Skocz do zawartości

[Amortyzator] Suntor Epicon LOD czy lepiej zbierać do Reby ?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W swoim rowerze mam amortyzator Rock Shox Judy C z 2000 roku. Chciałbym go wymienić na coś nowszego kusi mnie Reba ale mógłbym ją kupić dopiero w przyszłym sezonie. Na Epicona kasę już mam ale nie wiem czy nie lepiej przemęczyć się na tym Judy, dozbierać i kupić Rebę dopiero za rok. Różnica w cenie jest spora a oba amory są niby porównywalne.

Męczy mnie ten temat już od miesiąca. Ostatnio jeżdżę głównie po polnych i leśnych ścieżkach czasem mam lekkie zjazdy ale za dużo tego to nie ma.

Czy odczuję dużą różnicę pomiędzy Judy C a tymi 2 amortyzatorami?

Napisano

czy będzie różnica to nie wiem, ale powiem Ci, że Reba jest cholernie wytrzymała. Brat waży koło 90kg i ma Rebę Dual Air z 2008r. Żadnych luzów nie ma, ale też jej nie oszczędza. Skoki, przeloty 2-3m ok 40cm nad ziemią i zjazdy są na porządku dziennym.

Napisano

MIałem Judy XC, ta sama technologia co w twoim C, tak sądzę.

To było w roku 2000. Praca widelca bardzo mi się podobała, sporo razem zrobiliśmy km. Mój pierwszy "prawdziwy" amor.

 

Parę lat temu przejechałem się na rowerze z widelcem judy race. Wtedy był to wyżej w hierarchii model rs, miał regulowane tłumienie powrotu.

Pomiędzy tą przejażdżką a jazdą na moim xc miałem parę innych widelców, np bombery serii z1. Po przesiadce na race różnica w pracy była ogromna.

Wg mnie odczujesz różnicę w działaniu.

Napisano

A może polecacie coś innego trochę tańszego od Reby? Trochę mnie boli wydanie 1300zł na amortyzator a chcę kupić nowego.

Napisano

A nie próbowałeś spojrzeć przychylnym okiem na Axona 2011, skoro już patrzyłeś na epicona ? Miałbyś bardzo fajny amortyzator za 850 z przesyłką, ważący około 1530gr, podobno trochę sztywniejszy od epicona.

  • Mod Team
Napisano

Gdybym mial dokładac do Axona to wolabym już kupic Rebę. Uważam, że między Axonem a Epiconem nie ma różnicy godnej dopłacania. Natomiast między Epiconem a Rebą ... :icon_cool: . Zdecydowanie bardziej wolałbym używaną Rebę za około 900zł.

Napisano

To już wydaje mi się są kwestie mocno indywidualne. Ja bym w życiu nie kupił używanego amortyzatora, chyba że od kogoś, kogo osobiście znam, wiem gdzie i jak jeździ.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...