szliri Napisano 26 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d0c499034705b9a.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba0362dfcb460b9b.html# Co o tym sądzicie ? Warto taką ramę kupić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel13 Napisano 26 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 a to jest w ogóle karbonowa rama myślę że to jest lakier uszkodzony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 26 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 jak widać jest carbonowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
redbull1 Napisano 26 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 ale to rama jest od znajomego czy gdzieś dalej ?,zawsze istnieje ryzyko kupna bublu ,zastanów się 5 razy zanim kupisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 27 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2012 rama jest od kogoś dalej i wlaśnie się zastanawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 31 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Witaj niestety ponownie, zakupiłem tą ramę niestety okazała się śmieciem... Kupujący w odpowiedziach nie pisał prawdy, rama ma mnóstwo rys odprysków ( stan bardzo dobry to raczej w tym przypadku duże nadużycie) w wielu miejscach została tandetnie zabezpieczona żywicą - myślę że to pęknięcia, w środku słychać podłamywane kawałki karbonu, w miejscu sztycy aż się sypie powłoka - od środka, oczywiście nie było mowy o mocowaniu komponentów i jej użytkowaniu. Przedmiot kupiony na allegro mam pełen komplet danych sprzedającego łącznie z telefonem,kontem bankowym,adresem zamieszkania etc. Jak myślicie w przypadku gdyby kupujący nie zechciał pójść na ugodę - zwrot pieniędzy mogę sprawę skierować na policję / do sądu ? Pozdrawiam i czekam na rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florek Napisano 31 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Jeśli ramę kupowałeś od osoby fizycznej, a sprzedaż nie nastąpiła w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, czyli gadając po ludzku - kupiłeś od przypadkowego ziutka, a nie od firmy, to możesz złożyć reklamację na podstawie rękojmi. Możesz żądać usunięcia wady, wymiany towaru na nieuszkodzony, obniżenia ceny, lub przyjęcia zwrotu. Reklamację musisz zgłosić w ciągu miesiąca od wykrycia wady. Transakcje przez allegro, rękojmia obejmuje zawsze. Więcej szczegółów tutaj: FAQ dla reklamujących towar. - Forum PCLab.pl Także jeśli w opisie aukcji nie było informacji o uszkodzeniach towaru, lub skala tych uszkodzeń była zmniejszona/zatajona, to prawo jest po Twojej stronie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 31 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Więc towar kupiony od przypadkowej osoby, posiada wiele uszkodzeń w przypadku carbonu koszty naprawy zdecydowanie przekroczyły by wartość przedmiotu. Reklamację zgłosiłem w dniu otrzymania paczki, teraz czekam na odpowiedź : http://allegro.pl/rama-mtb-bulls-caron-i2510600901.html?source=oo jak widać informacji nie było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florek Napisano 31 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 No to nie ma bata, wszystkie karty masz w ręku. Zapisz sobie gdzieś tą aukcję, jeśli masz jakąś wymianę e-maili czy SMS-ów ze sprzedającym, to też zapisz, zrób zdjęcia ramie ze szczególnym uwzględnieniem uszkodzeń i tak zabezpieczony możesz nawet iść do sądu. Wygrana na 100% po Twojej stronie. Rękojmia nie obowiązywałaby jedynie, gdybyś był poinformowany i wiedział o wadach, a jak widać, autor napisał: "brak uszkodzeń mechanicznych, normalne ślady użytkowania", co definitywnie nie jest zgodne ze stanem faktycznym (z tego co mówisz). Nie daj sobie wmówić, gdyby sprzedający próbował kit wciskać, że rękojmia nie obowiązuje, bo przy transakcjach na allegro obowiązuje zawsze i nawet jeśli ktoś zaznaczy w aukcji, że rękojmi nie ma, to taki zapis nie ma znaczenia prawnego. Ciśnij do końca, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 31 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Dzięki masz +1 za podbudowanie mnie na duchu dodatkowo mogę się przejść do serwisu o ocenienie stanu faktycznego ramy na piśmie, dzisiaj w nim byłem to utwierdzili mnie w przekonaniu że to śmieć więc myślę że nie będzie z tym problemu , o rozwiązaniu sprawy napiszę na forum Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sivydym Napisano 31 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 To czy odda Ci pieniądze należy tylko od jego dobrej woli - mam nadzieję że nie dostanę -1 od Ciebie za ten kubeł zimnej wody, ale tak to realnie wygląda na dzień dzisiejszy. Kupiłeś używany przedmiot, który mechanicznie jest ok, a powłoka i jej uszkodzenia moga podejść pod "normalne slady użytkowania". Ta rama nie była używana do jazdy po parkowych alejkach tylko zapewne w maratonach, zawodach itd. więc po kilku sezonach rama ma prawo tak wyglądać i z tym trzeba się liczyć kupując używaną ramę szczególnie karbonową. Jeśli nie załatwisz tego polubownie to pozostaje Ci zawsze kodeks cywilny i na dzień dzisiejszy dość długie dochodzenie swoich praw bo jako kupujący teoretycznie je masz tylko co z tego skoro opieszałość w ich egzekucji poraża. Co powiesz na policji ? Nic - gość wysłał Ci przedmiot za który zapłaciłeś, czyli do oszustwa nie doszło, dlatego nim zaczniesz naciskać na niego i straszyć sądami czy tez spuszczeniem .... ( czytaj lania ) postaraj się załatwić to delikatnie inaczej czeka Ciebie długa droga i bieganie po sądach. Niestety przerobiłem to na sobie... 2 lata to trwało i gdyby nie to ze byłem młody i naiwny to teraz inaczej bym to załawił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 31 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Raczej to co jest na fotkach wyżej to tylko namiastka, rama ma o wiele więcej uszkodzeń m.in tylne widełki są jak sito pełno małych dziurek, zatarcie po łańcuchu, odpryski w okolicach suportu,liczne otarcia od linek niektóre bardzo głębokie, pęknięcia przy mocowaniach do linek, przerzutka przód była ściśnięta na maxa przez co jest wgłębienie rzędu 1mm,od dołu uszkodzenie mechaniczne zalepione żywicą,uszkodzenie mechanicze na dole suportu miało być tylko zdarcie lakieru też zalane żywicą aby ukryć niedoskonałość, co do uszkodzeń mechanicznych muszą być skoro w środku latają elementy...nie wspomnę jeszcze o rysach które pokrywają około 80% całej ramy... To jest stan bardzo dobry ? Kupując ramę za 1000zł spodziewałem się jednak czegoś więcej, nawet biorąc pod uwagę że jest to karbon i ulega zmęczeniu. TA RAMA NIGDY NIE POWINNA ZOSTAĆ SPRZEDANA!! Do zimówki bał bym się to włożyć a co dopiero do głównego roweru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sivydym Napisano 31 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Bardzo dobrze znam to uczucie bo przeżyłem na własnej skórze i w razie gdyby sprzedawca był oporny pozostaje jedynie rekojmia która podchodzi pod owy kodeks cywilny... to nie to samo co karny. Przy kc nawet po udowodnieniu winy gość może się bronić że nie ma pieniedzy bo już je wydał, nie pracuje a komornik to tylko na filmach z "Uwagi" wygląda groźnie. Po drodze jest jeszcze np klauzula wykonalności itp głupoty które tak naprawdę to poszkodowanego stawiają pod płotem. Ile to samochodów zostało sprzedanych z cofnietą szafą, po zalaniu itp ile to domów lub mieszkań gdzie rękojnia jest dłuższa ludzie kupili z grzybem lub np lokatorem i... znasz kogoś komu udało się dojść swoich praw które należą się przeciez jak psu zupa ? Dlatego załatw to polubownie licząc tylko na jego "dobre serce" - może się uda albo cóż... były już komendant z Łeby wie jak załatwia się takie sprawy po cichu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 31 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Jeśli kupujący nie napisał o okresie gwarancji przysługuje mi 12 miesięcy zatem mogę zażądać wymiany bądź naprawy co raczej dla sprzedającego nie jest zbyt korzystne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sivydym Napisano 31 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 zadzwoń do niego jutro/dziś i powiedz po prostu że sprzedał Ci syf i tyle. Nr konta ma podany wiec wie jak oddać pieniądze a jesli bedzie Ci coś mamrotał typu widziały gały co brały powiedz jak sprawa wygląda od strony prawnej ( rękojmia itd ) i nie strasz tylko zawiadom że bedzie to trwało długo ale jesli chce się kopać to źle trafił bo najpierw za jakiś czas kilka razy dostanie wezwanie w Twoim mieście, poźniej może sie okazać że po wygranej sprawie co jest oczywistą oczywistością, jeśli się nie opamięta zawczasu i będzie zwlekac z pieniedzmi to będzie i komornik itd a na końcu odszkodowanie. Zazwyczaj samo uzmysłowienie ludziom co im grozi działa lepiej niż straszenie i grożenie. Przykład -firmy widnykacyjne- tu się "tylko" informuje na początku i nic więcej... Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 1 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Zadzwoniłem, niestety kupujący nie zgodził się na zwrot pieniędzy co dalej bo ręce mi opadają ? Iść z tym na policję ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
redbull1 Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 no na pewno coś trzeba działać ,przecież nie odpuścić mu bo szkoda kasy i nerw na takich sprzedających Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 1 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Co proponujecie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 szybkie i zdecydowane dzialanie - allegro+policja, im lzej podejdziesz, im wiecej bedziesz zwlekal, tym gorzej dla ciebie, a na przyszlosc - nie ma czegos takiego jak okazja, szczegolnie w polsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 1 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Na allegro mogę zgłosić dopiero po tygodniu od zakupu, a jak wygląda sprawa zgłoszenia na policję ? Co wziąć ze sobą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel13 Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 · Ukryte przez Schwefel, 1 Sierpnia 2012 - Brak powodu Ukryte przez Schwefel, 1 Sierpnia 2012 - Brak powodu pełną dokumentacje ramy od sprzedającego i jego dane, zaświadczenie od serwisu, bo na komendzie mogą się nie znać (dobrze by było gdyby była jakaś pieczątka na papierku od serwisu) jakiś dowód zakupu zdjęcia ramy lub ramę. tylko ja nie wiem czy to się na sondzie nie skończy lepiej żebyś adwokatowi jeszcze nie musiał płacić Ale powinno być dobrze straszyłeś sprzedającego ? Odnośnik do komentarza
Schwefel Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Policja się tym nie zajmuje. To typowa sprawa cywilna a nie karna. Zacznij od allegro a jak nie pomoże to dopiero droga cywilna w sądzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2012 Tak jak napisał kolega Policja nic z tym nie zrobi. Jedyne co Ci pozostaje to allegro, a następnie oskarżenie kolesia ze stopy cywilnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 2 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2012 Ale pewnym warunkiem otrzymania pieniędzy od allegro jest także zgłoszenie sprawy na policję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2012 Dlaczego nie policja ?? Zatajenie prawdy celem uzyskania korzyści finansowej/majątkowej to OSZUSTWO. Oszustwo to przestępstwo/wykroczenie ścigane z urzędu i policja nie ma prawa odmówić wszczęcia postępowania. Allegro się interesuje sprawą dopiero po zgłoszeniu na policje. Trzeba sobie odpowiedzieć tylko na pytanie czy doszło do zatajenia prawdy ... Nie znam opisu aukcji i korespondencji ze sprzedającym ale po zdjęciach z pierwszego postu mam wątpliwości czy doszło do zatajenia prawdy ... Po tych fotkach ja bym tą ramę odpuścił, wyraźnie widać ze rama była naprawiana i raczej nie była oszczędzana. Dla jednego normalne użytkowanie to przejażdżki po parku dla innego to zapi&$%$&anie na zawodach ile wlezie. APo ramie z karbonu można się spodziewać że rower na niej zbudowany będzie/był używany w sporcie kwalifikowanym i to jak by nie było jest jej normalnym użytkowaniem ... Inna sprawa nazwanie "śmiecia" pełnowartościowym towarem. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.