Skocz do zawartości

[rama] Dziwny nalot na ramię


Jeremiach

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Dzisiaj przy czyszczeniu zauważyłem dziwny nalot na mufie (suport) od spodu.

Próbowałem benzyną ale nie schodzi, natomiast wodą schodzi ale po chwili wychodzi znowu.

Załączam zdjęcia, ktoś może wie czy jest się czym przejmować?

post-140607-0-16066200-1341693365_thumb.jpg

Napisano

Ja tu widzę początek spękań a to oznaka kłopotów. Musisz obserwować co będzie się dalej działo.

 

Co do wady lakieru to jest pytanie ile lat ma ta rama bo lakier sam od siebie raczej nie pęka tylko razem z czymś.

Napisano

Oczywiście, że tak i nie pozwól sobie czasem wcisnąć kitu o lakierze!! Rejon mufy jest poddawany sporym obciążeniom. Trochę mniejszym bo masz mocowanie korby na kwadrat a co dopiero gdybyś chciał włożyć coś sztywniejszego.

Napisano

Rower na gwarancji, jechać już reklamować czy czekać?

 

 

Jeśli to mikropęknięcia, to czekając może być za późno. Później gwarancja może być nie uznana z powodu mechanicznego uszkodzenia.

Napisano

Czyli w poniedziałek wycieczka do sklepu.

Jak wygląda reklamacja takich pęknięć, może ktoś już to przerabiał.

Jaką obrać taktykę na rozmowę z handlowcami?

Napisano

Większość tego dziwnego osadu to jest wada lakieru. Ale wokół jednego ze spawów widać ewidentnie coś co można zakwalifikować na początek pęknięcia.

 

Taktyka? Oprócz podejrzenia pęknięcia, którego mogą Ci nie uznać, wada lakieru jak najbardziej kwalifikuje się na reklamację. Wada jest taka, że trudno będzie wmówić iż powstała z winy użytkownika.

Napisano

Wada lakieru?raczej odbarwienie od czegoś co zpłynęło od obejmy przerzutki.Jestem ciekaw wyniku oględzin w sklepie.Na podstawie zdjęć trudno cokolwiek powiedzieć,wydaje mi się że nic się nie dzieje.

Napisano

A odbarwienie nie jest wadą? Jeżeli chodzi o pęknięcie trudno jednoznacznie to ocenić na tych zdjęciach - przynajmniej mi, dlatego się nie będę upierał przy tym. Jednak podejrzenie jest.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Reklamację złożyłem 10 lipca,początkowo gadka szmatka że tam nic niema, że reklamacja będzie trwać miesiąc ogólnie potraktowany jak wróg, obietnica że będzie telefon za 3 dni co z ramą (że muszą wysłać zdjęcia do warszawy itp) oczywiście telefonu nie było.

Dzisiaj odpowiedz ze sklepu że reklamacja uznana i Ski team w przyszłym tygodniu wysyła nową ramę tylko że z innego roweru bo z Cube Cross 2012. Jestem niezmiernie szczęśliwy.

 

PS Ktoś wie coś wiecej o tej ramie?? jaki stop itp?

Gość pw524
Napisano

No ale to były pękniecia czy nie? Co powiedzieli na ten temat?

Bo mi to nie wyglądało na pęknięcia. Takie same zacieki byo widać nawet na korbie i wyżej na rurze. Według mnie to jakaś wada lakieru albo wjechałeś w jakiś szajs który uszkodził lakier.

Napisano

W sumie nic nie powiedzieli, tyle że wymieniają.

Ja zgłaszałem jako pęknięcia ramy.

Mi się wydaje że to jednak pęknięcie pod palcem było czuć wypukłość.

W każdym razie się ciesze przynajmniej pewna rama będzie.

Gość pw524
Napisano

Nieszczelny bidon i woda mineralna zacieki po ramie :) Trudno to zmyć, trzeba porządnie wyszorować.

No właśnie mi się tak wydawało ;)

Dlatego było wypukłe, zwykły kamień z wody. Zresztą na zdjęciach wyraznie widać to samo na korbie i rurze podsiodłowej.

Woda sie zbierała w najniższym miejscu ramy i tam najmocniej zasychało.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...