Tomash Napisano 18 Sierpnia 2012 Napisano 18 Sierpnia 2012 Poszukuję kół do szosy, stożków w wysokości ok. 60mm. Najlepiej żeby obręcze były pod szytki. Interesują mnie tylko gotowce, nie chcę nic składać sam. Wpadły mi w oko FFWD na piastach DT240: http://allegro.pl/kola-fast-forward-ffwd-60mm-tubular-dt-swiss-240s-i2566791628.html Warto wziąć te kółka? Z niewielu opinii wynika, że są warte swojej ceny. Niepokoi mnie niestety sprzedawca, który nie ma zbyt wielu transakcji na allegro i na stronie FFWD nie występuje jako oficjalny dystrybutor. Macie może jakąś lepszą propozycję w tej cenie?
Michauuu Napisano 18 Sierpnia 2012 Napisano 18 Sierpnia 2012 Może reynoldsy i na nowe szytki zostanie http://allegro.pl/reynolds-assault-carbon-nowe-super-cena-i2558469032.html
Tomash Napisano 18 Sierpnia 2012 Autor Napisano 18 Sierpnia 2012 Hmm nawet nie sprawdziłem - parę miesięcy temu cena była zaporowa, teraz jest lepiej Wolałbym chyba nieco wyższy stożek - 50mm minimum (sugeruję się tu tylko opinią 2 ludzi z którymi miałem okazję jeździc - można mnie wyprowadzić z błędu )
Gość Napisano 18 Sierpnia 2012 Napisano 18 Sierpnia 2012 Poszukuję kół do szosy, stożków w wysokości ok. 60mm. Najlepiej żeby obręcze były pod szytki. Interesują mnie tylko gotowce, nie chcę nic składać sam. Wpadły mi w oko FFWD na piastach DT240: Koła Fast Forward FFWD 60mm Tubular dt swiss 240s (2566791628) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Warto wziąć te kółka? Z niewielu opinii wynika, że są warte swojej ceny. Niepokoi mnie niestety sprzedawca, który nie ma zbyt wielu transakcji na allegro i na stronie FFWD nie występuje jako oficjalny dystrybutor. Macie może jakąś lepszą propozycję w tej cenie? Koła sprzedaje mój kolega z uczelni, można spokojnie zaufać temu sprzedawcy. On wystawia aukcje na allegro ale jego tata również prowadzi sklep rowerowy w Wałczu. Można poszukać Antkowiak rowery
1415chris Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisz do czego potrzebujesz tych stozkow, gdzie jezdzisz, jaki teren? W tej cenie ciezko bedzie znalezc lepsze propozycje. Chyba ze trafji Ci sie jakas mega okazja. Może reynoldsy i na nowe szytki zostanie chyba na polowe dobrej szytki
Tomash Napisano 19 Sierpnia 2012 Autor Napisano 19 Sierpnia 2012 Na szosie w sezonie przerabiam ok. 3500km. Mieszkam na przedgórzu sudeckim więc teren to niewysokie góry, sporo pagórków (tu najczęściej tak naprawdę jeżdżę szosą i tu widzę stożki) i trochę płaskiego. Co do szytek to wezmę raczej jakieś cięższe (=grubsze i tańsze) bo nie chciałbym wracać pksem albo na pustej szytce do domu Podobnie ciekawa oferta: http://www.peritus.biz.pl/JaguKolaSzosaJaguUltimate50.html Tu wiem, że Bike Board dość dobrze je ocenił, ale w FFWD są dobre, znane piasty, a i na obręczach ściga się profesjonalna grupa kolarska.
1415chris Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisano 19 Sierpnia 2012 Widze, ze nie za bardzo rozumiesz koncepcje wysokich stozkow. Stozki sa stosowane dla lepszego efektu aero. Czym wyzsza obrecz, tym lepszy efekt. Z takimi obreczami jest latwiej utrzymac stala predkosc w porownaniu do niskich obreczy. Ale, sa ciezsze i jest je trudniej rozpedzic. 60mm to sa bardzo wysokie obrecze i nie beda dobrym wyborem w teren w ktorym jezdzisz. Takie stozki nadaja sie na w miare plaskie tereny, gdzie mozna utrzymac stala predkosc przez dluzszy czas. W gorach masz duzo zjazdow i podjazdow, a z takimi stozkami bedziesz sie meczyl. Raczej sklanialbym sie do 38mm. Beda bardziej uniwersalne, a zapewne lepiej sie spisza w terenie w ktorym jezdzisz.
Tomash Napisano 22 Sierpnia 2012 Autor Napisano 22 Sierpnia 2012 A gdyby w podobnej cenie (4500) udało się dorwać Zippy 303? To byłby chyba ciekawy wybór? A chris jeździłeś na szytkach? Bo całą koncepcję tych kół muszę przemyśleć od nowa Tu mam opinię trochę większej ilości osób, widziałem ze forumowe ostre koła też często są na nich postawione, ale sam mam jednak trochę wątpliwości - czy one faktycznie są bardziej wytrzymałe niż opony? I czy płyny łatające faktycznie działają?
1415chris Napisano 22 Sierpnia 2012 Napisano 22 Sierpnia 2012 Jak znajdziesz 303 Firecresty tubular 2012 w tej cenie, to daj znac, bralbym zestaw. Tak, jezdze na szytkach, tzn teraz tylko na oponie. Po awarii kola caly czas nie jestem zdecydowany, czy dokupic chinska obrecz i dalej smigac na tym co mam, czy zakupic cos porzadniejszego. Szytki to nie sposob na awarie, tu nie o to chodzi. Dobra szytka to wyzsza kultura jazdy, miekkosc, wygoda, niskie opory toczenia. Kola pod szytki sa tez sporo lzejsze od tych pod opone. Wszystko jest piekne do momentu awarii. Tutaj opona rzadzi! W duzej mierze, male przebicia, mozna zalatwic plynami uszczelniajacymi. Te wieksze wymagaja sciagniecia szytki i jej naprawy, jesli nadaje sie do naprawy. Jest tu z tym troche zabawy ale jak ktos nie ma dwoch lewych rak, to nie jest zle. A i satysfakcja spora ale to dla tych ktorzy lubia dlubac w rowerze. Jezdzilem na w miare lajtowych szytkach, stad tez byly one bardziej podatne na awarie. Ale z lapaniem gum nie ma regul, wszystko da sie przebic.
Tomash Napisano 22 Sierpnia 2012 Autor Napisano 22 Sierpnia 2012 No nie 2012 kółka to to nie będą - widziałem ich obecną cenę Wiem że plusem szytki jest właśnie waga kół (i często ich cena) ale zastanawia mnie po prostu jak to jest z częstotliwością łapania gum i ich późniejszą naprawą (nie sądziłem że szytkę da się łatać!). Wiem że to trochę głupie pytanie bo zależy od szczęścia ale myślałem że może jest jakaś prawidłowość A jeśli chodzi o męczenie się to biorąc pod uwagę że moje obecne koła ważą ponad 1700g to i tak powinno być lżej jeżdżąc na stożkach o masie 1300g (FFWD, Jagu ważą ok. 1100) nieprawdaż? Choć zdaję sobie sprawę że tu problemem jest rozmieszczenie tej masy. I jeszcze pytanie istotne: jak to jest z tą aluminiową obręczą? To chyba lepszy patent bo nie trzeba zmieniać klocków ale czy nie przeciera się szybciej niż carbon? Faktycznie jak jest cała z carbonu to nawet te specjalne klocki praktycznie nie hamują?
1415chris Napisano 22 Sierpnia 2012 Napisano 22 Sierpnia 2012 Jak dla mnie nie ma regul. Dla porownania jezdzilem na szytkach veloflexa extreme i na ich oponach corsa. Przebieg w sumie po pare tysiecy 1 przebicie szytki i 1 opony. Zmienilem pare detek ale to tylko z mojej winy strzelaly, bo nie stosowalem talku z detkami lateksowymi. Pozniej zalozylem szytke vittori corsa evo cx i bach. Wlalem zwykly uszczelniacz i zalatana. Mozna jezdzic na nieco odporniejszych, a jednoczesnie zapewniajacych rownie swietne wrazenia szytkach. Jak dla mnie mixy carbonowo-aluminiowe, to male nieporozumienie. Sa dobre klocki do karbonu, roznice w porownainiu z dobrymi do alu nie sa duze. Ale to tez zalezy od obreczy i ich powierzchni hamujacych. Producenci karbonowych kol/obreczy, stosuja rozne patenty, z roznym skutkiem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.