Skocz do zawartości

[opony] Jakie lepsze na tył?


gilgamesz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Moje Racing Ralphy 2.1 na tyle dokonują juz powoli żywota i chciałbym zmienić je na coś lepszego, a przynajmniej nie gorszego.

Akurat dostałem w prezencie dwie oponki Continentala: Race Kingi 26 x 2.2 i X- Kingi 2.2 RS. Która z tych oponek według Was bedzie lepsza na tył? Chodzi mi o mniejsze opory. Szczególnie przy jeździe po twardym czy asfalcie.

A może jeszcze mielibyście jakieś inne typy opon na tył. Szybkich a jednocześnie nie ograniczających w lzejszym terenie. Jeżdzę mniej więcej 50% asfalt i ubite szutry i 50 % teren,ale raczej taki lżejszy-jak to na Mazowszu.

Nie wiem czy to coś pomoże,ale na przodzie mam Conti X-King 2.2 RS.

Napisano

Kosa23 i Mlodziutki wy tak serio czy tylko przez przypadek ?? ;-)

 

A do tematu po kształcie bieżnika Race King wydaje sie byc szybsza oponą...

 

Pozdro

TapaTalk'nięte z Andka

Napisano

Bo chodzi o to ze kolega Race Kinga i X-kinga posiada i tak właściwie moim zdaniem główna jego intencja to wybór z tych właśnie opon.

Można zaproponować kilkanaście innych propozycji tylko po co skoro to bardzo dobre opony, więc po co wyciągać kolejną kase ...

Rozumei jakby to były jakieś totalnie sh*towe opony ale nie są ...

 

Zawsze znajdzie sie cos lepszego ale czy Python lub Karma są lepsze ?

 

Prosze nie odpowiadajcie na te pytanie :) bo jest tyle odpowiedzi co użytkowników takich a nie innych opon.

 

Pozdro

Napisano
Bo chodzi o to ze kolega Race Kinga i X-kinga posiada i tak właściwie moim zdaniem główna jego intencja to wybór z tych właśnie opon.
A może jeszcze mielibyście jakieś inne typy opon na tył.

 

IMO, trudno o bardziej uniwersalną oponę niż RK w 2.2, ale pomijając korzyść wynikającą z dużej objętości RK, to Python jest lepszy jako opona napędowa (bo na przód zupełnie się akurat nie nadaje :) ) właśnie na umiarkowane warunki: szutry/bez-dużych-kamieni/najlepiej-sucho.

Napisano

 

A do tematu po kształcie bieżnika Race King wydaje sie byc szybsza oponą...

 

Pozdro

TapaTalk'nięte z Andka

 

Też tak po wzrokowych oględzinach wydaje mi się,że Race King bedzie lepszy na tył.

Z innych opon zastanawiałem się na Crossmarkami 2.1 i Kendą SBE 2.1

 

Poczytałem o tych Pythonach i maja skrajne opinie. Od zachwytu do skrajnej krytyki. Najgorzej, że są tak słabo oceniane za zachowanie na mokrym. I nie chodzi tylko o mokre korzenie czy kamienie,ale również na mokrym asfalcie. No i ta cena oraz dostępność.

Napisano

Jak dla mnie te dwie opony które podałeś są bardzo podobne. Ale kenda jest nie co lżejsza i to właśnie na nią bym postawił :) Ale to tylko moje zdanie .

Napisano

mam taki zestaw X-King przód i Race King - fajnie się na tym jeździ w terenie a na asfalcie wiadomo trochę gorzej to nie szosówki , zresztą jak już je masz to zamontuj i przekonaj się czy będą Tobie odpowiadać.

Napisano

mam taki zestaw X-King przód i Race King - fajnie się na tym jeździ w terenie a na asfalcie wiadomo trochę gorzej to nie szosówki , zresztą jak już je masz to zamontuj i przekonaj się czy będą Tobie odpowiadać.

 

To prawda mam już te oponki i najłatwiej było by je zalożyć. Ale jesli są jakieś szybsze na asfalcie i ubitym szutrze, i jednocześnie niezłych parametrach w terenie(piach,mokre korzenie,liście oraz lekkie błotko),to mogłbym rozwarzyć ich kupno. Wydaje mi się,że takimi oponkami mogą być te crossmarki 2.1 120 TPI eXCeption.

Napisano

x-king całkiem spoko trzyma się drogi w różnych warunkach - sam byłem zaskoczony , a race jest napędowy , ja na Twoim miejscu bym zamontował i sprawdził to 10 minut roboty a może akurat Ci podejdą :)

Napisano

Akurat dostałem w prezencie dwie oponki Continentala: Race Kingi 26 x 2.2 i X- Kingi 2.2 RS. Która z tych oponek według Was bedzie lepsza na tył? Chodzi mi o mniejsze opory. Szczególnie przy jeździe po twardym czy asfalcie.

A może jeszcze mielibyście jakieś inne typy opon na tył. Szybkich a jednocześnie nie ograniczających w lzejszym terenie. Jeżdzę mniej więcej 50% asfalt i ubite szutry i 50 % teren,ale raczej taki lżejszy-jak to na Mazowszu.

Nie wiem czy to coś pomoże,ale na przodzie mam Conti X-King 2.2 RS.

Zecydowanie w tym zestawie X-King na przód a Race King na tył. Na Mazowsze to polecał bym RK na przód i tył. Na takim zestawie (Race King RaceSport P+T) przejeździłem cały ubiegły sezon. Szczerze mówiąc to żal by mi było tych opon w wersji RS na asfalt. RaceSport to wersja sportowa na wyścigi w warunkach o jakich mowa powyżej momentalnie się zetrą.

 

Poczytałem o tych Pythonach i maja skrajne opinie. Od zachwytu do skrajnej krytyki. Najgorzej, że są tak słabo oceniane za zachowanie na mokrym. I nie chodzi tylko o mokre korzenie czy kamienie,ale również na mokrym asfalcie. No i ta cena oraz dostępność.

Na pytonach przejeździłem z kolei cały sezon ze dwa-trzy lata temu i nie narzekam, nawet w górach dawały radę, poza jakimś skrajnym błotem. A z tą dostępnością to raczej nie ma problemu, pojawiła się nawet wersja 29er. Wiesz gdzie szukać. ;)

Napisano

również proponuję założyć oponę z agresywniejszym bieżnikiem, czyli X-kinga, na przód a RK na tył. Sam od niedawna jeżdzę na RK 2.2 84TPI, tyle że P+T i zrobię pododnie jak Ty, z tym że u siebie na przód założę z powrotem Schwalbe NN 2.25 :)

Napisano

Jak masz xk i rk, to oczywiscie nie ma sensu kombinować, załóż xk przód, rk tył. Gdybyś był na etapie kupna opon, można by się zastanawiać. Crossmark to zmiana na gorsze. Natomiast python to świetna opona napędowa- trwała, bardzo odporna na przebicia, stosunkowo szybka i przy tym uniwersalna. Skrajne opinie o niej biorą się być może z używania tej opony z przodu. Przewaga rk to wiekszy komfort i podobno nieco niższe opory toczenia. No i kolory pasujące do xk.

Napisano

Jak masz xk i rk, to oczywiscie nie ma sensu kombinować, załóż xk przód, rk tył. Gdybyś był na etapie kupna opon, można by się zastanawiać. Crossmark to zmiana na gorsze. Natomiast python to świetna opona napędowa- trwała, bardzo odporna na przebicia, stosunkowo szybka i przy tym uniwersalna. Skrajne opinie o niej biorą się być może z używania tej opony z przodu. Przewaga rk to wiekszy komfort i podobno nieco niższe opory toczenia. No i kolory pasujące do xk.

 

Ja mam już na przodzie założonego X-kinga. Jest jeszcze w bardzo dobrym stanie i spokojnie ten sezon na nim przejeżdzę. Chodzi mi tylko o oponę na tył.

Poszukałem tych Pythonów i rzeczywiście są dostepne w Cykloturze. Tylko są 3 wersje,rózniące się wagą i ceną. Ja chyba powinienem się ewentualnie zainteresowac tymi kevlarowymi 2.0 za 85 PLN. Ewentualnie są jeszcze lżejsze (air light),ale boję się o ich wytrzymałość na przebicia. Czy ktoś z Was miał do czynienia z tymi lżejszymi i czy warto do nich dopłacić?

Według Was która bedzie lepsza jako napędowa, Race King 2.2 czy też Python 2.0 ?

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Zecydowanie w tym zestawie X-King na przód a Race King na tył. Na Mazowsze to polecał bym RK na przód i tył. Na takim zestawie (Race King RaceSport P+T) przejeździłem cały ubiegły sezon. Szczerze mówiąc to żal by mi było tych opon w wersji RS na asfalt. RaceSport to wersja sportowa na wyścigi w warunkach o jakich mowa powyżej momentalnie się zetrą.

 

 

Na pytonach przejeździłem z kolei cały sezon ze dwa-trzy lata temu i nie narzekam, nawet w górach dawały radę, poza jakimś skrajnym błotem. A z tą dostępnością to raczej nie ma problemu, pojawiła się nawet wersja 29er. Wiesz gdzie szukać. ;)

 

Szukalem w pierwszej kolejności,ale nie ma w ofercie Pythonow.

Tak się zastanawiam,czy to nie przeszkadza ,ze na przodzie była by oponka 2.2 a na tyle tylko 2.0 ?

Napisano

Tak się zastanawiam,czy to nie przeszkadza ,ze na przodzie była by oponka 2.2 a na tyle tylko 2.0 ?

IMO właśnie lepiej jak kierunkowa jest szersza od napędowej :P

Napisano

Hutchinson Python 2.0 zamówiony w zaprzyjaźnionym sklepie(polecam wszystkim-profesjonalne podejscie do klienta i widać że prowadzonym przez bikera). W wersji air light. Wyląduje na tyle i zobaczymy jak to wpłynie na jazdę(po dlugim użytkowaniu RaRa 2.1). Jak trochę poużytkuję ,to skrobne o moich wrażeniach.

Napisano

Miałem Air Lighty 2.0. Pythony to akurat opony mało podatne na przebicia, ze względu na gęsty bieżnik i twardą gumę, więc o to możesz być spokojny. Natomiast AL mają cieńsze ścianki boczne, więc uwaga na przetarcia, choć i tak np w porównaniu do Rocket Ronów Evo wypadają dużo lepiej :)

Napisano

Mam Hutchinsony Air Light zarówno Python jak i Cobra i po pierwsze- w porównaniu z innymi markami za podobne pieniądze wcale nie są takie air light (co akurat mi nie przeszkadza), a po drugie- to jedne z najlepiej i najstaranniej wykonanych opon jakie miałem. Żadnej z tych opon jeszcze nie przebiłem, a o przetarcia też jestem spokojny (Python ma 5-6kkm i żadnych oznak uszkodzenia kordu). Jest to zupełne przeciwieństwo Schwalbe NN Evo, które nowe wyglądają pięknie i, trzeba przyznać, również tak pracują , jednak ich trwałość jest mniej niż zadowalająca. Przecięcia, przetarcia powstają bardzo szybko.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...