[pękające szprychy] Pękają mi szprychy przy nyplach pomoc

[cebul08]

I o taką odpowiedź mi chodziło. A szprychy pękają tylko z jednej strony czy z obydwu?

[GiorgioZS]

I o taką odpowiedź mi chodziło. A szprychy pękają tylko z jednej strony czy z obydwu?

 

Pamiętam iż ostatnio pękła mi też od strony tarczy a wcześniej co było to nie pamietam ale 2x od strony tarczy było na pewno.

[beskid]

Myślę iż winą pękających szprych może być to iż wszystkie szprychy są jednakowej długości i obręcz już swoje przeżyła Dlatego postanawiam wymienić obręcz na coś ze stajni mavica o ile będę mógł i szprychy oczywiście.

 

Obręcz jeśli tylko nie jest uszkodzona nie ma tu nic do rzeczy. Podobnie jak ja też troszkę ważysz i tu jest sedno problemu. Szprychy są poddawane potężnym naprężeniom i po jakiś czasie występuje zmęczenie materiału. Miałem identyczną sytuację (też zaczęły pękać nagle) z wymianą po drodze z 7 po kolei w odstępie miesiąca. Koło zaplecione na nowych zdecydowanie też mocniejszych i problem z głowy.

[GiorgioZS]

Obręcz jeśli tylko nie jest uszkodzona nie ma tu nic do rzeczy. Podobnie jak ja też troszkę ważysz i tu jest sedno problemu. Szprychy są poddawane potężnym naprężeniom i po jakiś czasie występuje zmęczenie materiału. Miałem identyczną sytuację (też zaczęły pękać nagle) z wymianą po drodze z 7 po kolei w odstępie miesiąca. Koło zaplecione na nowych zdecydowanie też mocniejszych i problem z głowy.

 

 

Tak czy siak wymieniam jutro szprychy bo te co mam dt swissa nie sa za dobre albo nierównomiernie naciągnięte

[cebul08]

Widzę to tak. Problem po pierwsze tkwi w źle dobranej długości szprych, a po drugie i łączy się z pierwszym, marnych umiejętnościach "składacza". Z jednej strony masz w kole szprychy za długie lub za krótkie, czyli takie które zbyt małą powierzchnią łączą się z nyplem. Twoje pękające szprychy, to mogą być równie dobrze pękające nyple.

Co do obręczy, to jest wystarczająco wytrzymała pod Ciebie i gdyby nie była już skrzywiona wystarczyłoby wymienić połowę szprych i oddać budowę koła w ręce kogoś kompetentnego.