Skocz do zawartości

[hamulce] ocieranie klockow o tarcze przy dociazeniu


stormur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Dziwny problem : przy skrecie w lewo, lub dociazeniu tylko lewej strony kierownicy tarcza trze o klocki. To samo przy wiekszej predkosci ( pow ok 30kmh ).

 

Na "postoju" cisza . I co dziwne tarcie nasila sie wraz ze wzrostem cisnienia w oponach ( Hutchinson Python ) a po zalozeniu Panaracer Rimbo PT ( 6bar ) tarcza trze duzo czesciej.

 

Co ciekawe, przy zablokowanym amortyzatorze problem jest o ok 90% rzadszy lub "cichszy" .

 

Kola wycentrowane

 

Hamulec : Shimano 445

Kola: Maddux 559x19

Tarcza : Deore XT na adapterze 6-CL

 

Tarcze wymienilem, klocki zostaly stare ( ok 200km przebiegu ), ale na poprzednich tarczach bylo dokladnie to samo...

 

CO TO JEST ???? 3 dzien juz "walcze" z ustawieniem hamulcow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcza dobrze dokrecona ;) Sprezynka od klockow tez juz rozgieta ...

 

widelec to Suntour XCR.

 

Luz na piascie ? na piascie z przebiegiem ponizej 500 km ? ( piasta Shimano HB-RM35, 32H )

 

Jesli to luz, jak to skorygowac ? jakies narzedzia niestandadowe ? ( i tak mam tego tyle, ze niedlugo otworze service :) :) )

 

 

Ach, zapomnialem : luz pomiedzy klockami a tarcza to po pol mm max, a przy rozpychaniu klockow dziwna rzecz : nacisne klamke na pusto, klocki wychodza, ale nierownomiernie ( zawsze jeden bardziej ) , i wciskajac je z powrotem najpierw mimo duzej sily nic, a po kilku sekundach wracaja jak w maselko (???).

 

skonczyl sie czas na edycje ...

 

 

A swoja droga : hamulce tarczowe hydrauliczne maja u mnie 2gie miejsce pod wzgledem braku komfortu uzytkowania zaraz po MS Windows. Zmiana kola i regulacja ? Zdjecie kola i regulacja ? Zluzowanie zacisku i regulacja ????? Toz to paranoja jakas !!!!

 

Powaznie rozwazam kupno amora UB, kol pod V-brake i porzadnych v-brake'ow.... W szosie zmieniam kola 40 sec oba - ze zwolnieniem i zacisnieciem hamulcow wlacznie... I nic nie ociera. I hamuje z duzo wiekszych predkosci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pw524

To dziwne zachowanie klocków to może być zapowietrzenie ale to nie tłumaczy ocierania tylko w zakrętach. Sprawdz piastę, stawiam na luz (początki prawie nie wyczuwalne). Ewentualnie zacisk za lekko (miałem tak).

Masz pecha bo ja jestem zachwycony bezproblemowością tarczówek.

Regulacja po zdjęciu koła- no problem. Ile razy to robisz??

Cisza hamowania bez pisków potępieńca-rewelka.

Siła hamowania, modulacja-rwewlka.

Koniec z wieczną, bezsensowną, syzyfową regulacją i tak piszczących V-ek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jak dziala zapowietrzony hamulec hydrauliczny. Mam samochod. od ponad 20 lat... to nie to. I Nie ma zwiazku z ocieraniem.

 

raczej odwrotnie : podejrzewalbym za duza ilosc oleju.

 

Hamulce sa heble. Co do sily hamowania i modulacji nie mam zastrzezen. Tylko do ocierania tarcz o klocki.

 

Ile razy chcialbym zmienic kolo ? 2-4 razy w tygodniu, terenowe na slick. Dzisiaj pada,, wiec jutro chce pojezdzic po sciezkach rowerowych, tylko. I co .. 4 litery. Trzeba wyregulowac hamulce. To mi sie juz nie chce...

 

Dlatego zrezygnowalem z 2go zestawu kol.

 

MI NIGDY NIE PISZCZALY KLOCKI. W zadnym rowerze. Od kolarzowki z Polsportu ( lata 70te ) po Scotta Bouldera (90te). Nie znam problemu... W szosowce tez mi nie piszcza. W miejskim mam chyba najtansze mozliwe hamulce i tez sa bezglosne.... Cud ?

 

Kolejny potencjalny problem to mroz. MTB ma byc w zalozeniu rowerem zimowym. Do -20 bede jezdzil. Ponizej robi sie malo zabawnie. I jak hydraulika na mineralnym oleju pracuje na mrozie...? Slyszalem roznie .

 

Na razie idea jest taka : zmienic kola i hamulce. Dac szanse ostatnia hydraulicznym lub od razu Avid BB7. Nie chce mis sie marnowac pieniedzy na serwis, nowe tarcze, centrowanie kola itp itd. Tu roboczogodzina to 80 euro. za dzien pracy mechanika mam nowe kola i hamulce.

 

I nerwow zaoszczedzonych za 1500e.... .

 

 

A propos : dzis przejechalem tetowo 20 km po miescie i sciezkach asfaltowych i poprzednio idealnie wyregulowany tyl po powrocie blokuje ( tarcza ociera mocno o klocki, tak, ze kolo nie toczy sie nawet 1 obrotu... )

 

I co tu lubic ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , mam podoby problem wiec nie ceh zakladac nowego tematu, w moim rowerze ktory ma przejechane 60 km jest problem z przednia tarcza powyzej 25km/h gdy jade klocki ocieraja w jednym miejscu tarczy wystepuje to tylko gdy ja jestem na rowerze gdy zakrece kolem na postoju i pokrece lewo prawo nic nie obciera. Myśle ze rower nie ma zadnych luzow i nie mam pomyslu co to moze byc. kwestia dotarcia czy cos inneg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To wydaje sie być syndrom gumowatosci komponentów :P proste wiotki wideł + nie specjalnie sztywne koło dale dzwonienie + ocieranie. A dlaczego przy nabitym kole bardziej? Wydaje mi sie ze mniej nabite koło poprostu bardziej pochłania wszelkie siły skrętne działające podczas jazdy, dużo bardziej niż koło nabite na kamyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu sie zgodze ( plus moja waga 99kg ), ale tylko troche .

 

problem rozwiazalem :

 

1. Nowe tarcze Deore Xt sa pokrecone jak ideologia marksistowska

2. BRM445 maja bardzo maly przeswit miedzy klockami na tarcze

 

Wymagana jest wielka precyzja ustawienia zacisku wzgledem tarczy i idealnie prosta tarcza

 

Zaprzyjazniony mechanik powiedzial : bo do tych hamulcow to sie daje najtoporniejsze tarcze : takie co sie mlotem na kowadle prostuje. One sie nie gna i sa w miare proste jako nowe.

 

Gdyby to byla "wiotkosc" problem by nasilal sie przy zablokowanym amortyzatorze, a nie zanikal, jak bylo... Usztywnienie amortyzacji wzmaga sily dzialajace na kolo i sam widelec....

 

Problemem jest na 99% Suntour XCR . golenie nie pracuje symetrycznie powodujac wiekszy nacisk na obciazana strone.

 

Tak czy inaczej na wiosne nowe hamulce, kola i amortyzator.

 

Zlozylem sobie szoske, wiec budzet dalszym wydatkom powiedzial "glosne niet" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pw524

Szczerze to nie wiem jak to pracuje przy -20 ale ten magiczny olej to według mnie nic innego jak Dexron II używany w samochodach i skoro tam daje rade to i tu powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak tam problem? Jesli wyeliminowales luzy, ustawienia itp. to na pewno we znaki daje sie badz co badz nie najlepszy amor. Co do temperatur i hampli, co masz tam wlane? Jesli DOT4 to nie widze problemu. Ja zdecydowanie wole tarcze od V-ek. Raczej ni eodmowia mi posluszenstwa przy zjezdzie ze Skrzycznego na maxa. Co mialo miejsce w przypadku tych drugich. Kumpel kiedyz "pomalowal" sobie obrecz na czarno a z klocka nic nie zostalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...