Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mamy już nowych moderatorów i adminów gratuluje.Mam nadzieje ze wspólnymi siłami każdy da tu cos od siebie i włoży w to kawałek serca by nasza grupa się rozwijała.Chciałbym podziękować tym bez których to nie miało by sensu czyli naszej starej gwardii te osoby wiedzą nie trzeba wymieniać oraz jednoczesnie podziekować nowo dołączającym do naszej grupy niech moc 2 kół będzie z wami a pasja niech nas łączy i wzmacnia pozdrawiam Marcin

 

Napisano

Mam nadzieję, że wrócimy do tradycji jeżdżenia razem, bo aktualnie to raczej każdy osobno się przemieszcza, lub w grupkach paru osobowych, a fajnie byłoby się znowu spotkać w większym gronie, na co liczę.

 

No i pogoda niech się wyklaruje.

Napisano

Dokładnie Devilek, brakuje mi tych wspólnych wycieczek w dużej grupie. Jak tylko karpik kontuzji się nabawił jest fest lipa.. :< Życzę mu zdrowia i niech szybko wraca!

 

Pozdrower!

Napisano
Mam nadzieję, że wrócimy do tradycji jeżdżenia razem
Nie może być inaczej. To właśnie ta koncepcja połączyła nas i stała się normą... ja jestem dobrej myśli :)

 

Życzę mu zdrowia i niech szybko wraca!
Dzięki Zyziolku :P
Napisano

Zyziu ; Karpik zawsze coś mieszał, kombinował w ciągu tygodnia i na sobotę trasa była. Teraz takiej osoby właśnie zabrakło.

 

Także Marcinku :P Niech Ci to już w końcu ściągną, bo ile można na Ciebie czekać, leżysz sobie w domu ... ;)

Napisano

Zyziu ; Karpik zawsze coś mieszał, kombinował w ciągu tygodnia i na sobotę trasa była. Teraz takiej osoby właśnie zabrakło.

 

Także Marcinku :P Niech Ci to już w końcu ściągną, bo ile można na Ciebie czekać, leżysz sobie w domu ... ;)

Dokładnie Devil, Karpik to ogarniał, a teraz niema kto tym się zająć. Brak Prezesa z pewnością wszyscy odczuwają.. :<

 

pozdrower!

Napisano

Jak pogoda będzie fajna to myślę że w sobotę rano gdzieś się wybiorę. A jak z Tobą Marcina? Jak ręka?

dochodzę powoli do siebie twarda sztuka ze mnie przy dobrych wiatrach może w niedziele zaryzykuje wypad ale to zobaczymy czy dojdę do ładu:P

Napisano

Kurde gdzie ta twoja kobieta ? :) niech Ci masaże, okłady robi :P to dojdziesz szybciej do siebie!

Najbardziej co boli to nie to ze boli mnie ta ręka tylko ze nie mogę na mojej maszynie pokręcić a nosi mnie okropnie :(

Napisano (edytowane)

Dokładnie Devil, Karpik to ogarniał, a teraz niema kto tym się zająć. Brak Prezesa z pewnością wszyscy odczuwają.. :<

 

pozdrower!

po takich słowach od razu ręka lepiej się zrasta :) choć jak wiesz, to organizowani wyszło zupełnie przypadkiem, stąd tym bardziej mi miło czytać takie słowa. Tak jak pisałaem wcześniej na forum, jak tylko wrócę na koła to pierwsza trasa to kierunek na Siewierz... trzeba dokończyć tamten wypad. Tak, że jedziemy całą ekipą, a nad zalewem tradycyjnie ognisko i kiełbaska.

 

Najbardziej co boli to nie to ze boli mnie ta ręka tylko ze nie mogę na mojej maszynie pokręcić a nosi mnie okropnie :(

mam tak samo, z tą różnicą, że Ty na pewno wcześniej wyruszysz w plener niż ja... tak, że waracaj szybko do zdrowia i szykuj formę, bo jak już pisałem Siewierski wypad powtórkowy przed nami, na kórym mam nadzieję, że Cię tym razem nie zabraknie :) Edytowane przez karpik75
Napisano

po takich słowach od razu ręka lepiej się zrasta :) choć jak wiesz, to organizowani wyszło zupełnie przypadkiem, stąd tym bardziej mi miło czytać takie słowa. Tak jak pisałaem wcześniej na forum, jak tylko wrócę na koła to pierwsza trasa to kierunek na Siewierz... trzeba dokończyć tamten wypad. Tak, że jedziemy całą ekipą, a nad zalewem tradycyjnie ognisko i kiełbaska.

 

mam tak samo, z tą różnicą, że Ty na pewno wcześniej wyruszysz w plener niż ja... tak, że waracaj szybko do zdrowia i szykuj formę, bo jak już pisałem Siewierski wypad powtórkowy przed nami, na kórym mam nadzieję, że Cię tym razem nie zabraknie :)

Jesli sobota na pewno odpada tylko niedziele wchodzą w grę u mnie niestety :( Lub soboty wieczory.Chce wrócic jak najprędzej bo nosi mnie na jazde tym bardziej na tej rakiecie co teraz mam :)

Napisano

Ja bym chyba sie zapłakał jak by mi w stajni stała taka rakieta i nie mógł bym na niej teraz jeździć :/ Skorpion dobrze że nie upadłeś na głowę bo nie miałeś kasku. Mogło się to troche gorzej skończyć niż potłuczona ręka.

Napisano (edytowane)

Ja bym chyba sie zapłakał jak by mi w stajni stała taka rakieta i nie mógł bym na niej teraz jeździć :/ Skorpion dobrze że nie upadłeś na głowę bo nie miałeś kasku. Mogło się to troche gorzej skończyć niż potłuczona ręka.

No przy tej prędkosci jak bym upadł na głowę to bys mi już znicz na wszystkich swiętych zapalał albo jezdził bym na pojezdzie 2 sladowym. A co do roweru co na niego patrze to mnie korci i dostaje już do głowy ze nie mogę jechać na nim.A odnosnie rakiety to ma kopyto ale to nie tylko twoje i moje zdanie ale i fachowców i zawodników dobrze mieć neta i dobrze poszperać dużo ciekawych rzeczy się o nim dowiedziałem widocznie był mi pisany :)

Edytowane przez skorpion
Napisano

Kopyto, to się ma w nogach :D Rower to mniej niż połowa sukcesu ;)

to fakt ale czuć dużą różnice jak jedzie się na lepszym sprzęcie mniejszy opór i mniejsze zmęczenie :) Kondycja rzecz nabyta wiec nabyc ja można tak jak i technika :)

Napisano

to fakt ale czuć dużą różnice jak jedzie się na lepszym sprzęcie mniejszy opór i mniejsze zmęczenie :) Kondycja rzecz nabyta wiec nabyc ja można tak jak i technika :)

Jeździłem na wielu rowerach, z ostatnich swoich to dwie Meridy, jedna alu, druga Cro-Mo, cała na STX RC ( tą na alu mi pociągnęli z pod szkoły :/ ) i obecnie także Cro-Mo. Lekkie to nie jest, ale do wyrobienia kondycji idealne ;) Przejechałem się ostatnimi czasy na takim jednym kubusiu i dwóch meridkach w pracy i ... To samo jedzie, jest za łatwo, bez problemów na kadencji 30 km/h i to bez zmęczenia.

 

Technika ; to przychodzi z czasem, tego się nie da nauczyć, wraz z nowym rowerem. Więc jak już wyjedziesz, to szalej ;)

Napisano

Ja tam wstawiam info do wycieczek, ale widzę, że nikogo one nie interesują w sumie, a są konkretne jak i ekipa. Wycieczka z PTTK Sosnowiec Cykloza zawsze jest zorganizowane profesjonalnie, trasa dokładnie przygotowana więc nie rozumiem czemu od nas nikt nie chce z nimi nigdzie jechać!? :icon_confused: Czyżby za daleko?

Napisano (edytowane)

Filip, a nie wpadłeś na to, że większość z nas pracuje, czasami także w soboty, a jeśli już tą sobotę ma się wolną, to pojawiają się obowiązki domowe. Niedziela to dla większości dzień spędzany w domu, przynajmniej do południa. Nie zawsze ma się czas na całodniowe wypady.

 

Na Lubliniec chciałem uderzyć, ale właśnie sprawy domowe nie pozwoliły mi na wyjazd z samego rana i powrót wieczorem.

 

A dzisiejszy środek komunikacji to kzkgop :verymad: Szlaq by tą pogodę trafił.

Edytowane przez DEVILEK
Napisano

Ale tak jest zawsze i wypady są przeważnie w soboty i z dużym wyprzedzeniem podawane są na ich stronce. Teraz było nas 20osób poza jednym panem co się od nas odłączył więc 19osób. Fajnie było, udało się zwerbować Amigę(Darek) i Irka. Więc jak widać można. Mogę się założyć, że to nie dzień odstrasza tylko dystans jaki jest do pokonania. Tempo jest dostosowywane odpowiednio do grupy jaką jedziemy tak więc każdy daje radę.

Oj cóż to pogoda czy ta zmieniarka przedniej przerzutki!? :icon_confused:

Napisano

Za resztę się nie wypowiem w temacie dystansu ; mnie akurat nie odstraszył, bo wiedziałem jaki będzie i że spokojnie w ciągu tylu godzin można go przejechać. Tylko tutaj pojawia się to, o czym pisałem wcześniej, że nie każdy może sobie pozwolić na całodniowy wyjazd. Wiadomość o wypadzie była wcześniej i dlatego planowałem jechać, praca mi trochę namieszała, później nadrobić musiałem w domu i czasu brakło.

 

Zmieniarke olałem i jeździłem wczoraj na średniej tarczy ; da się. A dzisiaj pogoda wygrała, coś mam do załatwienia i nie mogę się pojawić średnio czysty z kaskiem na głowie.

Napisano (edytowane)

Zmieniarke olałem i jeździłem wczoraj na średniej tarczy ; da się. A dzisiaj pogoda wygrała, coś mam do załatwienia i nie mogę się pojawić średnio czysty z kaskiem na głowie.

Ze mną wczoraj wygrała i dziś też pogoda wygra chyba, ze wieczorem mega ładnie się zrobi za oknem to może może się wybiorę na bike'a gdzieś na chwilę!

 

A co do dystansu to nie taki długi jak na wyjazd o 7 rano, a powrót koło 22 z przerwą na obiad, teraz wyjazdy bd bardziej nastawione na zwiedzanie ciekawych miejsc i zabytków ponoć tak do 100km na wycieczkę przypadnie

 

P.S Chcesz mapkę okręgu katowickiej oraz mapki północnej i południowej części Śląska? Bo dla cb trzymam, a ostatni mi taki pakiet został!

Edytowane przez biker90
Napisano

To jak tylko będzie cościekawego Filip, to zakładaj kolejny temat i nie zapomnij wspomnieć na ogólnym ;) Co do wypadów to ja mam nieobecność usprawiedliwioną;)

Napisano

Ale jest z nami duchem! Co do wypadu to z Irkiem Zakopane planujemy, a tematu nie zakładam bo wiem, że nie każdy może dać radę może bo to ok.200km wyjdzie, a chcemy to sprawnie zrobić, co by na 18 zajechać

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...