Skocz do zawartości

[przerzutka: przód i tył] co polecacie do 120zł za każdą?


Gość AUTHOR

Rekomendowane odpowiedzi

Gość AUTHOR

Myślę o zmianie tylnej i przedniej przerzutki, korby, kasety, łańcucha a także gripshipów (manetek obrotowych – wiem że są układy 1:1 i 1:2 i należy brać to pod uwagę przy doborze sprzętu). Zależy mi na sprzęcie dającym poczucie płynnej oraz nieawaryjnej jazdy.

Nie uprawiam ewolucji i roweru nie forsuję zanadto, choć jeżdżę w terenie crossowym (lasy, wertepy, korzenie, pola, krzaczory, troszkę pod górkę, troszkę w dół bez katowania) ze 100 km/na dzień jednorazowo, ale też 1-2 razy w tygodniu.

Mój rowerek kosztował ok. 1000 zł w 1998 r. (Giant - rama Cold Rock, nic rewelacyjnego, dostałem go gratis, mało jeździłem).

Chciałbym go uzbroić w nieco lepsze komponenty, niż wynika to z jakości roweru jako takiego.

Mam takie typy jeśli, chodzi o przerzutki:

 

TYŁ:

ALIVIO RD-MC20 (ponoć dobra i niedroga)

SRAM 5.0 (ponoć dobra, ale dość droga, są jeszcze jakieś SX-y 4 w tej samej cenie!)

SRAM 4.0 (ponoć dobra i w miarę tania)

DEORE RD-510 (ponoć nie warto, choć droższa od ALIVIO, teraz w cenie promo)

 

PRZÓD:

DEORE LX FD-M570 (ponoć warto i nie taka droga)

DEORE LX FD-M580 ponoć warto i nie taka droga)

DEORE LX (ponoć dobra, ale dość droga)

SRAM 5.0 (ponoć średniej jakości)

ALIVIO FD (ponoć nie warto ale tanio)

Co o tym myślicie i co proponujecie. Na każdą mogę wydać do 120 zł.

Ponoć jest jakieś niepisane prawo, że przednia może być o klasę wyżej albo niżej w stosunku do tylnej pod względem wyboru ekonomicznego. Prawda to?

Za pomocne słowa z góry dziękuje bikerom-forumowiczom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym prawem to nie wiem skad wziales ;]. Nie ma znaczenia z jakiej grupy jest przednia a tylnia przerzutka. Im wyzsza tym lepiej ;].

 

Skoro masz az 120 zl na kazda , chociaz w przypadku przedniej tyle nie potrzebne w sumie , to bym proponowal zakup przod / tyl XT. Na pewno na lata starcza . Ceny na allegro to 100-130zl tyl i 80-90zl przod.

Chyba ze wolicz cos tanszego to Alivio tez pewnie podola twoim wymaganiom ale wychodze z zalozenia ze jak masz teraz finanse zainwestowac raz a dobrze ;].

 

Osobiscie wole manetki shimano cynglowe , pomijam fakt ze sram teraz tez takie wypuscil , ale mysle ze nawet jak bedziesz chcial zmienic na obrotowe to cos znajdziesz ze stajni srama wspolpracujacego z shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odi ma racje, jeśli się zdecydujesz na system ESP to lepiej zainwestuj w tył i kup X-7, a na przód coś na co starczy ci kasy.

O prawie o którym mówisz nie słyszałem, często zaś spotykam się z sytuacją, że przednia przerzutka jest niższej klasy, a to dlatego, że zasady dzialania są podobne i różnią, sie one tylko budową, materiałem. Znam ludzi którzy zakładają acerę lub alivio do rowerów za kilka tysięcy, tylko dlatego, że wolą tą kasę włożyć w inne ważniejsze części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co trigger atac jak z tyłu będzie miał przerzute w systemie 1:1 czyli x-7. Niech triggery też kupi na 1:1 czyli x-7 :( przednia przerzuta i tak będzie mu elegancko działać......... przeciez bardziej chodzi o działanie tylniej przerzuty niz przedniej.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AUTHOR

Skoro masz az 120 zl na kazda, ... to bym proponowal zakup przod / tyl XT. Na pewno na lata starcza . Ceny na allegro to 100-130zl tyl i 80-90zl przod.

Czytałem że solidne, ale chyba dla mnie za drogie i za dobre :)

Ciekawe, jakie są DEORE LX?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AUTHOR

załóż na przód downswinga Xt i na tył x-7 jak radzą koledzy do tego manetki sramowskie triger attack ( dzialają w systemie 2:1) i bedzie git

Alvaren ma rację: Sram X-7 działa w systemie 1:1 (manetki obrotowe ESP), a ty proponujesz do przerzutek pod Shimano (system 1:1).

Zatem tylna Sram X-7 albo Shimano XT. XT ponoć bardzo trwała. Obie też dość drogie, fakt.

O Deore (bez dopisków w nazwie - model podstawowy, najtańszy z tej linii), to słyszałem dość niepochlebne zdania.

Są jeszcze tańsze od Deore XT, LX? Dobre to na tył te LX?

Sram X-7 ma sporo plastiku, ale ponoć to niczemu nie przeszkadza (trwałości i odporności na uderzenia w stosunku do tych bardziej metalowych).

 

 

 

ja bym proponował cos takiego...

Na tyl Shimano XT 100-120zl na allegro a na przod stary model lx(down swing) albo stx.. o ile podpasujesz srednica ramy ogolnie chodzi o modele 56x chociaz na przod to spoko moze byc i nawet alivio byle tylko budowa downswing...

 

 

Tył - Sram X-7

Przód - SH LX koniecznie down swing!

 

Czy polecając układ "down swing" to chodzi wam o sposób mocowania, czy też tylko o budowę typu top/down swing (dwuwariantowa budowa przerzutki)?

U mnie manetka leci po ramie i potem po rurze podsiodłowej, zatem połączenie z przerzutką jest od góry. Rozumiem , że mam połączenie typu top, tak (choćby przerzutka była budowy top/down)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o ciag linki - dolny badz gorny , czasem jak Deore maja przerzutki oba ciagi. Jesli ma dolny to w zasadzie wolniej luz lapie. Ale po opisie widac ze masz gorny.

 

Nie wiem czemu uwazasz ze XT to za duzo , wydaje mi sie ze w sam raz ;].

 

Tak soboe pomyslalem ze jednak na przod rzeczywiscie mozna kupic Lx , badz deore nawet. Te nowe XT sa ciezkie chociaz tobie rybka i nie sa jakies rewelacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO przednia XT(sam kupilem po wakacjach takowa rocznik 2003)jest wypas trwala i lancuchem smiga az milo.na tyl to jak chcesz gripy to przerzutka x-7 i po sprawie w 240zł powinienes dac rade za obie.wersja down swing dla przedniej dla podwyzszenia trwalosci naturalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem SramX-7 tył za 149zł. SramX-Gen przód za 99zł i jestem bardzooo zadowolony.No i do tego gripy

SramX-9 za 150zł.Modernizowałem Treka z 1998 roku,niestety nie wiem jaki model bo rama była malowana

i nie ma oryginalnych oznaczeń,poprzednio cały na Alivio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AUTHOR

Mam dylemat. czy zmieniać manetki obrotowe, skoro rozważam zmianę tylniej przerzutki? Są to Sram Gripsh*tf 7.0 ESP z 1998 bodajże roku z krótką rączką, dobrze profilowane na 7 biegów i na ósmy opcjonalnie (na manetce ten bieg jest z czarną literką w białym kółeczku, a standardowe 1-7 z białą literką na czarnym tle). Przy gripshipach pozostanę dlatego, że się do tego systemu przyzwyczaiłem i mogę zmieniać co 1/3 działki biegu na przedzie (większa precyzja niż w klamkomanetce mojej koleżanki, ale nie znam się na lepszych modelach).

Nie mam pojęcia, czy te grishipy (Sram 7.0), co mam, są dobre, ale nie do końca biegi mi wchodzą płynnie.

Jeślibym jednak został przy tych gripshipach (EPS), to mógłbym rozważyć przerzutkę tył Sram X-7. Ma ogólnie bardzo dobre recenzje u użytkowników i wykonana jest solidnie (czytałem opis).

Czy ten system EPS 1:1 jest precyzyjniejszy od shimanowskiego 1:2?

No i co do przerzutki mam teraz Sram Composite (góra kompozyt / wózek - aluminium?). Może jednak nie zmieniać? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-1 jest precyzyjniejszy i mniej wrazliwy na bloto zanieczyszczenia itp a x-7 to bardzo fajna przerzutka...niestety tak jak piszesz Twoje gripy juz swoje przezyly...z drugiej strony ja od 4 lat uzywam jak nie dluzej gripow 5.0 i wciaz sa ok choc maja juz jakis tam luz na manetce taki martwy ciag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...