kyca Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 tak, obsłuży wentyl presta - jest napisane w instrukcji pojechałem wymienić, moja była felerna pokazywała 2bary przy zerowym ciśnieniu, teraz jest ok dzięki za info pompuje się lekko, ja do 4 bar pompuję, więcej nie próbuję ze względu na rodzaj opony. nanometr jest wyskalowany do 10barów, ale od 6 barów jest zakres czerwony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mfabry Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Widział ktoś może w Warszawie (Okęcie/Ursynów/Piaseczno) męskie softshelle i damskie spodnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
terry Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Ok, dzięki. Jak będzie dobijało do 6 bar to już będę zadowolony. Podjadę dzisiaj jeszcze i kupię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartkos Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Swoją drogą, Lidl mógłby się nauczyć czym jest koszulka, a czym bluza W jednym z wcześniejszych rzutów były bluzy... które w rzeczywistości były koszulkami na długi rękaw. Teraz niby koszulki, a grubość bluzy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maticzek Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Spodnie i koszula w domu. Przymiarka wypadła ok a jak się spiszą na trasie to się sprawdzi w najbliższym czasie ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garp Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Kupiłem spodnie z szelkami. Normalne ciuchy a także rowerowe z Decathlonu mam L (175 cm, 85 kg). Wszystkie dotychczasowe z Lidla mam M więc spodnie też wziąłem M. No i okazało się, że "szelki" trochę za krótkie i przez to pampers wbijał się w d... Wymieniłem na L. Aha, info odnośnie wymiany. Można wymienić na inny rozmiar obojętnie w którym Lidlu, nie trzeba w tym, w którym kupiliśmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Swoją drogą, Lidl mógłby się nauczyć czym jest koszulka, a czym bluza W jednym z wcześniejszych rzutów były bluzy... które w rzeczywistości były koszulkami na długi rękaw. Teraz niby koszulki, a grubość bluzy... W jednym z łódzkich Lildlów(Lidli?) to samo w wersji męskiej było koszulka z długim rękawem, a w damskiej- bluzą Poza tym były jeszcze kurtki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 A da się tą pompką napompować amora ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seebcioo Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 do amorków są specjalne pompki - koszt coś około 70 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rowerzysta01 Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Kupiłem sobie spodnie które leżą idealnie; Koszulka trochę obcisła, ale zgubię kilka kilo i będzie ok; Kurtka też raczej przylegająca, o numer większa była za duża jak bym ubrał worek ortalionowy. Dodatkowo mam rękawiczki, chociaż mocno się zastanawiałem, bo są trochę grube. Okularów nie kupiłem bo bym miał trzecią parę , ale przylegały bardzo dobrze. Okazało się że kupie jeszcze lampki, skoro nasi użytkownicy polecają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
terry Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Kupiłem tę pompkę. Do 6 barów nabija ładnie, potem idzie ciężej (duży opór). Ale opony mam maks 6,8 bar wiec nie miałem potrzeby szarpać sie mocniej. Ogólnie wydaje się porządny sprzęt. Skusiem się tez na bluzę - M. Rękawy przy pozycji rowerowej sa za krótkie zarówno w M jak i L dla mnie, wiec wzialem bardziej obcisłą. Na zbliżające się chłodne poranki powinna być akurat. Te rękawiczki też wyglądają całkiem solidnie. Chyba pierwszy raz od dawna bo dotychczas te lidlowskie (szczególnie letnie) były nedzne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamilN Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 rozmiarowka jak zawsze niewymiarowa, bo na moje 187cm i ok 74kg spodnie z szelakami rozmiar M byly na dlugosc ok, ale tylko do kostek, bo konczyly sie ciut ponad, wiec dluga skarpetka wymagana, ale wiekszym problemem bylo to, ze w udach i biodrach byly luzne. jest do wziecia M-ka w olsztynie na tuwima, bo je oddalem. ogolnie spodnie pelnilyby swoje zadanie jakby w udach nie wygladaly jak po starszym bracie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turysta Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 W Konstancinie o godzinie 15 zostały same kaski S/M (co mi łeb nie wchodzi ), rękawiczki same 10 (za duże ), jedna kurtka/bluza w dość dużym rozmiarze i ze dwie pary spodni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ktotek Napisano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Do zakupu przekonał mnie ostatecznie zestaw baterii Panasonica w zestawie i gwarancja 3 lata(ciekawe jak z realizacją). Zalety: - dość dobre wykonanie, nawet ktoś pomyślał o radiatorze dla diody, nie sprawiają wrażenia, że za chwilę się rozpadną - dwa tryby ciągłego świecenia przedniej lampki - użycie paluszków AA zamiast mniejszych AAA w przedniej lampce - baterie w zestawie (~12 zł) - gwarancja Wady: - brak trybu pulsującego w tylnej lampce Mam podobne odczucia. Jestem po godzinnej jeździe w zupełnej ciemności - lampka przednia daje radę, przy spokojnej jeździe nawet w słabszym trybie. Moc światła porównałbym do Sigmy Pava, która niegdyś miałem, co jest wynikiem świetnym dla lampki z Lidla, zważywszy na cenę Sigmy. Fajnie, że baterie można wymienić bez użycia narzędzi. Obie lampki mają wskaźnik informujący o konieczności wymiany baterii - duży plus, działa, sprawdzałem na zużytych bateriach. Lampka na tył świeci mocno, być może nawet nieco razić jeżeli ktoś jedzie za nami blisko w zupełnej ciemności. Również uważam, że największą jej wadą jest brak trybu migającego, który jest chyba bardziej widoczny od ciągłego nawet przy słabszym świetle, no i chyba miganie oszczędza baterie. Jakby przednia lampka miała jeszcze jeden tryb - taki tylko pozycyjny ale za to super oszczędny to byłaby ideałem. Póki co największa niewiadomą lidlowych lampek jest czas pracy na bateriach, szkoda, że producent nie podaje orientacyjnych wartości. Reasumując - póki co jestem bardzo zadowolony, głównie z lampki na przód, tym bardziej, że odliczając wartość dołączonych baterii kosztuje grosze dając dużo światła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekw Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 kupiłem softshella - generalnie wygląda ok, długość rękawów też kolejny raz nie dobrałem rękawiczek - 9 za małe, 10 za duże i to sporo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 24 Sierpnia 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Czasami dochodzę do wniosku że metki w ciuchach z Lidla wszywane są losowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black1921 Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 kupiłem softshella - generalnie wygląda ok, długość rękawów też kolejny raz nie dobrałem rękawiczek - 9 za małe, 10 za duże i to sporo A nie było 9,5? Bo u mnie chyba we wszystkich rozmiarach były połówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymooteusz Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Ja tak pisałem i dalej tak twierdzę. I jeździ Nas 3 osoby w tych kaskach razem i każdy twierdzi dokładnie to samo. Głowa się gotuje dobrze przy temperaturze powyżej od 25 st wzwyż. Ale i tak w tej cenie nic lepszego się nie kupi. My kupiliśmy je na próbę jako pierwsze kaski. Teraz już każdy z Nas szuka czegoś lepszego i przede wszystkim bardziej przewiewnego oczywiście też już nie w tych pieniądzach. Faktycznie łeb się poci pod tym kaskiem. Zakupiłem wczoraj i przetestowałem na ścieżce rowerowej do Mielna. Po przejechaniu 10km wieczorową porą w temperaturze 20 stopni ze średnią prędkością 29km/h lało się z mojej głowy gorzej niż po deszczu. :/ Do tej pory jeździłem w zwykłym kasku marki Author model Basic i podobnego efektu nawet w największym upale nie doznałem przez dobrych lat 5 przynajmniej. Dzisiaj rano wyskoczyłem tą samą trasą Koszalin - Mielno w temperaturze +12 stopni podobnego efektu już nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr321 Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Póki co największa niewiadomą lidlowych lampek jest czas pracy na bateriach, szkoda, że producent nie podaje orientacyjnych wartości. Szacunkowo to pewnie 8-10h dla baterii alkalicznych i przedniej lampki w mocniejszym trybie świecenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bouli Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Mam podobne odczucia. Jestem po godzinnej jeździe w zupełnej ciemności - lampka przednia daje radę, przy spokojnej jeździe nawet w słabszym trybie. Moc światła porównałbym do Sigmy Pava, która niegdyś miałem, co jest wynikiem świetnym dla lampki z Lidla, zważywszy na cenę Sigmy. Jeżeli lampka za 34 zł ma moc porównywalną do Pava - to po przeczytaniu Twojego postu od razu rano ją kupiłem. W specyfikacji lampki na stronie Lidla podano wartość maksymalnego natężenia oświetlenia 20 lux - Pava ma 25 więc różnica nie powinna być duża . Sprawdzę wieczorem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P1u70 Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Zakupiłem wczoraj koszulkę na długi rękaw i kurtkę z kapturem, spodnie tylko damskie zostały. W zeszłym roku kupiłem spodnie do biegania, pożytek z nich jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deg2 Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Dziwne odczucia z tymi kaskami. Nie chce mi się wierzyć że gdy do ceny kasku z Lidla dopiszemy jedno 0 na końcu to dostajemy kask w którym głowa nie poci się zupełnie, skoro poci się także bez żadnego kasku? Fakt że z moją dużą (objętościowo niekoniecznie pojemnościowo) głową w kasku wyglądam jak pieczarka no ale lepsze to niż dotychczasowe nic. Do najbliższego Lidla miałem 30 km więc postanowiłem się przejechać rowerkem i tą samą drogą wracałem już z kaskiem na głowie. Jako że nie mam porównania do innych kasków ten z Lidla wydaje się być fajny. 30 km drogi powrotnej i ani jedna kropla potu nie spadła mi z czoła. Fakt że lało się bokami mi nie przeszkadza ale czoło miałem suche więc nie było konieczności zdejmowania okularów co jest chyba OK? Kupiłem jeszcze bluzę i jest z nią problem natury rozbieraszczej. M jest troszke obcisła. Gdy dojdzie do tego pot z pleców + lekka oponka na brzuchu, zdejmowanie jej zajmuje mi 45 minut. Ktoś ma podobnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lennox79 Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Kupiłem jeszcze bluzę i jest z nią problem natury rozbieraszczej. M jest troszke obcisła. Gdy dojdzie do tego pot z pleców + lekka oponka na brzuchu, zdejmowanie jej zajmuje mi 45 minut. Ktoś ma podobnie? Mam podobnie, ale mnie to zajmuje coś blizej 45 sec nie minut , wszystko oczywiście przez gumke antypoślizgową wszyta na dole, która po prostu spełnia swoją funkcję Wczoraj musiałem wykorzystać żonę złapała, ciągnęła i jakoś zeszła.....(w dalszym ciągu mówię o koszulce , samemu trochę trudniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bryla33 Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Wczoraj przejechałem w kasku tylko 8km, ale z tego dużą cześć pod konkretne podjazdy i w okolicach godziny 12. Wiadomo głowa się poci, ale nie lało się z niej...wszystką wsiąkały gąbki (jak zdjąłem kask można było wyciskać, ale wystarczyło 10-15 minut i już suche). Jest to mój pierwszy kask więc nie mam porównania do innych. głową w kasku wyglądam jak pieczarka Też tak wyglądam, ale może wystarczy się przyzwyczaić do widoku kasku na głowie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartkos Napisano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2012 Uważajcie z przymierzaniem tych koszulek Ostatnio założyłem taką z Lidla i miałem podobne problemy z jej ściągnięciem. Ale najgorsze jest to, że miała jeszcze przyczepioną kartkę. Jak mi piernicznęła w oko, to myślałem że się zes... z bólu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.