Skocz do zawartości
  • 0

[Accent] Pikinier Peak 26" byAdii


adii22

Pytanie

RAMA: Accent Peak M 26"

WIDELEC: Fox F80RL

 

HAMULCE: Avid BB5 + Shimano RT53 180mm / Tektro IO + Sh RT53 160mm

KLAMKI: Shimano LX M581

 

PEDAŁY: Shimano M520

KORBY: Shimano M590

MANETKI: Shimano Alivio / LX Gold

PRZERZUTKA T: Shimano SLX (już poprawiona, na zdjęciu źle przykręciłem :) )

PRZERZUTKA P: Shimano Alivio low 34.9

KASETA: Shimano CS-HG50-9

ŁAŃCUCH: Shimano HG50

 

OBRĘCZE: Accent Airplane

SZPRYCHY: Sapim Leader

PIASTY: Shimano M600 Hone

OPONY: Kenda Karma 2,0 Kevlar

 

SZTYCA: Scott Comp 31.6/350

MOSTEK: Złooom

KIEROWNICA: Złooom 600mm

ROGI: noname

CHWYTY: Accent Orion

 

SIODŁO: Bontrager Race Basic

 

STERY: FSA ORBIT Z

 

O czymś zapomniałem? :)

 

Jeździ się... inaczej niż na Krossie Levelu. Nie wykluczam powrotu do Levela, ze względu na geometrię (i sentyment, no co tu dużo mówić ;) ). Peak ma geometrię dziwną. Sympatyczną, ale dziwną. Lubi sobie poskakać (no dobra, wyolbrzymiam, po prostu lubi przeskoczyć nad kałużą czy dziurą, zamiast ją omijać ;) ), sympatycznie zjeżdża, ale dziwnie podjeżdża. Nie łatwiej niż na Krossie, nie trudniej... no inaczej.

Rama jest sztywniejsza bocznie niż Kross, czuć pod nogą, oj czuć. Nie jest to może symbol sztywności bocznej, ale źle nie jest, przyśpiesza (może to placebo?) nieco gładziej, jakby mniej bujało na boki. Może z bujaniem to placebo? Nie wiem :)

W sumie mufa suportu 72mm robi swoje :) Tak, ma troche ponad 7cm a nie niecałe 7cm. Miałem zonk przy montażu korb, oj miałem :P

A jak waga? W sumie nie ważyłem roweru. Po co ? W sumie co mi dadzą cyferki, jeśli wiem, że ciąży kierownica, mostek - to najbardziej i to czuć. Do tego chciałbym kierownicę z większym gięciem do tyłu i szerszą (8* w tył/ 640mm), mostek z większym wzniosem, może być krótszy, o 80mm na przykład. I to będzie, a że będize cięższe niż zestaw 580mm + mostek 100mm, czyli klasyczne XC... co mi to da? Może na Krossie było wygodne, ale... nie ścigam się. Mi te 30g więcej nie urwie podium, a będzie wygodniej :) A powoli nie jeżdżę... :) Nie wykluczam zawodów, ale bez napinki, ot, przegonić gościa na 2x droższym rowerze, nic więcej ;P

Możecie się pluć że mechaniczne hamulce. OK, plujcie się, chciałem hydrauliczne,ale nie wyszło, teraz pieniędzy brak, a i z tych zadowolony jestem, może nie 100%, ale powiedzmy 85% zadowolenia.

Jedyne co przeżywam, to to, że musiałem zamienić się z bratem na przednie zmieniarki - mój najukochańszy LX ma obejmę 31,6, a potrzebowałem 34,9mm.. O, braciszek ma takie alivio w dobrym stanie.. To deal... :( Nie chodzi źle, ale sentyment.. :)

SLX dostał nowe pancerze, tym razem Jagwire do hamulców, piekielnie sztywne. I co? I nico, poprzednio zmieniał biegi leciutko, cichutko, wręcz czasami nieprecyzyjnie. A teraz? Karabin! :D Trzask i łańcuch na pożądanej koronce... A skoro o nich mowa - jakoś póki nie zużywają się nad powiedzmy uchwaloną ustawę, nie wymieniam. Wolę ten napęd dojechać :)

 

Moja filozofia jest prosta - rower ma być lekki, może niekoniecznie jak najlżejsze tutaj na forum, ale lekki. Nie może ciążyć, ma być względnie wygodny i bezawaryjny. Myślę, że spełnia te założenia :) No i jest mój ! :)

Odchudzany będzie jeszcze, ale z głową, bez napinki, jeśli będę miał wybór pomiędzy częścią odrobinę cięższą, ale tańszą i powiedzmy solidniejszą - biorę tańszą i solidniejszą. Na np. takiej kierownicy i tak będzie różnica w wadze na minus (dobrze :P ), a będzie pewniej i może wygodniej.

 

Ciekawostka : Accent Peak z zaciskiem sztycy i sztycą Scott Comp 31.6/350 (273g - w sklepie mi zważyli :) ) jest w rękach wyraźnie lżejszy niż Kross Level A2 '09 z adapterem do hamulca i miskami sterów. Taka tam, ciekawosteczka :whistling:

 

Lepsze zdjęcia wrzucę później, na razie rzucę to co mam, robione telefonem, który ma fotograficzne zapędy do zostania kapciem :)

 

2012-07-20-19-33-26.jpg

2012-07-20-19-33-34.jpg

2012-07-20-19-37-51.jpg

2012-07-20-19-37-10.jpg

2012-07-20-19-39-22.jpg

2012-07-20-19-38-58.jpg

2012-07-20-19-39-35.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

No i gratulacje serdeczne!!! Wygląda b. ładnie! Szybkoś się uwinął ze wszystkim :) Chociaż ja na samą ramę czekałem prawie miesiąc :(

Ciekaw jestem czy jak pojeździsz trochę czy Ci będzie leżała geo Peak'a. Ja akurat przesiadałem się z Treka 3700 a on miał geometrię raczej ATB niż MTB...i na Peaku początkowo też miałem wrażenie "dziwnie", inaczej...myślę sobie niby 3 cm czy coś koło tego dłuższa rura górna, a różnica ooogrooomna :)

 

Miłego ujeżdżania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: rower, pomimo małego amortyzatora, genialnie zjeżdża i podjeżdża :D

To, na co mi nie pozwalał Level, na to mi pozwala Peak :)

Sztywność boczna zadowalająca, porównałem z innym rowerem, no cóż, peak nie jest w tej klasie mistrzem, ale i tak lepiej niż Level A2!

Coś mi się zdaje, że z Peakiem się na dłużej zaprzyjaźnię :)

Miłego ujeżdżania!

A dziękuję, wzajemnie ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacisk dawno poprawiony, prawdę mówiąc ta rama mi się mniej podoba, ale jeździ się o wiele lepiej niż na Levelku. Ideałem by było, jakby ta rama była z CroMo... :w00t:

Ale - nie można mieć wszystkiego :thumbsup: Następne do modyfikacji idą opony zapewne (coś z grubszej kiszki, może 2,2" RK ?) i bezdętka. Dalej kierownica, mostek, może przednia zmieniarka i manetka do tejże...

A na końcu amortyzator. Coś od RS, może Reba ? Bo serwis Foxa jest łatwy (no, nie mam dwu lewych łapek, z manuali korzystać potrafię, jakiś tam zmysł techniczny mam - nie zgubię się w warsztacie), ale części drogie, za cenę uszczelek do F80RL zrobię pełen serwis Rebce i jeszcze butelka oleju zostanie :teehee: No, ale widziały gały co brały :)

Może gdzieś się tam przewiną kółka, ale to pieśń zapewne dalszej przyszłości, mam te i poza bębenkiem nie narzekam na nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie nieobecnoć :)

Rama? Na razie brak zastrzeżeń, działa, hula, gra i śpiewa :) Podjazdy to czysta przyjemność, zjazdy, pomimo małego amorka też. Prosi się aż o 100mm albo niską 120mm, na podjazdach niewiele to zmieni, ale na zjazdach bardzo dużo - a ta rama bardzo fajnie, pomimo XC-Dziwacznej geometrii, zjeżdża, o wiele lepiej niż A2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli ocenę jakości raczej bo też mierze się do tej ramy. W każdym razie myślę że dziwne geo wynika z zastosowanego skoku amora. 20mm mniej niż deklaruje producent powino zmienić kąty o jeden stopień, obniżyć suport o centymetr oraz skrócić górną rurę i tylne widełki. Może nie w tak drastycznecznych wartościach (w końcu teoryzuję) ale zmiany powinny być na tyle odczuwalne że po zmianie skoku na 100mm będziesz musiał chyba odwrócić mostek aby znów dobrze podjeżdżać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz za zwłokę w odpowiedzi, niestety czasu mam niewiele. Wiesz co, jeżdżę z odwróconym mostkiem cały czas, bo... bo tak i tak mi wygodnie. Ten mały skok amortyzatora nie przeszkadza tak mocno, po prostu 100mm czy 120mm to tak jakby początek etapu leniwienia mojego zadka - po co omijać jak można przejechać :teehee:

Jakość? Jak w każdej budżetowej ramie. Lakier taki jak w krossie, może ciut lepszy, ramę dobrze jest oddać do planowania muf, ale to się tyczy także i droższych konstrukcji. Spawy są położone równo, nic nie odpada, nie trzeszczy, gwinty są bardzo starannie zrobione, jedynie widać różnicę w grubości lakieru na mufie sterowej, od czoła tejże - sprawdzane miernikiem grubości lakieru, tylko lakier ;) Jedyna póki co niedoróbka, z którą się zetknąłem.

Ode mnie - polecam :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...