DuzyMarek Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Pojeździłem dzisiaj sporo po lesie, po małych górkach (Rezerwat Puszcza Zielonka niedaleko Poznania) i dochodzę do wniosku, że nawet z korbą 48/38/28 można robić podjazdy czy po prostu spokojnie się turlać po lesie. Z koeli wracając do domu mogłem przydepnąć na asfalcie i nie musiałem kręcić młynków przy prędkości 40-43 km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tichy Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Duży Marku, kupiłeś korbę "do krosówki" że masz 48/38/28 ? Do MTB są zazwyczaj 48/36/26. Luzem u PL tarcz 38 & 28 w handlu nie widziałem... Btw, ja po 7 miesiącach jazdy bez przerzutek polubiłem szybie kręcenie. Maki przecież zawsze można dokupić do korby takie tarcze na jakie ma się ochotę. Tyle że trzeba kupować przez internet. Ja swój blat kupiłem w Harris Cyclery. Btw, nie ma czegoś takiego jak "największy blat" bo blat to właśnie największa tarcza. Tak więc w rowerze zawsze masz jeden (no chyba że jest to tandem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DuzyMarek Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Duży Marku, kupiłeś korbę "do krosówki" że masz 48/38/28 ?Do MTB są zazwyczaj 48/36/26. Jak dla mnie może być nawet do roweru dziecęcego byle spełniała moje wymogi . Na kwadrat, ramię 175 mm, czarne. Dokładnie mam FC-M411, zresztą identyczny sprzedaje aktualnie Przeor, link w jego sygnaturce - mam taką samą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tichy Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Tak z ciekawości pytałem... swoją drogą wyczytałem w innym wątku że masz jak na "górala" dość nietypowe opony, z takimi cienkimi gumkami faktycznie na asfalcie 44 to by było mało. Też mam korbę "na kwadrat", imo bardzo porządne i sprawdzone rozwiązanie. Mam takiego oto grzmota 170mm: http://harriscyclery.net/itemdetails.cfm?id=2451 Tarczę jedną (mieszkam na wybrzeżu, nawet jak się jakaś góra trafi to jest mało imponująca), takie cuś (40z) http://harriscyclery.net/itemdetails.cfm?id=1188 Jestem dość zadowolony z takiego zestawu (suport Kinex 107mm), nic się nie gnie podczas jazdy na stojaka Kinex raczej z tych lepszych, dałem za niego 50zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YunnanTEA Napisano 22 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Ja nie wyobrażam sobie jazdy bez tarczy 48. 10 lat temu trochę smigałem na szosówce i chyba stąd to mam. Jazdę na dużych przełożeniach traktowałem jako przygotowanie do jazdy w górach i tak już zostało. Po kupieniu górala tylko rok jeździłem na 42. Wtedy to udało mi się dostać korby XT z zębatkami XTR 48/36/26. To zupełnie inna jazda. I nie mówię tu o biciu jakichkolwiek rekordów prędkości, tylko o swobodnej jeździe 30-35km/h. A w przypadku "pojedynków na szosie" miło patrzeć jak przeciwnicy pękają. W górach przełożenie 48/11 również się przydaje np. przy lekkich podjazdach (do 2%). Przy jeździe w dół wręcz niezbędne. Mniej zorientowanym przypominam konieczności zastosowania przedniej przerzutki z wózkiem. Natomiast z tyłu wszystkim polecam stosowanie przerzutek ze średnim wózkiem. Całośc lepiej i ciszej chodzi. Pozdrawiam. YunnanTEA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
verul Napisano 22 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 YunnanTEA, jezdzisz z niska kadencja? Bo ciezko mi sobie wyobrazic jazde z wysoka kadencja (90 do 100) na 48-11 w dodatku pod gorke Faktycznie, jezeli ktos jezdzi z niskimi kadencjami to wysokie przelozenia sa w sam raz dla niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tichy Napisano 22 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 [...]To zupełnie inna jazda. I nie mówię tu o biciu jakichkolwiek rekordów prędkości, tylko o swobodnej jeździe 30-35km/h[...] Mi do jazdy z taką prędkością w zupełności wystarcza blat 40-zębowy. [...]W górach przełożenie 48/11 również się przydaje np. przy lekkich podjazdach (do 2%)[...] Lekkie podjazdy w terenie (to jest wątek o MTB nie o szosie) z prędkością 40+km/h ? Podziwiam. [...]Mniej zorientowanym przypominam konieczności zastosowania przedniej przerzutki z wózkiem[...] Każda przednia (i tylna oczywiście też) przerzutka o klasycznej konstrukcji ma wózek. Jedyne o których wiem że nie mają to planetarne skrzynie biegów i inne zabudowane blachą wynalazki. U nas ani razu nie widziałem czegoś takiego (no chyba że sachsy lub rohloffy w tylnej piaście, ale rozmawiamy o przednich). [...]Natomiast z tyłu wszystkim polecam stosowanie przerzutek ze średnim wózkiem. Całośc lepiej i ciszej chodzi[...] jak ktoś ma bardzo szeroki zakres przełożeń to średni wózek może nie wystarczyć. Ja mam z krótkim wózkiem (Tiagra SS) i faktycznie bardzo przyjemnie działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YunnanTEA Napisano 23 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 [...]To zupełnie inna jazda. I nie mówię tu o biciu jakichkolwiek rekordów prędkości, tylko o swobodnej jeździe 30-35km/h[...] tichy: Mi do jazdy z taką prędkością w zupełności wystarcza blat 40-zębowy. -W porządku. Ale jak teren będzie trochę w dół albo z wiatrem to razem już sobie nie pojeździmy. 40/11=3,64 48/11=4,36 48/12=4 48/14=3,43 [...]W górach przełożenie 48/11 również się przydaje np. przy lekkich podjazdach (do 2%)[...] tichy: Lekkie podjazdy w terenie (to jest wątek o MTB nie o szosie) z prędkością 40+km/h ? Podziwiam -Nie napisałem, że wtedy jadę 40km/h. Nie ma co podziwiać. -Co do konstrukcji p. przerzutki nie masz racji. Każdy rodzaj przerzutki (od Deore wzwyż) ma wersję z wózkiem i bez. -Tylna przerzutka ze średnim wózkiem lepiej działa. Tu się zgadzamy. Ja np. przy 48z i kasecie 11-32 mogę przełożyć do „3” włącznie czyli 48/24. Dalej nie ma sensu. Wcześniej przechodzę na 36z. A więc żaden problem. Pozdrawiam. YunnanTEA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamm84 Napisano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 lekki offtop, 2 pytanka któreś z przerzutek przednich powiedzmy lx-xt-xtr,x-9 x-gen, nie radzą sobie z 48 zębami ?(wszędzie jest pojemność 44T) czy można zrobić następujący manewr 48-32-22, czyli zmienić z 44 na 48 i czy to będzie sprawnie przerzucało ? (shimano ma 48-36-26 bywają 48-38-28, standard to 44-32-22, ale jest też 2rzędowa Coda na allegro 44-29) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Przerzutka obsługuje blat na 48 , problem w tym, że różnica między sąsiadującymi tarczami nie może przekraczać 12 zębów ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamm84 Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 to dlaczego w 2 rzędówce to funkcjonuje ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quczabson Napisano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Stoję przed wymianą korb i zwracam się z pytaniem czym róznią " w jeżdzie " blaty 48/36/26 od 44/32/22, mój styl jazdy to xc/turystyka - korby lx zintegrowana oś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukashs Napisano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 ludzie, ludzie, zaniedługo zaczniecie zakładac tematy jak zmienić dętke ! no a w czym to moze sie roznic ? pomysl troche ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quczabson Napisano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 jakbyś się przesiadał z alivio (gdzie najwieksza tarcza to 42) to tez byś sie pytał a tak naprawdę to zastanawiałem się czemu najczęściej "górale" są na blatach 22/32/44 ?? jak dla mnie wieksze blaty to wieksze szybkości ale i wiecej wkładanej siły do rozpędzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukashs Napisano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 no to jak wiesz ze na korbach 48/36/26 jezdzi się szybciej i ciezej to poco zakładasz temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy Napisano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Korba ma tylko jeden blat. Za to ma trzy tarcze. Blat to największa tarcza. Ja nie używam 48/36/26 bo to za twardo. Obecnie jest trend do inwestowania w kadencję nie siłę. Tak więc mniejsze tarcze są jak znalazł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uchmanek Napisano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 jak dla mnie wieksze blaty to wieksze szybkości ale i wiecej wkładanej siły do rozpędzenia sam sobie odpowiedziales na pytanie. im wieksze przelozenie (tz. stosunek ilosci zebow z przodu do ilosci zebow z tylu) tym wieksza predkosc, im mniejszy tym wieksze przyspieszenie (a co za tym idzie, latwiej sie podjezdza). 44-32-22 uznawane jest za najbardziej uniwersalne dla roweru terenowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMAN Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 nie no suuper ... najpierw znakomity temat mycie obręczy mydłem potem nadlewki na kasecie a teraz róznica w jeździe na większych blatach ... poziom arcywysoki ... nie zauważasz żadnej róznicy między koronką np 32 a 28 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 obrazowo sprawa wyglada tak, ze jezeli smigasz po trudnym terenie, to musisz miec miekkie przelozenia, czyli korbe 44-32-22, a na blat wrzucasz wtedy od swieta, natomiast gdy smigasz szosa z duzymi predkosciami (mi z normalna kadencja korba 44-32-22 i kaseta 11-32 styka w zupelnosci, a smigam mniej wiecej po polowie szosa/teren, bo trudno jezdzic z predkoscia >50km/h, wiec korby z blatem 48 jak dla mnie sa bezsensowne nawet w trekingach itp turystyczno-miejskim pomykaczom, dopiero na szosowce przydaje sie 48/53 ... btw - trudno bylo to wydedukowac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Porównałbym to tak - Jazda po tym samym terenie, np jakaś leśna ścieżka, czy asfaltowe drogi. -Z korbą 48/../.. Diesel -Z korbą 44/32/22 Benzyna. Kto co woli, ja mam 2 biki, oba z różnymi korbami i wolę większą korbę - przyszpieszenie maleje, ale prędkośc maksymalna i czasami średnia wzrasta. Na drugim biku przyszpieszam jak rakieta i kręce jak mikser chcąc utrzymać tą wysoką prędkość. Jak kto woli, wysokoobrotowe czy niskoobrotowe i oczywiście uwzględnić zastosowanie korby. 48/../.. są nie tylko dobre na szosie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Myszek Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Jak założymy slicki to i 48 może być za miękkie Imho na trekking/cross z oponami o terenowym bieżniku i szerokosci 35mm 48z jest jak znalazł. A reszta to już kwestia wytrenowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maki Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 wracam się z pytaniem czym róznią " wjeżdzie " blaty 48/36/26 od 44/32/22, 4 zębami na największym blacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Po najważniejsze: prawie bliźniaczy temat, wystarczyło skoczyć "jedyne" 7 stron w tył: http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=11778 A po kolejne: 1) zależy jak się jeździ (szosa/szutry/ścieżki/dziurowiska - na 1 sze w sam raz będą 26-36-48 i to z 11-28z z tyłu, a na ostatnie i kręćka w postaci 22-32 może nie wystarczyć, a z kolei nawet 42-11 nie wykorzystasz wcale), 2) jak szybko lubisz jeździć, 3) jaką wolisz kadencję (ja np. przeciwstawiam się trendom i zaleceniom i wolę niższą ) Ja prowadziłem próby na zestawach 22-32-44, 22-32-44 i 26-36-48 i doszedłem do wiosku, że przy moim stulu jazdy (uwzględniającym wszystkie w/w punkty) najbardziej odpowiada mi zestaw: 22 (na wszelki wypadek wolę mieć, zwłaszcza że z tyłu zmieniam z 32 na 28z) - 36 (a tak! dzięki temu wykorzystuję więcej koronek w kasecie i nie muszę wrzucać na blat za każdym razem jak chcę pojechać trochę szybciej lub kogoś wyprzedzić. No i łańcuch jest bardziej naprężony i mniej się obija niż przy 32) - 44 (bo 42 trochę za mało, 48 sporo za dużo). Wszystko kwestia indywidualna. Ja mam "dziwny" zestaw, ale mnie jeździ się na nim wygodnie i chyba o to chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amoniak Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 sklejone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maki Napisano 24 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 nie ma czegoś takiego jak"największy blat" bo blat to właśnie największa tarcza. Ja od zawsze mówiłem na przednie koła zębate blaty. I nie tylko ja tak mówię. U mnie w mieście wszyscy tak mówią i jakoś się dogadujemy. A tak wracając do tematu 44 na największym blacie to już dużo. Najodpowiedniej by było tak 40 ale nie ma takich blatów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.