Skocz do zawartości

[Lidl] oferta rowerowa cz.3


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kupiłem tylko koszulkę bo spodnie to jakieś podejrzane...:)

Dziś przeszła czas próby - godzinkę ganiałem w niej na meczu a wieczorem zrobiłem jeszcze 25km.

Podczas jazdy miałem na sobie koszulkę "termoaktywną" (niby) zakupioną za ok. 50zł na allegro i do tego rękawki ocieplane.

Ogólnie ociepla w miarę jako tako - przy ciągłym pedałowaniu nie odczuwałem chłodu, i nie było mi za ciepło, czyli tak pomiędzy. Czas pokaże ile km ze mną przetrzyma:) Gorzej z szyją bo nie miałem nic oprócz czapki, nawet głupiego szalika nie brałem, także trochę ciągneło w kark:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 3 parach legginsów na kolanach materiał rozwarstwia się tak jak na zdjęciach tymooteusza. 1 koszulka ma 2 dziury, a w drugiej materiał rozłazi się tak jak na nogawkach... Gdyby ta bielizna była w jakiś super niskich cenach, ale wykładam 100zł za komplet to oczekuję jakiejś kontroli jakości, a nie puszczania do sklepów kaszany. To wygląda jakby zebrali odrzuty z akcji w innym kraju/krajach i puścili to do nas.. :icon_confused:

Lidl dostaje u mnie dużego minusa za tą akcję.

 

Jeszcze brat, który to wszystko kupił zgubił rachunek. :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 3 parach legginsów na kolanach materiał rozwarstwia się tak jak na zdjęciach tymooteusza. 1 koszulka ma 2 dziury, a w drugiej materiał rozłazi się tak jak na nogawkach... Gdyby ta bielizna była w jakiś super niskich cenach, ale wykładam 100zł za komplet to oczekuję jakiejś kontroli jakości, a nie puszczania do sklepów kaszany. To wygląda jakby zebrali odrzuty z akcji w innym kraju/krajach i puścili to do nas.. :icon_confused:

Lidl dostaje u mnie dużego minusa za tą akcję.

 

Jeszcze brat, który to wszystko kupił zgubił rachunek. :wallbash:

 

 

Zawsze można poprosić kogoś zadowolonego na forum z zakupów odzieży termicznej o udostępnienie paragonu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbował ktoś kaleson z Lidla? Może były w poprzednich latach? http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-5AF0C2A0-EC7588D5/lidl_pl/hs.xsl/index_32343.htm

Cena sugeruje "zwykłe" kalesony jakich używam standardowo przy większych mrozach i przy krótkich dojazdach rowerkiem przy mieście, tylni nie wiem czy dalej brać jakieś "hendersony" czy może te z Lidla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to też wygląda na komplet bielizny (bo widzę także podobną koszulkę) raczej do lajtowych zastosowań - bardziej spacer "z buta" lub na biegówkach w plener, czy ewentualnie rowerem po mieście niż intensywne, zimowe kręcenie... Ale faktycznie - najlepiej sprawdzić tkaninę organoleptycznie w sklepie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku kupiłem sobie podobny komplet bielizny. Wówczas w akcji narciarskiej. Nie wiem czy to to samo - kalesony wyglądają na podobnie szyte koszulkę mam z zamkiem. Powiem tak - ogólnie jako docieplenie się sprawdzało. Chłonie jednak wilgoć jak gąbka i nie odprowadza na zewnątrz. Szału nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidl trochę na wyrost informuje o oddychalności niektórych swoich produktów (np. ich rowerowy softshell). Jeśli teraz nie wspominają o tym zupełnie, to moim zdaniem nie ma co liczyć na jakąkolwiek oddychalność.

Kurcze właśnie szukam jakiejś taniej bielizny na zimę. Miałem nadzieje, że ten komplet nie będzie totalnie zły. Jeszcze zastanawiam się nad Wed'ze Simple Warm z Decathonu. Ma ktoś może porównanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki analizowałem rynek budżetowych rozwiązań i chyba najlepsze opinie ma Grene oraz Gotherm. Dzisiaj jeździłem troche na rowerze (niby temepratura -8). Ogólnie zwykłe kalesony bawełniane dawały spokojnie radę. Na górze było trochę gorzej. Dlatego spróbuję na początek kupić jedną bluzę Grene i zobaczę. Na plus u mnie działa na pewno to, że się bardzo mało pocę, więc pewnie wystarczy mi taka tania marka (oby ;-) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grene - jak najbardziej w porządku.

Posiadam komplet i nie mogę narzekać.

 

Ważne, abyc przed kupnem mial mozliwosc przymiarki, badz sprawdzenia doklanych wymiarow np. z dobrze dopasowana bluzą, ponieważ czasami na wzrost 190 proponuja XXXL co jest przesadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wracając do tematu - dzisiaj rano zajechałem do Lidla zobaczyć bieliznę termoaktywną. Faktycznie jest, ale niestety kiepsko z rozmiarami. O ile jeszcze udało mi się złapać ostatnie sztuki bluz xl, to spodnie były już tylko L-ki. Ogólnie spodnie zeszły prawie do zera - koszulek jeszcze trochę jest.

 

Skład jest słabo opisany - tylko info, że 100% polyester. Nie piszą nic o oddychaniu/wydalaniu potu itp. na opakowaniu, więc podejrzewam, że po prostu tego nie ma. Ja kupiłem raczej jako ciepłą alternatywę dla zwykłych longslevów - jeśli się okaże, że nadaje się to na rower to będę miło zaskoczony.

 

W każdym razie jeśli ktoś chce to to kupić, to nie ma co czekać na jakieś testy/opinie użytkowników, bo przypuszczam, że dzisiaj już będzie pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano zaspałem na zajęcia na uczelni dopiero po 10 objechałem trzy Lidle ale w żadnym nie było żadnej bielizny, nawet jakiś skrajnych rozmiarówek. Ludzi dużo, przerzucali ofertę "snowboardową" ale pozostałe artykuły były dostępne. Także nie przetestuję bielizny lidlowej, a też szukałem alternatywy dla zwykłych longsleeve i kaleson, teraz zostają tanie z allegro albo "zwykłe" bawełniane ze sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pkt 2i

Ja właśnie wrzuciłem na siebie, bo akurat dzisiaj pracuję w domu i mam na poddaszu taki zimny pokój. Jest mi mega ciepło - bez porównania ze zwykłymi kalesonami etc. Jestem ciekaw tylko jak będzie z tym oddychaniem.

Góra moim zdaniem jest średnia - ja jestem chudy i wysoki. Kupiłem XL i rękawy są za krótkie, długość w miarę ok (zwłaszcza, że plecy są przedłużane), ale z kolei trochę luźne na klatce. Wolałbym kupić L, ale wtedy pewnie rękawy by mi się kończyły na łokciach ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te rozmiarówki są jakieś dziwne - porównałem koszulę L i XL i rękawy niewiele większe w XL. Wziąłem L - w klacie jest OK ale rękawy jednak za krótkie. Może wymienić na XL? Co lepsze - za luźna koszula i dobre rękawy czy dobra koszula i za krótkie rękawy? I jeszcze pytanie czy w Lidlu nie robią problemów z zamianą na inny rozmiar? Paragon, pudełko, metki - wszystko jest.Założone tylko do przymiarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...