Skocz do zawartości

[Korba] blat na 48 zębów


Lesf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcialbym odswiezyc nieco ten temat :)

 

A wiec w swoim Salamandrze mam:

Korby: SR SUNTOUR XCM314

Przerzutka przod: SHIMANO Alivio

Przerzutka tyl: SHIMANO Deore

Kaseta: SHIMANO CS-HG50-9 (11-34T)

Lancuch: SHIMANO CN-HG53

 

I gdy jade powyzej 35 km/h to zaczyna mi brakowac kolejnych biegow. W zwiazku z tym chcialbym wymienic najwieksza tarcze korby na 48 zebow. I tu pojawiaja sie pytania:

1. Czy jest to mozliwe ?

2. Czy przerzutka przednia mi to obejmie ?

3. Czy nie potrzebny bedzie dluzszy lancuch ?

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest bardzo prosta, czy podczas szybkiej jazdy machasz nogami na maxa i nie czujesz że przyśpieszasz? jeśli tak bierz 48, krótka piłka. Najlepsza do MTB jest 42 ?? bzdura kompletna, najlepsze do MTB jest to na czym czujesz się dobrze, co to za ######one odgórne zasady? rower to wolność a nie ograniczenie ilością zębatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj że przy 48 tracisz trochę prześwitu a to istotnie w MTB.

 

Auch trzeba się nauczyć jeździć z wysoką kadencją bo to co robisz jest nie korzystne dla stawów kolanowych.

 

I gdy jade powyzej 35 km/h to zaczyna mi brakowac kolejnych biegow.

Gdy jedziesz 35km/h na 42/11 to masz kadencję w granicach 75 więc niską, można śmiało ciągnąć do 100, czyli dojdziesz do 50km/h. Sam robię 140 jak trzeba ale to kwestia przyzwyczajenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak komuś 42 czy 44 jest za mało to zawsze może sobie założyć 46, np 46 34 24.

Mam w tej chwili 48 36 26 ale do lasu to za dużo, po co mi blat którego prawie nie używam...

Jak się trochę zamortyzują to wymienię przednie zębatki na mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie używam roweru gdzie mam 42 przód i tył 13 kolejnego biegu brakuje mi kiedy przekroczę 45 km/h , ponad tą prędkość za szybko już mi się pedałuje. Ostatnio nie licząc rozpędzania i zwalniania to jadę średnią 35 km/h i bardzo fajnie się jeździ, aczkolwiek sam już myślałem o korbie 48 bo średnią chciał bym zwiększyć do 40, a na prostej chciałbym uzyskać te ponad 52 km/h z tym, że to dopiero będę myślał jak złoże nowy rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jadąc np. po asfalcie 35km/h wolno kręcąc na przełożeniu 48/11 mniej się zmęczymy niż szybciej kręcąc, ale z mniejszą siłą na 42/11
Ja tam do 35km/h uzywam przelozenia 44/15 :( 44/11 wrzucam zadko, dla predkosci powyzej 45km/h a i tak uwazam ze jezdze bardziej silowo niz kadencyjnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mając w MTB slicki/semislicki i jeżdząc faktycznie po szosie to 42 na korbie nie wystarcza.. podobnie jest z 44 , ale tylko przy zjazdach... ja na 42-12 wyjechałem 58.2 km/h z kadencją około 160 jak nie więcej - szarpnąłem sie na rekord na długiej lekko pochyłej prostej {dodam że lubie niską kadencje} i od 46km/h to kadencja staje sie nazbyt wysoka. Niedługo wymieniam korbe na 48 38 28 chciałbym sie upewnic czy jest konieczne zmienienie łańcucha i kasety {mają za sobą 4 miesiące użytkowania}. I czy jest to przymus w takiej wymianie korby, {jesli to cos da to przerzutka ma "długi wózek" i łąńcuch na 114 ogniw}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rowerach Krossa serii hexagon, w korbie po kilka ząbków na drugim i trzecim talerzu jest wyłamanych od nowości. Czy ktoś wie czemu to ma służyć?

 

Miałem starą korbę XT na 48. Do jazdy po twardej nawierzchni idealna była. Z tyłu miałem na kasecie 11T. Teraz mam blacik na korbie 42 i powiem, że brakuje troszkę mi czasem starych przełożeń. Jak człowiek chce gdzieś w mieście pociągnąć, to trzeba się już namachać. Uważam także, że spokojnie nadaje się do MTB chyba, że ktoś lubi wywijać nogami. Znam ludzi jeżdżących MTB, którzy lubią siłową jazdę i mają duże blaty na korbie pozakładane. A są też tacy, co to lubią "lajtowe" rozwiązania. Gdybym miał okazję w tych samych pieniądzach i w tym samym stanie dostać XT na 48, to bym zmienił. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy macie jakies pomysły skąd wziąc korbe z blatem na 48 zębów {z jednym blatem} bo chce sie pozbyć przerzutki przedniej i wykorzystać lepiej te kasete "siódemke". Które z korb były użyteczne dla was? {wytrzymały długa eksloatacje, bądz ekstramalne warunki} i "nie gubiły" łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy macie jakies pomysły skąd wziąc korbe z blatem na 48 zębów {z jednym blatem}
Np. coś takiego http://www.suginoltd.co.jp/trackraces_e.html ?

 

Korby do przełajówek czasem mają po 48 zębów (na tor też).

czy może coś pancernego ?

Do czego Ty to chcesz ? do czegoś w rodzaju przełajówki ?

 

Btw, weź słownik i sprawdź pisownię słowa ,,przerzutka''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jeśli juz musisz i niedrogo to bierz stare modele korb sh lx albo xt .. na allegro jest tego pełno ..

od 25>80 zł za nowe .. korby te w wiekszosci maja blaty 48 są wpełni rozkrecalne .. mozesz odkrecic srednia i mała koronke i masz korbe tanią ,wytrzymałą i względnie sztywną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jeśli juz musisz i niedrogo to bierz stare modele korb sh lx albo xt .. na allegro jest tego pełno ..

od 25>80 zł za nowe .. korby te w wiekszosci maja blaty 48 są wpełni rozkrecalne .. mozesz odkrecic srednia i mała koronke i masz korbe tanią ,wytrzymałą i względnie sztywną

 

Jakos przeglądnąłem allegro i nie znalazłem tanich shimano z 48 zębowym blatem.. pokombinuje może inaczej... czy może wie ktoś o tych odkręcanych zębatkach? Czy są takie w tym prowheelu {nie miałem jeszcze z odkręcaniem tarcz doczynienia}

http://allegro.pl/item124464127_korba_alum...nowa.html#photo

gdyby była możliwosc to bym ją kupił {jest w rowerowych w moim miescie}

Doradzcie please :(:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos przeglądnąłem allegro i nie znalazłem tanich shimano z 48 zębowym blatem.. pokombinuje może inaczej... czy może wie ktoś o tych odkręcanych zębatkach? Czy są takie w tym prowheelu {nie miałem jeszcze z odkręcaniem tarcz doczynienia}

http://allegro.pl/item124464127_korba_alum...nowa.html#photo

gdyby była możliwosc to bym ją kupił {jest w rowerowych w moim miescie}

Doradzcie please :);)

akurat nie ma zadnej

poczekaj tydzien ;]

 

prowheel który pokazałeś wyglada badziewnie i pewnie jest nie rozkręcalny >tak mi to wygląda;]

 

a korby o krórych pisze to mniejwiecej coś takiego

lx

lx2

dx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja potrzebuje szybszych przełożeń, bo nie daje rady się za autobusami dłużej utrzymać. Na chwilke potrafie sie rozbujac do 52kmh przy 42/12, ale chce jezdzic ze średnią 35-40 bez wspomagania (autobus czy z górki). Korbę kupie alivio albo fived 48/38/28 i zastanawiam się, czy przy zmianie z 42 na 48 nie ma żadnych problemów z przednią przerzutką? Mam jakąś shimano tourney chyba. Da rade? Ewentualnie mogę zrezygnować nawet z używania najmniejszego blatu.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się, czy przy zmianie z 42 na 48 nie ma żadnych problemów z przednią przerzutką?

Nie, ale jeżeli założysz od razu komplet 48-36-26 (a nie 38-28!) - wtedy po prostu trochę "podnosisz przerzutkę" na rurze ramy. Przy zmianie tylko największego blatu i zostawieniu reszty std, czyli 32-22 może ewentualnie "braknąć wózka" (czy prowadnic? Nie wiem jak się to nazywa w przedniej przerzutce) albo mogą być problemy przy wrzucaniu z 32 na 48 (w końcu to 16 zębów różnicy), chociaż rownie dobrze może się nie dziać nic niepokojącego :P

Co do używalności "dużego zestawu" - miałem najpierw 42, potem 44, a obecnie 48-36-26 (korba Deore M-540) i uważam, że to do jazdy typu trekking-nieextremalne xc jest najlepszym rozwiązaniem, choć to zależy też od sposobu jazdy. Ja preferuję niską kadencję, ale z użyciem większej siły. Poza tym zauważyłem, że wtedy równiej ściera się kaseta (przy 42/44 miałem zużyte tylko 4 najmniejsze, teraz praktycznie jeżdzę na 6ciu) i... rzadziej przerzucam przód. Kiedyś było tylko wachlowanie średnia-duża, teraz na 36 można (zmieniając tylko tył) swobodnie dociągnąć nawet do 30-33 km/h (dlatego do mojego drugiego bika do enduro zakładam tylko 2 tarcze: 22 i 36, a z największej zrobiem rockring przy użyciu szlifierki :) bo raczej nie będę nim śmigał 40km/h) nadal nie machając zbytnio nogami, a jak już cię zaczynają doganiać, to tylko wrzut na 48 i tyle cię widzieli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg. mnie wszystko jest kwestią gustu :) ja mam przełożenie 44/11 i mi spokojnie wystarcza :P tylko, że ja lubie dość wysoką kadencje, około 110/min więc sporo. :) Przyzwyczajenie, z ograniczeń przełożeń z szosy :) Młodzik, czyli 13-14 latkowie najmniejszy bieg z tył to 15 :/ więc, musze szybko kręcić nóżkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja potrzebuje szybszych przełożeń, bo nie daje rady się za autobusami dłużej utrzymać

lol

 

Korbę kupie alivio albo fived 48/38/28 i zastanawiam się, czy przy zmianie z 42 na 48 nie ma żadnych problemów z przednią przerzutką?

Mogą się pojawić, przerzutki przednie mają określone jaki blat są w stanie obsłużyć. Sprawdź na stronie producenta.

 

A co do samych korb 48, a 44, czy 42. Kwestia osobistych preferencji. Wiem, że na korbie 48 jeździłbym wolniej niż z korbą 44. Po prostu moje nogi pracują lepiej przy większej kadencji. Zwykle niższe, bardziej krępe osoby kręcą wolniej, dla nich korba 48 jest imo świetnym rozwiązaniem, dla wysokich i szczupłych raczej 44, lub nawet 42 jeśli kręcą bardzo bardzo szybko. Oczywiście o wpływie budowy ciała na preferowaną kadencję mówiłem statystycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...