iza121 Napisano 21 Lipca 2012 Napisano 21 Lipca 2012 biedny rower, ja bym tam chyba zawału dostała jakby zobaczyła swoje maleństwo płynące z nurtem swoją drogą ciekawe, czy udało się uratować
Kenzie Napisano 23 Lipca 2012 Napisano 23 Lipca 2012 Nikt z Nas chyba nie chciałby być w takiej sytuacji...
Gość Napisano 26 Lipca 2012 Napisano 26 Lipca 2012 Uhuhuuu, żeby to jeszcze jakaś lajtowa rzeczka była...
szliri Napisano 28 Lipca 2012 Napisano 28 Lipca 2012 Pewnie już ma nowego właściciela Pewnie już ma nowego właściciela
s2power Napisano 2 Sierpnia 2012 Napisano 2 Sierpnia 2012 Przeciez jest wyraznie napisane "Yes, the bike survived".
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.