turysta Napisano 29 Lipca 2012 Napisano 29 Lipca 2012 Witam serdecznie Szukam na forum, w google lecz nie mogę znaleźć. Na początku sierpnia wybieram się na wakacyjną wycieczkę rowerową Władysławowo - Hel. Pytanie moje dotyczy nawierzchni tej ścieżki. Czy owa ścieżka jest cały czas utwardzona, czy może zdarzają się odcinki grząskie? Pytam, ponieważ nie wiem czy wybierać się na oponie 1.25, czy może założyć coś szerszego. Nie wiedziałem, gdzie utworzyć temat, sądzę, że jest to najodpowiedniejsze miejsce Pozdrawiam, Bartek.
Alik Napisano 29 Lipca 2012 Napisano 29 Lipca 2012 Władysławowo - Jurata: ścieżka utwardzona (kostka chodnikowa ) Jurata - Hel: ścieżka szutrowa (sucha) Na trasie Jurata - Hel ścieżka szutrowa może być miejscami wyjeżdżona tzn. jakieś małe łachy piasku, które można bez problemu ominąć. Na szuter oponki troszkę szersze by się przydały, ale te 11 km dasz radę i na 1,25, bo widziałem ludzi na szosówkach nawet Ja śmigam tam na 2.1 tylko, bo wąskie, to mam w szosówce. Jakby co, to pytaj dalej, bo pochodzę z Helu
Krossa3lady Napisano 29 Lipca 2012 Napisano 29 Lipca 2012 należy jeszcze dodać, że kostka chodnikowa miejscami zostawia wiele do życzenia
Alik Napisano 29 Lipca 2012 Napisano 29 Lipca 2012 wogóle kostka to poroniony pomysł na ścieżkę rowerową
turysta Napisano 30 Lipca 2012 Autor Napisano 30 Lipca 2012 Dziękuję Wam za odpowiedź. Co według Was warto obejrzeć i przy czym się zatrzymać w drodze na Hel?
mungo Napisano 30 Lipca 2012 Napisano 30 Lipca 2012 ja również pochodzę z okolic, tj. Jastarni, więc potwierdzam to, co pisali poprzednicy. Stan ścieżki ogólnie nie jest zły, ale najstarszy odcinek: jastarnia - jurata jest już trochę sfatygowany. Problem też jest taki, że w Chalupach i Juracie ścieżka, gdy zaczyna sie miejscowość, przestaje istnieć i zdani jesteśmy na chodniki/ulicę, które w sezonie są mega zawalone ludźmi i samochodami. A co warto zwiedzić? We władysławowie masz wieżę widokową, port rybacki, jakiś nowy park oceaniczny, chałupy to tylko wind i kitesurfing , w Kuźnicy kościółek (ale żeby jakiś fajny był to nie powiem), masz tam informację turystyczną zaraz przy ścieżce, więc możesz dopytać (na wylocie w stronę Helu). Przed Jastarnią 2 km są zabudowania militarne - na wysokości pola namiotowego, wypatrzysz ze ścieżki. W Jastarni polecam kościół, chatę rybacką (zaraz przy kościele), dalej molo, port rybacki i jachtowy (już przy ścieżce) i chwilę dalej wzdłuż ścieżki masz muzeum budowy łodzi rybackich. W Juracie to promenada do mola i same molo - skręcasz w prawo na jedynych światłach w Juracie. Na Helu, jeśli lubisz militaria,to znajdziesz tego sporo. Już przed samym Helem mamy kilka punktów ze zorganizowanym zwiedzaniem. W samym Helu polecam port rybacki i samą końcówkę cypla - tam latarnia morska i kilka zabudowań militarnych. Gdybym mógł jeszcze doradzić, pisz śmiało.
szych Napisano 30 Lipca 2012 Napisano 30 Lipca 2012 Przedwczoraj przejechaliśmy sobie ten odcinek i powiem krótko: masakra! W większości tych cudownych wynalazków nawet ścieżką nazwać nie można. Zaczynają się i urywają w zupełnie nieoczekiwanych miejscach, co kawałek to inna nawierzchnia i szerokość, oznakowaie pionowe jak już jest, to i tak jest błędne, poziomego brak, tak samo wjazdów i zjazdów, odseparowania od ruchu pieszego. Zwyczajnie widać, że projektant i wykonawca rower tylko w tv widzieli. Pomjają odcinek z Kuźnicy do Jastarni, gdzie polecam kąpiel na wysokości parkingu rowerowego, całą resztę jechaliśy jezdnią i tą opcję polecam. Szybciej, wygodniej, bezpieczniej.
ElDiablo Napisano 31 Lipca 2012 Napisano 31 Lipca 2012 haaa, w połowie sierpnia powinno mnie być tam widać... więc wielce chłonę Wasze uwagi
Krossa3lady Napisano 2 Sierpnia 2012 Napisano 2 Sierpnia 2012 Przedwczoraj przejechaliśmy sobie ten odcinek i powiem krótko: masakra! W większości tych cudownych wynalazków nawet ścieżką nazwać nie można. Zaczynają się i urywają w zupełnie nieoczekiwanych miejscach, co kawałek to inna nawierzchnia i szerokość, oznakowaie pionowe jak już jest, to i tak jest błędne, poziomego brak, tak samo wjazdów i zjazdów, odseparowania od ruchu pieszego. Zwyczajnie widać, że projektant i wykonawca rower tylko w tv widzieli. Pomjają odcinek z Kuźnicy do Jastarni, gdzie polecam kąpiel na wysokości parkingu rowerowego, całą resztę jechaliśy jezdnią i tą opcję polecam. Szybciej, wygodniej, bezpieczniej. muszę się przyznać, że w ubiegłym roku też śmigałam drogą, szybciej i wbrew pozorom dla mnie bezpieczniej, bo piesi i inni na różnych wynalazkach na ścieżce nie skorzy do współpracy
mungo Napisano 4 Sierpnia 2012 Napisano 4 Sierpnia 2012 niestety tak już będzie, bo władze gmin: Jastarnia, Hel i Władysławowo uznali, że zamiast wybudować chodnik po drugiej stronie ulicy, taniej będzie postawić znak że na konkretnych (niemałych) odcinkach ścieżka rowerowa jest współdzielona z pieszymi itp. Najgorzej jest pod tym względem na odcinku Władysławowo - Chałupy, gdzie po drodze mija się wiele campingów - pełno ludzi porusza się po ścieżce, błąka się, przechodzi bez ostrzeżenia i niestety robi to zgodnie z przepisami. Tam zwrócić szczególną uwagę należy też dlatego, że wielu ludzi jest "pod wpływem", więc nigdy nie wiadomo co im strzeli do głowy. Podobnie na odcinku w centrum Jastarni, mimo chodnika po drugiej stronie ulicy.
bartesso Napisano 9 Sierpnia 2012 Napisano 9 Sierpnia 2012 W zeszłym tygodniu przejechałem trasę Świnoujście-Hel. Życzyłbym sobie i innym aby taka ścieżka jak od Władka do Helu była na całej długości wybrzeża. Nawet trasa Jurata-Hel to luksus w porównaniu do innych odcinków na pokonanej przeze mnie trasie. Moim zdaniem ścieżka władysławowo-hel jest na piątke z plusem
Krossa3lady Napisano 23 Sierpnia 2012 Napisano 23 Sierpnia 2012 W zeszłym tygodniu przejechałem trasę Świnoujście-Hel. Życzyłbym sobie i innym aby taka ścieżka jak od Władka do Helu była na całej długości wybrzeża. Nawet trasa Jurata-Hel to luksus w porównaniu do innych odcinków na pokonanej przeze mnie trasie. Moim zdaniem ścieżka władysławowo-hel jest na piątke z plusem dla mnie odcinek Jurata - Hel najlepszy z całej ścieżki jest całość przejechana od miejsca zamieszkania 88km w 4 godz ( dosłownie 3 minut brakowało do 4godz.)
bosman1974 Napisano 17 Grudnia 2012 Napisano 17 Grudnia 2012 dla mnie odcinek Jurata - Hel najlepszy z całej ścieżki jest całość przejechana od miejsca zamieszkania 88km w 4 godz ( dosłownie 3 minut brakowało do 4godz.) Mieszkam w Helu i dość często jeżdżę tą trasą. Jak dla mnie trasa dość fajna, fakt może podcinek Hel-Jurata trochę dziurawy ale dla rowerzysty jeżdżącego w miarę dobrym rowerem z odpowiednimi oponkami jest super. W tym roku wybieram się w trasę Hel-Ełk i szykam chętnych.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.