biker90 Napisano 9 Sierpnia 2012 Napisano 9 Sierpnia 2012 Witam i zapraszam zarazem na wycieczkę na jezioro Żywieckie! Trasa wiodła by przez Podlesie, Paprocany, Pszczynę, Goczałkowice, Międzyrzecze Dolne i Górne, Wapienicę w Bielsku Białej, Bystrą, Moszną, Buczkowice oraz Lipową aż do Żywca gdzie to udamy się na jeziorko. Powrót planujemy pociągiem, termin wycieczki po 20 Sierpnia. Godzinę i miejsce zbiórki podam stosunkowo wcześniej jak się wszystko wykrystalizuje dokładnie. Wszelkie dodatkowe i potrzebne info zamieszczę bliżej wyjazdu
DEVILEK Napisano 9 Sierpnia 2012 Napisano 9 Sierpnia 2012 Chcesz jechać nad zalew, czy na górę Żar ? Po 20 sierpnia mam na 2 zmianę, więc jedynie sobota/niedziela by mi pasowała, w tygodniu nie da rady. Jeśli by to rozłożyć na cały dzień to nie ma potrzeby wracania pociągiem, tak sądzę. W spokojnej wersji, to jest jakieś 8h godzin jazdy tam i do domu.
biker90 Napisano 9 Sierpnia 2012 Autor Napisano 9 Sierpnia 2012 W planach góra Żar i to jeziorko. Do samego jeziorka początku to z 4 godziny szybkiej jazdy będzie oczywiscie bez przerwy. My takowe mamy planach więc w jedną stronę to jakieś 6 godzin jazdy bd plus góra ta Żar i jeziorko więc ciężko bd w jeden dzień się wyrobić chyba, że wcześnie rano się wyjedzie tak koło 6 rano
noLags Napisano 9 Sierpnia 2012 Napisano 9 Sierpnia 2012 4 godziny szybkiej jazdy nice:P jadę z Wami:)
biker90 Napisano 9 Sierpnia 2012 Autor Napisano 9 Sierpnia 2012 Trochę terenem bd więc jeśli dobrze zrozumiałem, że ty na szosie to nw czy ci się chcesz tłuc po lesie z nami. Ostatnio nam wyszło 4h i 10min jazdy do Żywca lajtowym tempem bo do Zakopca jechaliśmy
DEVILEK Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Filip, to może by to pociągnąć szosą ? Ino nie w tempie 28, czy więcej ... Tak co by wyszło z około 5 godzin jazdy w jedną stronę. I w jakich godzinach wyjazd ?
biker90 Napisano 12 Sierpnia 2012 Autor Napisano 12 Sierpnia 2012 Raczej wcześnie rano chcemy wyjechać nw ile wyjdzie, ale na pewno grubo ponad 100km będzie! Jakoś nie widzi mi się do Pszczyny szosą jechać, wolę lasem potem bd kupa asfaltu
DEVILEK Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Wiem, że do Pszczyny albo czarne, albo lasem. Wolałbym czarnym, może kolega także by pojechał. Tempo nie musi być szarpane, jeśli pociągnęłoby się około 25, to w ciągu 5 godzin jesteśmy. Wiadomo coś na odpoczynek trzeba odłożyć. Pomyśl z Becią
biker90 Napisano 13 Sierpnia 2012 Autor Napisano 13 Sierpnia 2012 (edytowane) Nie wiem jak to wyjdzie, ale asfaltem jest dłużej i przede wszystkim przez Bojszowy i Mysłowice lub na Tychy/Mikołów i kawałek DK86/E75 jechać i trzeba jechać tak, innych rozsądnych dróg nie ma. Zdecydowanie asfaltem ta droga: Katowice-Mysłowice-Bojszowy-Pszczyna jest najlepsza Asfaltem jest dalej i boję się czym więcej km tym Becia może od nas odstawać coraz bardziej więc droga przez Podlesie wydaję się najlepsza zważywszy, że musi jeszcze z Siemanowic Śląskich do nas dojechać Więc raczej asfalt odpada do Pszczyny, a tam nas by kusiło cisnąć dużo bo się da i rezultat byłby taki, że by nie dojechał koleżanka z nami Edytowane 13 Sierpnia 2012 przez biker90
grzegorzkm Napisano 13 Sierpnia 2012 Napisano 13 Sierpnia 2012 do Goczałkowic mozna jechac szlakiem ktory juz robilismy ( tzn 50/50 asfalt/las) , a z tamtad nad jezioro juz asfalt tylko . A i nie nastawiajcie sie na srednia 25km/h , nie kazdy to Biker90 a gorki robia swoje .
Manitoupower Napisano 13 Sierpnia 2012 Napisano 13 Sierpnia 2012 z miłą chęcia pojade z wami ale 25 kilo to max srednia bo pod ostatnią górkę to myślałem że taksówką podjade albo stopem ale spokojnie powoli kondycha rośnie i niedługo uczeń przegoni mistrza, pozatym musze pomyśleć o wymianie tego napędu bo mam z nim tylko problem i jak pocisne mocniej pod górę to boję się że mi niewytrzyma przy mojej siłowej jeździe
biker90 Napisano 13 Sierpnia 2012 Autor Napisano 13 Sierpnia 2012 A wy zaś o tempie, nie można tak panowie sobie odpuszczać. Swoją drogą tempo bd spokojnie na pewno nie rwane tak ostatnio
grzegorzkm Napisano 13 Sierpnia 2012 Napisano 13 Sierpnia 2012 biker ty i spokojne tempo , juz to widze
biker90 Napisano 13 Sierpnia 2012 Autor Napisano 13 Sierpnia 2012 (edytowane) biker ty i spokojne tempo , juz to widze Też tego nie widzę Grzegorzu, ale się spróbuje przemęczyć jakoś Pierwszy podjazd pod Wapiennicę ich załatwi nieźle Stromo i od razu z skrętu podjazd się robi więc bd fajnie UWAGA !!! UWAGA !!! UWAGA !!! ZMIANA PLANU WYJAZD SOBOTA GODZINA 7.00 ZBIÓRKA KOŚCIÓŁ MARIACKI !!! Edytowane 14 Sierpnia 2012 przez biker90
biker90 Napisano 18 Sierpnia 2012 Autor Napisano 18 Sierpnia 2012 Góra Żar i Międzybrodzie Żywieckie Zaliczone Relacja z wypadu: http://gizmo201.bikestats.pl/788525,Zywiec-Gora-Zar-Bielsko-Biala.html Pewnie Devil też wrzuci relacje więc będzie można skonfrontować wrażenia z wycieczki
DEVILEK Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisano 19 Sierpnia 2012 (edytowane) Moja relacja, bo Filip coś się nie rozpisał, a mnie o dziwo wzięło na robienie fotek, to i w słowa trzeba było je ubrać. Ja tam wypad uznaję za bardzo udany. Kato - BB - Żywiec - Żar -BB ... | Devila wycieczki, te bliskie i dalsze. - blog rowerowy devilek.bikestats.pl W zasadzie, oprócz Waszego zakopca, była to chyba najbardziej "wyczynowa" wycieczka z grupy. Edytowane 19 Sierpnia 2012 przez DEVILEK
biker90 Napisano 19 Sierpnia 2012 Autor Napisano 19 Sierpnia 2012 (edytowane) Moja relacja, bo Filip coś się nie rozpisał, a mnie o dziwo wzięło na robienie fotek, to i w słowa trzeba było je ubrać. Eee tam, co tu opisywać wycieczka jak wycieczka, trochę górek i tyle! Co do relacji to stwierdzam, że zdjęcia bardziej oddają co przeżyliśmy i co przejechaliśmy. Tak swoją drogą to się na serio rozpisałeś nie to co Ja minimalizm totalny! Jak dla mnie wyjazd mega udany i o dziwo zdążyliśmy na pociąg, który chcieliśmy! Edytowane 19 Sierpnia 2012 przez biker90
skorpion Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisano 19 Sierpnia 2012 (edytowane) Chciałem przeprosić filipa i Marcina (devilek) ze nie mogłem do was dołączyć na górę żar od działki to 20 min drogi a czekało mnie koszenie trawy i obcinanie żywopłotu musiałem skończyć nim zrobi się ciemno wiec kupę roboty było jeszcze raz wielkie sory Ps devilek ciebie od razu poznałem na rowerze jak jechałes pod górkę widziałem jak dzielnie walczyłes na podjezdzie poznałem cie od razu lecz nie mogłem zatrzymać się .Filipa nie zauważyłem ale pewno gdzies z przodu w czołówce kręcił A tak wogólę to wielki szacun dla was bo góra żar to naprawdę wyzwanie Edytowane 19 Sierpnia 2012 przez skorpion
DEVILEK Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisano 19 Sierpnia 2012 Spoko, nic się nie stało. Posiedzieliśmy na górze, po około godzinie wiedziałem, że raczej nie dotrzesz, bo wspominałeś o robocie. US Postal i Scott, aż takie to charakterystyczne połączenie ? Filip pociskał w niebieskiej koszulce. Chyba i Cię kojarzę, bo mijałem w pewnym miejscu kogoś, kto kosił trawę na działce, ale nie zarejestrowałem dokładnie osoby. A Żar, aż takim wyzwaniem nie jest, można trafić na lepsze górki w okolicy, co nie znaczy, że łatwo było.
karpik75 Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisano 19 Sierpnia 2012 (edytowane) No chłopaki, traska na którą i ja chętnie bym popedałował. Mama nadzieję, że już niebawem zamiast dzwonić, to będziemy wspólnie popijać browara na trasie i dzwonić do tych co nie pojechali Edytowane 19 Sierpnia 2012 przez karpik75
DEVILEK Napisano 19 Sierpnia 2012 Napisano 19 Sierpnia 2012 Marcin, mam nadzieję, że taką trasę także zaliczymy wspólnie. Jeśli nie uda nam się w tym sezonie, to sądzę, że w następnym już z całą pewnością
Rekomendowane odpowiedzi