majic Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Witam, znow moze dziwne pytanie .... Dzisiaj z kumplem jechalismy rowerami, niewielka gorka, zjazd. Predkosc maxymalna na liczniku okolo 45 km/h, na GPSie wyszlo 53. Czy ktos wie skad taka rozbieznosc? Komu bardziej ufacie licznikowi czy GPSowi? ps. w samochodzie roznica jest okolo 8-10 km/h. ale przy predkosciach znacznie wyzszych pozdrawiam, m.
rozbujnik Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Ostatnio jak jechałem z górki i miałem włączone endomondo w tel. które korzysta z GPS'a, to licznik prędkość max pokazał mi ok 60,5km/h, a endomondo 58km/h. Zależy, jak masz dokładnie licznik ustawiony, jednak osobiście wydaje mi się, że GPS jednak przekłamuje troszkę.
ammb Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 GPS najlepiej pokazuje jak jedziesz ze stała prędkością. W Garminie 310XT mam zapis ustawiony co 1s, dokładność położenia najczęściej to ok 6m, jeszcze pewnie by się coś znalazło. A to wszystko daje kiepskie wskazanie prędkości chwilowej, dobrze za to pokazuje prędkość średnią, tu wystarczy ok 30s jazdy (czy też biegu). Dlatego w takich sytuacjach bardziej ufam licznikowi.
sosna119 Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 Zasada działania GPS sprawia, że wskazania prędkości chwilowej sa mocno niedokładne. Tak naprawdę jako prędkość chwilowa wyświetlana jest prędkość średnia z ostatniego odcinka, czyli długość drogi pomiędzy dwoma ostatnimi punktami podzielone przez czas. Do tego dochodzą błędy spowodowane dość niską dokładnością wyznaczania pozycji - szczególnie przy pochmurnym niebie, w lesie czy w miastach.
KrisK Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 Weź telefon z gps i aplikacje do zapisu trasy. Potem ją nałóż na matę zrób DUŻE powiększenie i będziesz miał gotową odpowiedź. Na dłuższych trasach navime bardzo ładnie wstrzeliwuje sie w licznik odchyły są niewielkie ale jak sobie przeanalizujesz trasę an mapie okazuje się że raz jechałeś zygzakiem a raz ścinałeś przez salon w któreś kamienicy
PoleK Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 jak masz zapis co 5s to scinasz i jedziesz zygzakiem... jak masz co 1-2s to jest ok. pozatym bardziej wierze Licznikowi który jest DOBRZE ustawiony a nie wg tabelki... moj licznik w porownaniu z GPS-em na 60km jest różnica około 60m-100m
KrisK Napisano 9 Sierpnia 2012 Napisano 9 Sierpnia 2012 PoleK ja mam zapis co 3s min. możliwy w navime jednak jak miałem programy co zapisywały co 1s też trasa nie pokrywała się idealnie z moim torem jazdy. Nie wiem jakiego masz gpsa jak używam htc hd2 z wciśniętym na niego androidem. Może tam kiepski moduł jest? Nie wiem. rozbujnik licznik ustawia się trywialnie. mierzysz obwód koła "pod obciążeniem" i wklepujesz w licznik. Co jakiś czas możesz sprawdzać obwód koła żeby zmianę wynikłą z ścierania wyeliminować. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby tabelka podawała prawidłowy obwód.
Gość pw524 Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 To jak ustawiłes ten licznik ? No właśnie, pewnie z kartki. Różnice mogą być ale nie tak duże. U mnie to jest do 3km max.
mklos1 Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 Komu bardziej ufacie licznikowi czy GPSowi? Jakość sygnału GPS zależy od 1000 czynników, a licznik de facto tylko od jednego - jak dobrze zmierzyłeś koło. Sygnał GPS to marna referencja. Nawet jeżeli odbiornik jest dobry i sygnał przyzwoity, zwykle występuje niedomiar nawet do 10%. Gdy występują problemy z sygnałem, mogą pojawiać się takie dziwne rzeczy, jak absurdalne prędkości... Zatem licznik klasyczny. GPS jako log trasy/nawigacja.
Piszaman Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 Witam, znow moze dziwne pytanie .... Dzisiaj z kumplem jechalismy rowerami, niewielka gorka, zjazd. Predkosc maxymalna na liczniku okolo 45 km/h, na GPSie wyszlo 53. Czy ktos wie skad taka rozbieznosc? Komu bardziej ufacie licznikowi czy GPSowi? ps. w samochodzie roznica jest okolo 8-10 km/h. ale przy predkosciach znacznie wyzszych pozdrawiam, m. Licznik samochodowy przekłamuję i do dość sporo Zazywyczaj zawyża prędkość. Przekłamanie zależy oczywiście od modelu. W jednych ta różnica jest większa w innych mniejsza, ale licznkikowi samochodowemu ufałbym najmniej .
PoleK Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 No właśnie, pewnie z kartki. Różnice mogą być ale nie tak duże. U mnie to jest do 3km max. z Kartki? potem sie dziwicie ze wam pokazuja predkosci z kosmosu... obwod kola sie MIERZY!
Gość pw524 Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 z Kartki? potem sie dziwicie ze wam pokazuja predkosci z kosmosu... obwod kola sie MIERZY! No w sumie to kolega się jeszcze nie wypwiedział jakie wartości wpisywał ale tak podejrzem ze towartosci z tabelki bo rozrzut merzoych predkości jest byt duży.
mklos1 Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Nawet jak się wybierze wartość z tabelki (prawidłową oczywiście) błąd w stosunku do błędów GPS jest pomijalny. Jechałem kiedyś z siostrzeńcem, on miał koło 26, wartość wpisana z tabelki, ja koło 28, wartość z tabelki. Różnica we wskazaniu prędkości <1 km/h.
PoleK Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Różnica we wskazaniu prędkości <1 km/h. miales szczescie: opona schwalbe (np. RR) 2.0 a Geax Mezcal 2.0, roznica w obwodzie, kolosalna...
mklos1 Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Jak to się ma procentowo do obwodu opony w tabeli?
PoleK Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Jak to się ma procentowo do obwodu opony w tabeli? nie patrzalem, ale na moich oponachbylo nawet 5% roznicy, a to przy 30kmph powoduje błąd 1.5km/h a nalezy pamietac ze to jak sam zauwazyles jestudzial procentowy, zatem imwiekszy dystans/predkosc tym wieksza roznica. przy zmierzeniu mam roznice rzedu 1% miedzy gps a licznikiem (zalezy jak dokladnie zmierze opone i coile s zapis w gps ustawie)
mklos1 Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Powiedzmy 5% to jest już jakiś błąd, który warto skorygować. Z moich obserwacji wynika, że GPS jest najbardziej najbardziej zbliża się do licznika tylko na prostych odcinkach i jak już było wspomniane jazdy ze stałą prędkością. Dzisiaj w jeździe po lesie, niedomiar gps wyniósł 1,5 km na odcinku 30 km, które wskazał licznik. Najgorsze wyniki uzyskuje się gdy jest sporo ostrych zakrętów, które pokonuje się z relatywnie dużą prędkością. Wtedy warto gps ustawić w tryb samplowania z interwałem czasowym (np 1s - zwykle jest to max dla komercyjnych logerów), ale wtedy pojawia się sporo błędów wynikających z chwilowej jakości sygnału.
GhostRider Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 GPS dość dokładnie mierzy współzędne na płaszczyźnie, ale juz z wyskośćią radzi sobie gożej. Natomiast licznik rowerowy jest jednakowo dokładny we wszystkich 3 wymiarach. Z tąd też mogą wynikać rozbieżności prędkości
czmiel Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Mój GPS podaje prędkość +/- 10 km mniejszą niż licznik w aucie. Samochody kłamią, kiedyś słyszałem, że fabryki specjalnie przestawiają liczniki. Nie wiem ile w tym prawdy, ale fakt jest - wynik pomiaru GPS a auta jest diametralnie różny. Jeśli chodzi o GPS na rowerze? Jeżdżę z telefonem, który używam do analizy tras, które przebyłem itd. Pojedynczym pomiarom prędkości jednak nie wierzę od czasu gdy z prędkości około 25 km/h nagle zrobiło mi się 60 km/h. Jeśli jednak chodzi o pomiar średniej prędkości, to już jestem skłonny wierzyć (ale tylko mniej więcej). Jest ona przecież wyliczana na podstawie przebytej trasy i czasu, który nam to zajęło. Jeśli się porówna swoją przebytą trasę z google maps lub innymi tego typu stronami i jest ona zgodna z tym, co nam wyliczył GPS, to wynik powinien być prawidłowy. Jeszcze jedno. Obecnie jestem przy kalibrowaniu mojego licznika. Zmierzyłem koło, ale wynik i tak jakoś odbiega od rzeczywistości(prawdopodobnie chodzi o położenie magnesu na kole), więc korzystam z pikietażu i jadąc liczę słupki i dystans jaki pokazuje mi licznik. Czasochłonne, ale skuteczne.
PoleK Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 odleglosc czujnika nie ma znaczenia, a obwod zmierzyles pewnie bez obciazenia, dlatego oszukuje...
czmiel Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 odleglosc czujnika nie ma znaczenia Tak, wiem. Ale chodzi o to, że odległość czujnika od magnesu była zbyt duża i licznik nic nie pokazywał, więc wszystko musiałem dać niżej. W ten sposób magnes i czujnik mam ustawiony mniej więcej w połowie koła, więc żadne tabelki nie wchodzą w grę. a obwod zmierzyles pewnie bez obciazenia, dlatego oszukuje... Tak właśnie, zgadza się. Zresztą pomiary, pomiarami. Wg mnie póki się nie zweryfikuje wyników licznika, póty nie można być pewnym. Dlatego właśnie ustawiam licznik na słupki.
PoleK Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 Tak, wiem. Ale chodzi o to, że odległość czujnika od magnesu była zbyt duża i licznik nic nie pokazywał, więc wszystko musiałem dać niżej. W ten sposób magnes i czujnik mam ustawiony mniej więcej w połowie koła, więc żadne tabelki nie wchodzą w grę. eeee a to niby czemu? na fizyke sie nie chodzilo widze...
czmiel Napisano 12 Sierpnia 2012 Napisano 12 Sierpnia 2012 eeee a to niby czemu? na fizyke sie nie chodzilo widze... Haha, racja. Mój błąd. Chociaż akurat fizyka/matematyka nigdy nie były moją mocną stroną, no ale takie podstawy to aż wstyd
PrzemkoVonLezajsk Napisano 14 Sierpnia 2012 Napisano 14 Sierpnia 2012 Ciekawi mnie jak to jest z obliczaniem przez GPS prędkości i odległości na pochyłym terenie. Czy GPS liczy uwzględniając różnicę poziomów dwóch punktów czy odległość pomiędzy rzutami 2 punktów na płaską powierzchnię. Może stąd część niedokładności w liczeniu odległości i prędkości, Jadąc kolarką po moich okolicznych trasach różnica pomiędzy GPS na licznikiem nie była wielka, wręcz pomijalna. Natomiast na maratonach MTB (przewyższenia 800 do 1200m ) różnica między moim MainNav a długością trasy podaną przez organizatora to ok 9% do 12% Nie wiem czy to przez kiepski sygnał w lesie czy przez liczenie GPSa z rzutów na płaską powierzchnię.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.