Fistach Napisano 30 Marca 2006 Napisano 30 Marca 2006 Mam licznik Simga sprot model BC1200. Jest taka sprawa, że bateria jest nowa (rok czasu, nie używany licznik rpawie wogóle). Montuje go na rower, krece kólkiem i nie zlicza predkosci. Podejrzewam ze moze byc urwany kabelek. Wszystko sie ladnie ustawia bateria jest naa100% dobra! Wiecie co to moze byc? Mial ktos podobna awarie?
miciu22 Napisano 30 Marca 2006 Napisano 30 Marca 2006 Albo kabelek, albo magnes jest za daleko od czujnika, albo coś przy podstawce
KONAbiker Napisano 30 Marca 2006 Napisano 30 Marca 2006 Stawiam na to, że magnes jest za daleko od czujnika, miałem podobnie i czasami nawet jak się czujnik delikatnie przekrzywi, to już nie łapie, a mam właśnie ten sam licznik Może podłóż cos pod czujnik - zapałkę czy coś...
Selvan82 Napisano 31 Marca 2006 Napisano 31 Marca 2006 Zdecydowanie chodzi tutaj o czujnik, albo magnes się lekko przekręcił i już nie łapie bądź jest za daleko od czujnika. Spróbuj się tym pobawić - na pewno będzie ok
Fistach Napisano 31 Marca 2006 Autor Napisano 31 Marca 2006 ale jest taka dziwna sprawa ze nawet jak zdejme magnes ze szprychy i czunik z goleni amorka i przyloze magnes na pol milimetra do czujnika to dalej nie lapie. Kabelek nie wyglada na uszkodzony. Mam dwa magnesy. sprawdzilem wlasnie drugi i tez nie dziala ;/
uel Napisano 31 Marca 2006 Napisano 31 Marca 2006 ale jest taka dziwna sprawa ze nawet jak zdejme magnes ze szprychy i czunik z goleni amorka i przyloze magnes na pol milimetra do czujnika to dalej nie lapie. Kabelek nie wyglada na uszkodzony. Mam dwa magnesy. sprawdzilem wlasnie drugi i tez nie dziala ;/ Możesz sprawdzić jeszcze, czy sam licznik dobrze działa. Weź kawałek drutu i szybko zwieraj ze sobą oba styki. Jeśli działa, to sprawdź kabelek w podobny sposób, tylko zwieraj oba końce sensora. Kiedyś też miałem taką awarię, ale w moim przypadku to magnes się rozmagnesował (po ~9 latach używania, SS BC700), wystarczyło go pomasować innym większym i zaczęło działać. Ale skoro sprawdzałeś dwa magnesy, to raczej nie to.
Fistach Napisano 1 Kwietnia 2006 Autor Napisano 1 Kwietnia 2006 uel dzięki za radę. Licznik działa bo przy zwieraniu "przejechał" 30 metrów. Ale jak mam kabelek sprawdzić? Magnesu nie mam żeby namagnesować moje mognesy ale skoro oba się przyciągają to znaczy ze sa namagnesowane? A jak sprawdzasz kabelek?
uel Napisano 1 Kwietnia 2006 Napisano 1 Kwietnia 2006 Magnesu nie mam żeby namagnesować moje mognesy ale skoro oba się przyciągają to znaczy ze sa namagnesowane? Raczej są Może postaraj się skombinować jakiś silny magnes i pomachać nim koło sensora. Jeśli dalej nie będzie działać, to najprawdopodobniej będzie to wina czegoś innego niż magnesu. A jak sprawdzasz kabelek? Najpierw trzeba rozmontować obudowę sensora, żeby mieć dostęp do kabla i czujnika, a potem działać tak, jak przy sprawdzaniu komputerka, czyli zwierać drutem oba wyprowadzenia sensora. Oczywiście z podłączonym licznikiem na drugim końcu
Fistach Napisano 2 Kwietnia 2006 Autor Napisano 2 Kwietnia 2006 ok tylko u mnie to szpejo do ktorego sie wpiernicza licznik to jest jednoczesciowe czy da sie rozwalic? to samo pytanie mam do czujniczka
uel Napisano 3 Kwietnia 2006 Napisano 3 Kwietnia 2006 Rozwalić da się na pewno :lol: ale chodziło mi o to, żeby rozebrać tylko obudowę czujnika, a podstawki nie ruszać tylko wpiąć w nią licznik. Obudowa czujnika jest zwykle sklejona z dwóch części, wystarczy wziąć np. skalpel i trochę podłubać, to puści. A próbowałeś coś działać z silniejszym magnesem? Przed taką operacją zawsze lepiej wyeliminować inne możliwości
FALUBAZ Napisano 28 Kwietnia 2006 Napisano 28 Kwietnia 2006 Fistach jak sobie poradziłeś z tym problemem bo ja mam taki sam tylko, że w sigmie 1606L. Sprawdziłem licznik kabelkiem i działa. Czujnik i magnes chyba też moge wykluczyć bo przy kręceniu kołem w momencie gdy się mijają słychać cichutkie "pip". Licznik niestety nie reaguje. Acha licznik jest nowy dziś wyjęty z pudełka.
Hellsing Napisano 29 Kwietnia 2006 Napisano 29 Kwietnia 2006 a chociaz go opragromowales ? mam ten sam licznik mialem to samo ale musialem ustawic wielkosc kola i bylo ok.Apropo ustawilem wszystko ladnie strasznie wolno zlicza mi ten licznik ? tzn. podnosze amora krece przednie kolo i po 3 sekundach dopiero szybkosc oblicza.I coś mi sie wydaje ze jakis lipny jest bo watpie zebym na max wysilku jechal po prostym tylko 35 km/h ;x
FALUBAZ Napisano 29 Kwietnia 2006 Napisano 29 Kwietnia 2006 Okazało się, że podstawke zamontowałem do góry nogami tak to jest jak sie w instrukcje nie patrzy Faktycznie licznik startuje po ok. 2s. ale to chyba jest normalne. Jak na razie na prostej drodze udało sie wycisnąć 41km/h i wygląda na to, że nie oszukuje (zaznaczam, że jestem początkującym bikerem). Jeżeli masz wątpliwości co do jego dokładności to wyjedź na drogę na której są poustawiane słupki co 100m i sprawdź czy dobrze zlicza odległość, jeżeli będzie oszukiwał to znaczy, że źle zmierzyłeś obwód koła.
Gość kamoreks Napisano 29 Kwietnia 2006 Napisano 29 Kwietnia 2006 Witaj w klubie, tez mam Authora Tractiona ale składanego bo ten seryjny jest tak lipny :/ no i ta kierownica prawie przy ziemi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.