[koła] szosowe koła 26''

[kinder85]

Witam, otóż... Strasznie ciągnie mnie ostatnio "szosa", lubię szybko pędzić szosami i klepać tak długie dystanse. Jestem posiadaczem "górala" którego sobie "sklejam" od dawna i jestem do niego mocno przywiązany, myślałem żeby go sprzedać i kupić szosówkę ale nie potrafię, poza tym górki też lubię, na nową porządną szosówkę nie stać mnie na razie. Zwykłe slicki też chyba nie zaspokoją mojego głodu prędkości... I pomyślałem o pewnym tymczasowym (do puki nie będzie mnie stać na "szosę") rozwiązaniu jakie mi wpadło ostatnio na trasie w oczy, mianowicie o typowo szosowych kołach do roweru mtb i nie chodzi mi o wąskie opony slick tylko o napraaawdę wąskie opony a co za tym idzie również wąskie obręcze. Złożył bym sobie komplet takich żeby móc sobie zmieniać ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać, trochę grzebałem w necie i nie łatwo znaleźć informację na temat takiego rozwiązania, wyszukiwarki wypluwają pełno stron o slickach ale nie o tak ekstremalnych zwężeniach kół 26... Czy mógł by mi ktoś pomóc ? Jak szukać, gdzie, jakie problemy techniczne mogę napotkać itd? Będę wdzięczny za każde info. I z góry dziękuję

 

Dodam jeszcze że mam tarczowe hebelki

[Michauuu]

Czyli mam rozumieć,że np maxxis detonator 1.0 to dla Ciebie zbyt szerokie opony?

[kubzys]

Skompletuj elementy potrzebne na koła i zapleć

Po prostu skoro masz tarczowe hamulce to trzeba kupić piasty z mocowaniem do tarcz (6 śrub lub centerlock).

Potem trzeba znaleźć wąskie obręcze, takie wąskie żeby wsadzić spokojnie slicka 1.0 i mniej. Prawdopodobnie nie szersze niż 17mm. Sam mam założonego slicka 1.25 na obręcz 19mm i węższej opony bym nie wsadził. Obręcz musi być oczywiście na taką samą ilość szprych co piasta.

Potem zostaje tylko kupić odpowiedniej długości szprychy i do dzieła. Zaplatasz sam (jeśli umiesz) lub zanosisz wszystkie elementy do serwisu, niech zaplotą.

Problem tylko z oponami. Najwęższe 26" jakie widziałem to 1.0. Np Maxxis Detonator.

 

 

Chyba żeby inaczej to rozegrać. Zaplatasz koła na piastach z mocowaniem do tarcz tylko że z prawdziwymi szosowymi obręczami na koło 28". Raczej je wsadzisz w ramę, najlepiej by było jakbyś od kogoś koło z oponą pożyczył i sprawdził. Masz wtedy prawdziwe szosowe kółka z mocowaniem do tarcz i szeroki wybór opon 1.0 i węższych, bo tak jak pisałem nie spotkałem się z węższymi niż 1.0 na 26. Tylko że rower podniósł by się o jakieś 2-3cm i byłoby to trochę nienaturalne.

 

Chociaż nie wiem czy jest sens się pchać w takie coś. Ja po przesiadce z górskich kloców na slicki 1.25 byłem zachwycony. Prędkość wyższa o minimum 10 km/h. Przemyśl sprawę. Bo szczerze, nie wiem czy jest aż taka wielka różnica między oponami 1.0 a 0.8. Tak samo 1.25 a 1.0. Chociaż między 1.5 a 1.25 jest różnica spora - sam sprawdzałem.

[Michauuu]

A możesz podać jakąś fotkę z takim rozwiązaniem? Bo jak tak to do mojego marina lecą koła 28'

I jakie obrecze polecisz?

 

[kubzys]

Gdzieś takie rozwiązanie widziałem. Gdzieś fotka jest tylko nie wiem gdzie. Jak znajdę to podeślę. Nie wygląda to źle.

A co do obręczy to na szosowych się nie znam nic Trzeba poczekać, niech ktoś mądrzejszy się wypowie.

[Michauuu]

A jakie piasty? Teraz mam kołach mtb 240sci boje się,że na novatec-ach nie bd dał rady jechać

Ew jakie inne piasty? Jak najlzesze,ale żeby wytrzymywały białostockie dziury przy 40km/h

Nie stać mnie na drugie 240

I czy obrecze szosowe ważą normalnie po 500gr? :0

[kinder85]

Dzięki wielkie kubzys za wyczerpującą odpowiedź rozejrzę się w za komponentami i myślę że 1.0 było by cudowne ale 1.25 skoro tak chwalisz też może zaspokoić mój głód