Skocz do zawartości

[Napęd] Tylny slx shadow- Gdzie szukać rozwiązania problemu


TrzecieKolo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie,

mam problem z slx shadow. Biegi się nie bardzo chcą zmieniać, ani na mniejsze, ani na większe. Aby wrzucić na większą zębatkę muszę czasem docisnąć wajchę manetki aż zaskoczy. Natomiast przeskok na mniejsze zazwyczaj następuje z dużym opóźnieniem.

 

Wcześniej był problem, żeby znaleźć odpowiedni naciąg linki, bo albo biegi wchodziły na większe zębatki, a nie chciały zeskakiwać w dół, lub odwrotnie. Teraz nie przeskakuje w żadną ze stron prawidłowo.

 

Jak już bieg wejdzie to napęd pracuje całkiem spoko, nic nie skacze, ani nie słychać hałasów, jakby bieg miał się zaraz zmienić. Konfiguracja napędu jest firmowa, wymyślona przez Commencala, więc raczej mowy nie ma o złym spasowaniu, zresztą jak rower był nowy wszystko działało okej.

 

Żeby nie było, umiem regulować przerzutkę ;) Robiłem to wiele razy, ale teraz coś się popsuło bardziej, niż rozregulowanie. Co dotychczas zrobiłem:

- śruby L i H są dobrze ustawione

- naciąg linki jest tak ustawiony, żeby napęd nie hałasował podczas kręcenia, jest naciągnięta

- wyprostowałem hak (był krzywy po paru glebach)

- napęd jest ultra czysty

- łańcuch w miarę nowy (z 400-500km - Sram PC 991 CrossStep)

- kaseta Sram PG 950 9s 11-34 jest trochę zużyta (1800-1900km), ale chyba daje radę - zdjecie 1, zdjecie 2

 

Co może być przyczyną?

Brudne pancerze, zużyte linki? Nigdy ich nie zmieniałem, ale linka wydaje się luźno chodzić i wygląda dobrze. Ale może tak nie jest? ;)

Popsuła się manetka Deore? Klika głośno i wydaje się też sprawna, ale też nigdy jej nie serwisowałem...

Sprężyna w przerzutce może jest winna?

A może jeszcze coś innego?

 

Nie wiem co robić i za co się zabrać dalej :D

 

Spotkał się ktoś z takim problemem? Co radzicie?

 

Pozdrawiam

Napisano

Uszkodzenie manetki mało prawdopodobne. Uszkodzenie przerzutki tylnej (minimalne skrzywienie wózka)- prawdopodobne. Zużyte linki i pancerze- najbardziej prawdopodobna przyczyna. Poza tym hak ramy- jeszcze raz dokładnie obejrzyj.

Spróbuj podmienić przerzutkę tylną na inną- np. z roweru kolegi. Jeżeli objawy nie znikną to zmień pancerze i linki.

  • Mod Team
Napisano

Już kolejny raz o SLX który nie chce zmieniać biegów ... to bardzo wrażliwe i kapryśne przerzutki, wymiana pancerzy i linek powinna pomóc.

Napisano

Ups, pomyłka w pierwszym poście, prostowałem wózek przerzutki, nie hak.

 

Hak wydaje się być prosty, wózek teraz też.

 

Nie za bardzo mam komu wykręcić przerzutkę, bo w najbliższym otoczeniu 8mki i 10tki, a ja mam napęd na 2x9.

 

Czyli obstawiacie tak jak ja, te linki/pancerze, najbardziej :)

 

Ciężko się wymienia te pancerze i linki? Trzeba mieć jakiś specjalny sprzęt, żeby linkę wciągnąć do pancerza? Jak to się nazywa fachowo w englishu? ;) Poszukam jakiegoś tutoriala na Youtubie ;)

  • Mod Team
Napisano

Na tyle ciężko ze trzeba gwardie narodową wzywać :D Odkręcasz linke z przerzutki, wyciągasz .... wyciągasz az do manetki :P zdejmujesz stare pancerze, na ich podst. wycinasz nowe, wymieniasz linke w manetce i przeplatasz linke przez pancerze :P Chyba sobie poradzisz :P

 

A przerzutkę spokojnie możesz zakręcić u kogoś kto ma 8 rzędów by sprawdzić jak działa.

Napisano

tu masz po angielsku :) w shimano może być trochę inaczej, pewnie nie trzeba przerzutki rozkrcać, żeby linkę przeciągnąć :)

Napisano

Przerabiałem wczoraj ;) linki i pancerze na nowe - podstawa. Ale i tym niewiele zdziałasz. Primo - skróć łańcuch, u mnie o 6 ogniw pomoglo, skracaj co dwa, żeby nie było za krótkiego łańcucha. Primo secundo duo dwa zwei two - zapomniana śruba regulacyjna "b". To ta trzecia śrubka w korpusie przerzutki, pod śrubami h i l. Pobaw się nią,u mnie za mocno skręcona była :)

Podpowiem, ze obrót o pół obrotu potrafi cuda zdziałac ^_^

Tapniete Słajpem z mojego gt5360 :)

Napisano

Nie działa jak należy, bo slx Shadow To Qpa Jest.

Zmartwię cię, ale ten typ tak ma. Są zamontowane seryjnie w np trekach 8.5 i gdyby to był mój rower to domagałbym się zmiany przerzutki na coś działającego. Albo "muli" przy wrzucaniu, jak przestanie to trze łańcuchem o większe koronki kasety, ale przy zrzucaniu "zawiesza" łańcuch zrzucając niechętnie.

 

Mogę szukać przyczyny w wielu kwestiach, z tym włącznie że kiepski ze mnie "regulator", ale skoro te same metody działają na inne sprzęty a na ten nie to być może przyczyna jednak leży w samej przerzutce.

Ps. Zauważyłem że w wielu nowych wypustach produkcyjnych takie zachowanie występuje, w różnych modelach. Podobną walkę stoczyłem dziś z x-7 10sp. TAk jakby przerzutka nie trzymała założonej przez producenta geometrii z powodu mniejszej "statycznej" sztywności.

  • Mod Team
Napisano

Takie i moje zdanie wyrzucili LXa który przy SLX był precyzyjny i bezproblemowy niczym X.0 ... miałem LXa i wiem co mowie złego słowa na ta grupę nie dało sie powiedzieć choć niektórym manetki nie odpowiadały :P

Napisano

Ja też mam slx'a i jest mocno kapryśny przy np zmianie pogody. Przeczyść sprężynę przerzutki jakąś szczoteczką tak by syf na niej nie siedział i przesmaruj lekko wszystkie ruchome połączenia czyli tam gdzie przerzutka pracuje (ja do tego używam finisha z teflonem) i zaczyna lepiej pracować.

Napisano

Witajcie ponownie.

Dzięki za odpowiedzi wszystkim.

 

Problem został po części rozwiązany. Wina leżała w brudnych pancerzach.

 

Nie miałem czasy ich wymieniać, ale po prostu odkręciłem linkę z przerzutki, po wyczepiałem pancerze z przelotek i wyczyściłem po prostu wszystko. Z pancerza wysypało się na maxa dużo piachu.

 

I teraz tak, biegi się zrzucają idealnie na mniejsze zębatki.

Natomiast na większe zębatki, trzeba przytrzymać wajchę przerzutki przez jakieś 5 sekund, aż przeskoczy łańcuch, albo jakoś tak super mocno ją pchnąć.

 

Jak mocniej naciągnę linkę, to owszem, łańcuch wtedy dobrze wskakuje na większe zębatki, ale opornie mu idzie zeskakiwanie na mniejsze, i generalnie napęd pracuje głośniej.

 

Czy to może być kwestia za słabej sprężyny w przerzutce, albo manetki?

 

Co z tym zrobić?

Napisano

Mam tą przerzutkę rozwiązałem temat stosując pełny pancerz hamulcowy od manetki do przerzutki. Nie zmienia to faktu że przerzutka jest bardzo wrażliwa na zabrudzenie i regulację. Przekręcenie baryłki o ćwierć obrotu powoduje diametralną zmianę działania przerzutki.

Napisano

Rozwiązaniem jest system gore ride on. One działają nieporównywalnie lżej od wszystkich innych pancerzy i linek. W sumie mam trzeci zestaw. Działa rewelacyjnie.

Napisano

Miałem podobne konstrukcyjnie pancerze i po całodniowej jeździe w deszczu tylny przestał funkcjonować zatarła się linka. Tobo te pancerze działają nawet z shadow?

Napisano

Rozwiązaniem jest system gore ride on. One działają nieporównywalnie lżej od wszystkich innych pancerzy i linek. W sumie mam trzeci zestaw. Działa rewelacyjnie.

 

Ponad 2 stówy za pancerz? Wolę dołożyć i kupić nową przerzutkę ;)

Myślę o Zee z Shadow+ ze średnim wózkiem...

Albo jakiś Sram...

 

W sumie od początku ten slx sprawiał problemy przy regulacji i właśnie jest straszliwie czuły na byle zabrudzenia, a ten cały Shadow, hmmm, i tak za dużo nie daje, telepie się łańcuch jak dziki...

Napisano

Owszem, nową przerzutkę, ja to rozumiem.

Można powiedzieć, że za tyle to można zmienić ileś tam razy olinowanie, za dobre pieniądze. Jednak jakość pracy tych kabli jest nieporównywalna. Nie wymagają wymiany, doregulowywania przerzutek - jeśli coś się dzieje to jest to wina wszystkiego innego a nie pancerzy. Nie brudzą się, nie ulegają zużyciu.

Napisano

...nie ulegają zużyciu.

Co to znaczy ze nie ulegaja zuzyciu??? Chcesz powiedziec, ze zakladam taki zestaw i czysto teoretycznie bedzie to hulac np. 20 lat :icon_wink:

Napisano

Żeby to zrozumieć trzeba ten zestaw zobaczyć.

Linka jest pokryta warstwą tworzywa, plastiku, ma gładką powierzchnię. Nie porusza się w pancerzu tylko w cienkiej plastikowej rurce, określanej przez producenta jako "liner". Biegnie w nim także między przelotkami ramy. Liner wystaje na odcinku pomiędzy korpusem przerzutki a śrubą trzymającą linkę, nachodzi na niego gumowa harmonijka, która kryje cały odcinek linki w tym miejscu. Brud nie dostaje się do wnętrza układu liner - linka, chyba że pancerz jest źle zamontowany, ma źle dobraną długość lub harmonijka jest uszkodzona. Linka nie rdzewieje bo jest zalaminowana plastikiem. Używałem zestawu przez dwa pełne lata, aż do zmiany ramy i konieczności zmiany długości pancerzy. Zdemontowany kabel na tył po skróceniu służył mi kolejne dwa lata z przodu.

 

Używałem pacerzy i linek shimano, jagwire, linek srama i wielu innych, końcówek uszczelniających aligatora - żaden system nie działa tak lekko i precyzyjnie jak gore. W wersji light pancerz ma szkielet z włókna szklanego przez co jest lżejszy od tradycyjnego pancerza gore.

 

Ostatnio serwisowałem trzynastoletni rower cannondale. Miał założone rajdony. Rower jest byłym rowerem mojego szefa i od jego stanu posiadania nie przechodził zmian, a był na wypasie, też kablowym :) Szef nie sprzedaje canonów już od 10 lat :)

Napisano

Liner jest na całej długości, inaczej to nie działa. Jest zaczepiony na początku pierwszego kawałka pancerza i przymocowany metalową końcówką i idzie aż do przerzutki.

Napisano

Cena jest wysoka jednak:

1. Lekkość działania jest wzorcowa.

2. System nie ulega rozregulowaniu przez kable.

 

Można zmieniać często i skutecznie, czyścić, doregulowywać - te czynności ogólnie trwają co najwyżej 5 minut - wymiana ostatniego odcinka pancerza, czy przesmarowanie całości. 95 procent rowerzystów nie eksploatuje roweru w warunkach wpływających destrukcyjnie na pracę napędu i precyzję zmiany biegów.

Obecnie dysponuję stojakiem serwisowym, sprzętem do mycia roweru, bezproblemowym dostępem do materiałów eksploatacyjnych, serwis olinowania zajmuje mi 10 razy mniej czasu niż kiedyś - bo teraz robię to zawodowo i siłą rzeczy doświadczenie pomaga. Teoretycznie i praktycznie nic nie przemawia za koniecznością założenia takiego zestawu; zawsze jest jednak jakieś "ale". Te drobne ale w moim przypadku przemawiają za wyborem gore.

Używałem wielu przerzutek, kaset, napędów, manetek, kabli i bez wahania mogę powiedzieć że dysponuję wyjątkowo lekko działającym i bardzo precyzyjnym systemem zmiany przełożeń. Gore w połączeniu z manetką i przerzutką srama wymaga "przestrojenia" palca i zredukowania siły nacisku na dźwignię manetki. Osoby które "dosiadały" moich rowerów z kablami gore były zaskoczone jakością i łatwością działania.

 

Kable gore - to jeszcze tak na dodatek co do informacji - wymagają bardzo dokładnego montażu i pomyłka w dobraniu długości linera oznacza zniszczenie zestawu. Warto skorzystać z pomocy kogoś, kto taki zestaw już poprawnie montował, posłużyć się filmami poglądowymi itd.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...