Proszę o opinię HORIZON CRUISER (ACERA, ALTUS) 559zł

[Gość Tomasz]

Witam wszystkich pierwszy raz.

Proszę o opinię na temat roweru w linku zamieszczonym poniżej.

Poszukuje rower dla żonki (165cm) tak aby można było zamontować od czasu do czasu fotelik dla dzieciaczka. Planuję zakup najtaniej jak się da tzn tak do 600zł. Wiem, że najczęściej takie posty są kwitowane tak, że poniżej 1000zł nie warto, ale czy w tym wypadku jednak nie jest to okazja. Chodzi mi o podzespoły tego roweru, ramę alu (w budżetowym przedziale cenowym). Porównuje inne oferty i najczęściej rowerki są na sisach, stalowe i na wątpliwej jakości amorkach. Zastanawia mnie również co to za marka HORIZON. Wybaczcie ale raczej nie znam się na temacie. Z góry dzięki.

 

http://allegro.pl/rower-miejski-horizon-cruiser-2012-alu-rama-okazja-i2455970825.html

[qdlaty123]

Pomijając kwestię wyglądu, który nie każdemu pasuje - mnie w ogóle, ale to prywatna ocena, poniżej masz podsumowanie........

 

1) g***niane piasty, ale jak nie zobaczą obfitego błota, to głowa spokojna, jak się rozsypią po 2-3 latach, to wymienisz za 50zł/szt.

2) korba jak korba, szału nie ma

3) przednia przerzutka będzie działać, i taka jej rola - złapie luz za 2 lata - wymienisz za 30zł

4) wolnobieg (zębatki z tyłu) ujdzie w tłoku, podobnie jak piasty i przerzutka - koszt nowego to ca. 40zł (raczej przy rekreacyjnej jeździe i regularnym czyszczeniu i smarowaniu pojeździ sporo)

5) hamulce jak hamulce - jeździć i tyle (podoba mi się ta farba imitująca karbon )

6) amortyzator, mogłoby go w ogóle nie być - nie oczekiwałbym od niego cudów - byleby wybierał krawężniki i się na nich nie złamał (SPOKOJNIE DA RADĘ, ale w takim miejskim rowerze to stricte MARKETINGowy zabieg) - będzie wymagać przesmarowania 1-2 razy w roku, żeby nie przestał działać - jak przestanie działać, to tak jakby był sztywnym widelcem (nie przejmować się i jeździć )

7) błotniki, bagażnik - SĄ

 

HORIZON to taki makrokesz sprzed lat tanie, więc nie tylko markety chca to sprzedawać, ale i firmy na allegro i w sklepach się też pojawiają

Za te pieniądze? Chyba warto - choć szału nie ma.

Wolałbym znaleźć dobrą i sprawną, ale ładną używkę.

 

Najważniejsza rama, amor, korba - bo te najtrudniej wymienić - nie ma się co podniecać grupową tylną przerzutką (to też zabieg marketingowy, żeby napisać, że jest Shimano Acera). Takie detale akurat najłatwiej wymienić.