andrut61 Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Witam W związku z wakacjami mój kumpel z którym od kilku lat śmigam na rowerach zaproponował wyprawę do swojego domku letniskowego pod Augustowem (powrót pociągiem). Z tego co liczyłem jest to 250-280 km w zależności od tego którędy się jedzie. Jednak jest to nasza pierwsza tego typu trasa i z tego powodu mamy parę pytań do Was-bardziej doświadczonych bikerów. 1. Którędy polecacie jechać? - drogami czy bardziej zadupiami? (jedno i drugie kuszące ) - najłatwiej by chyba było Ostrołęka, Łomża, Greajewo, Augustów a może ominąć Łomżę i jechać przez Nowogród? - jest tam gdzieś po drodze coś fajnego do zobaczenia? znaczy na pewno jest ale takiego naprawdę fajnego? 2. Jak i ile jechać dziennie? Wiem, że to zależy od kondycji, więc powiem tak, że jeździmy po 40km ( raczej po płaskim) ze średnią v ok. 17-18km/h po czymś takim jesteśmy mega głodni. Potem coś zjemy chwile odpoczniemy i jesteśmy w stanie potem przez 2-3 godz grać w koszykówkę (prawdziwe pełno prawne mecze) i następnego dnia tak od nowa. - Więc ile km dziennie proponujecie? Robić przerwy? jakie, co ile, na ile? 3. Jedzenie, picie. - Co waszym zdaniem leć do bukłaków? Powerade lub woda myślę będzie optymalne - Makarony lub inne kaloryczne żarcie w zajazdach? Uff, to chyba tyle Oprócz tego wszystkiego jak macie jakieś wskazówki to piszcie, komentujcie. Naprawdę zależy nam na waszych opiniach itd. bo chcemy zminimalizować ryzyko wpadnięcia do rowu z wyczerpania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TrzecieKolo Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Ja tylko odpowiem na jedno pytanie - drogami czy bardziej zadupiami? Zdecydowanie polecam zadupia, unikałbym dużych dróg. W poprzednie wakacje zrobiłem gdzieś w tamtych okolicach (mazury) 50-60km z działki kumpla na stację kolejową. Przez wsie jechało się super, chill out itd. Druga połowa trasy, drogą szybkiego ruchu, praktycznie bez pobocza, hmm, no hardcore, TIRy na mnie trąbiły czasem. I ogólnie mijały na milimetry. A taki podmuch od pędzącego TIRa to też nic przyjemnego No ale to moja osobista opinia, ja lubię lasy i góry na rower, nie lubię po asfalcie i wśród spalin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erwit Napisano 15 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2012 To ja się podepnę pod temat, bo problem mam podobny. Ruszam z pod Warszawy, lecz jadę trochę bardziej na zachód. https://mapy.google.pl/maps?saddr=Aleja+Kalin&daddr=Stawki+54,+Ostrowiec+%C5%9Awi%C4%99tokrzyski&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.28597,21.467285&spn=2.092273,4.938354&sll=51.983611,21.138382&sspn=0.257543,0.617294&geocode=FTxgGgMdqshAAQ%3BFf5vCQMd1LNGASlleyN5ogkYRzEvYmAH6FZUhA&oq=owoc&dirflg=w&mra=dme&mrsp=0&sz=11&t=m&z=8 Jakieś wskazówki? Co powiecie o zaplanowanej trasie? Jechał ktoś już w tamte strony? Mam zamiar przejechać to w jeden dzień na rowerze crossowo- szosowym, cube sl cross pro (http://www.cube.eu/pl/tour/cross/sl-cross-pro/). Moje obawy dotyczą w szczególności jakości asfaltu bo jadę na 20 milimetrowych slikach schwalbe kojak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TrzecieKolo Napisano 16 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2012 Na pewno zaopatrz się w zapasowe dętki, albo zestaw łatek, jak wolisz. Multitoola też warto mieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.