Skocz do zawartości

[endomondo-problem]Przerywanie treningu w przypadkowych momentach


Rekomendowane odpowiedzi

Mam do Was pytanie. Otóż jakieś dwa tyg. temu zaktualizowałem Endo (darmowy) do najnowszej wersji i.....zaczęły się problemy.

Program rozłącza się ... ot po prostu. Urywa mi trasę w różnych miejscach. Tak jak by tracił fixa, a nie traci.

Wygląda to tak jak bym wyłączał trening. Program jest gotowy do pracy i już.

W poprzedniej wersji (starszej) nic takiego się nie działo. Telefon trzymany w tej samej kieszeni, tak samo zabezpieczany przed przypadkowym wyłączeniem itp. trasy wręcz dla sprawdzenia problemu TE SAME....

 

Czy ktoś ma podobne problemy z nową aktualizacją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8.1.1 w sobotę stanął w miejscu i nie liczył dalszej trasy. Zrobiłem mu ręcznie pauzę, dałem start i ruszyłem licząc na to, że zadziała. Nic to nie dało, dopiero zakończenie treningu i restart Endo pomógł. 8.1.2 jak na razie działa bez niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy test Endomondo 8.1.2 wypadł dobrze, trasę nalicza dobrze, nawet przy całkowitym zachmurzeniu. Między budynkami nie chiał złapać sygnału, ale po wyjechaniu na osiedle domków jednorodzinnych zrobił to bardzo szybko.

Funkcja liczenia nawodnienia jest całkiem miarodajna, wg aplikacji powinienem wypić 0.45l wody, wypiłem 0.5l. Tak więc nowa wersja rozwinęła się na +.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj niestety wchodzimy w dyskusje + i - systemu jakim jest android ...

Jego otwartość to zaleta i jednocześnie wada ...

Co na jednym urządzeniu działa zawsze na innym już niekoniecznie ...

TTTM i tyle w temacie ...

 

Żonka na X8 na nowej wersji jak na razie nie ma problemów

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wsio ok!

We wczorajszym treningu zauważyłem przerwę w trasie - pewnie tel stracił fixa. Zniknęło paręset metrów, jednak mimo to Endo się nie wyłączyło, kontynuowało po zafixowaniu.

Nie wiem o co tu chodzi......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i parę informacji. Samouleczenie aktywne. Nic się nie działo, wsio ok. Jednak jako że Endomondo jest na cenzurowanym u mnie spojrzałem sobie na przelot swój i kolegi z soboty. Różnica w kilometrach spora na moją niekorzyść, a razem zrobiliśmy trasę ok. 115 km.

No to pozwoliłem sobie porównać nasze trasy.

Mój program - Endomondo Sports Tracker, Kolegi - Sport Tracker (którego bardzo polecał).

Jakież było moje zdziwienie jak okazało się co poniżej:

Trasa kolegi piknie jako cholera, rzekł bym książkowo

zaporadbemarcin.th.jpg

Trasa moja: Jak ten Chrystus - po wodzie nawet......

zaporadbemoje.th.jpg

Inny odcinek kawałek za twierdzą Modlin:

Trasa kolegi

pomiechwekmarcin.th.jpg

Trasa moja.... a se skróciłem cholera.... a co..... tylko że jechaliśmy tak samo.

pomiechwekja.th.jpg

Takich klocków jest sporo. Rozbieżności w Endomondo niemałe. Licznik prawił prawdę - to program przekłamywał i to spooooro.

Reasumując - Endomondo żegnam, kupuję Sport Trackera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Endomondo mam od niedawna ale zauważyłem, że on bardzo lubi tracić sygnal GPS. Zdjęcia które kolega przedstawił na poprzedniej stronie są właśnie efektem tego: po ponownym odnalezieniu sygnału łączy on poprostu linią prostą punkt znaleziony z ostatnim zanotowanym, dlatego właśnie taka "jazda po wodzie", na bezdrożach i różnice w kilometrach. Ja u siebie dlatego jak włączam endomondo zawsze uruchamiam internet i się nie musze martwić (na 70 km pobrało mi ok 1 mb). Raz mi się tylko telefon wyłąćzył, ale to z mojej winy bo się chyba przegrzał (miałem go w kieszeni na plecach, uruchomiony gps, internet, endomonto, odtwarzacz muzyki i podłączone słuchawki). Myślę, że raczej będzie to kwestia telefonu (im nowszy, tym lepszy odbiornik GPS).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...