dostania ale są nieopłacalnie drogie. Mniemam że porównywalne z rozwiązaniem, Epicon disc plus tarcza na przód. Ja też mam dylemat bo chciałem znaleźć coś pod vki i teraz nie wiem czy kupować xcr czy wygrzebać kasę i kupić coś lepszego pod tarcze + tarcza na przód i piasta. Zastanawiam się czy to w ogóle ma sens..

 

OT

orientuje się ktoś jakie roczniki są na tych aukcjach

http://allegro.pl/suntour-epicon-lod-100mm-amortyzator-rowertour-i2519172060.html

http://allegro.pl/suntour-epicon-lod-100-mm-amortyzator-2012-3kolory-i2518126635.html

zdjęcia są te same, wogole wygląda to tak jakby był jeden sklep, pod dwoma nazwami. Jeden sprzedający piszę że rocznik 2011 z możliwościa obniżenia skoku do 80mm, drugi że to rocznik 2012 bez możliwości obniżenia skoku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałbym wybierać to zamiast pchać się w SIDa, wybrałbybym Rebę http://allegro.pl/amortyzator-rock-shox-reba-rl-26-bialy-i2548727347.html

a pozostałe 700 zł zainwestowałbym w piastę, przeplot koła i tarczę i chociaż jeden hamulec hydrauliczny na przód, a po czasie zakupiłbym tył jesli rama pozwala na montaż.

 

SUNTOUR EPICON LOD 100mm amortyzator ROWERTOUR (2519172060) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. SUNTOUR EPICON LOD 100 mm amortyzator 2012 3kolory (2518126635) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowe

To jest rosznik 2011 SF 11 mozna zmienić skok. Jeśli się mylę proszę mnie zrugać. Sklepy są z Bydgoszczy

 

XCR moim zdaniem nie warto. Miałem go. Co prawda pzez 3kkm nie złapał luzów. Po zdjęciu dolnych goleni ukazał się snieżnobiały i czysty jak dziewica smar fabryczny co mnie niezmiernie zdziwiło bo opinie o XCR były niezbyt pochlebne. Jednak jego praca pozostawia wiele do życzenia i po przesiadce jedynie na Epicona czuć kolosalną różnicę na plus dla wyższego modelu firmy Suntour.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...