[Kross Evado 4.0 vs Giant Roam 1 DISC 2350pln] Który wybrać

[Murzynek]

Witam. Nie znalazlem osobnego tematu, zeby sie przywitac, wiec zrobie to tutaj.

Wybór rowerów juz ograniczylem do tych 2ch modeli. Oferta cenowa ta sama na krossa i gianta. Technicznie sa niemal identyczne, wiec ciezko wybrac. Różnice sa wlasciwie tylko w hamulcach, manetkach i korbie.

Geometria 1 i 2 ramy jak dla mnie równiez bez różnicy.

Rower ma byc nowy i docelowo ma sluzyc do jazdy szutrowo miejsckiej dla kobiety 165cm 55kg z 3 letnim dzieckiem (15kg +) w foteliku.

Ja pewnie troche tez nim posmigam, zenim znajde jakiegos uzywwanego full'a.

[dasaj]

Rower ma byc nowy i docelowo ma sluzyc do jazdy szutrowo miejsckiej dla kobiety 165cm 55kg z 3 letnim dzieckiem (15kg +) w foteliku.

Sprawdź, czy aby na pewno dziewczyna będzie miała odpowiedni przekrok na tych rowerach. Ja mam 167cm wzrostu i było mi dosyć ciężko znaleźć crossa, na którym się nie opieram kroczem o ramę. Biorąc pod uwagę sporą wagę dziecka (dziecko + rower to ponad 50% wagi rowerzystki!) i związaną z tym potrzebę baaardzo stabilnego trzymania roweru wybrałbym zdecydowanie damkę albo coś o obniżonej górnej rurze (takie coś dedykowane dla kobiet, ale nie do końca damka, np Specialized Ariel).

[Murzynek]

Sprawdź, czy aby na pewno dziewczyna będzie miała odpowiedni przekrok na tych rowerach. Ja mam 167cm wzrostu i było mi dosyć ciężko znaleźć crossa, na którym się nie opieram kroczem o ramę. Biorąc pod uwagę sporą wagę dziecka (dziecko + rower to ponad 50% wagi rowerzystki!) i związaną z tym potrzebę baaardzo stabilnego trzymania roweru wybrałbym zdecydowanie damkę albo coś o obniżonej górnej rurze (takie coś dedykowane dla kobiet, ale nie do końca damka, np Specialized Ariel).

 

Dzieki za podpowiedz. Rame sprawdzilismy i w rozmiarze M jest idealna. (moze kobiety maja dluzsze nogi) Dla niej nie za duza, dla mnie nie za mała.

Potestowalismy tez troche te rowery "w okol komina" i naprawde ciezko sie zdecydowac. Trzeba chyba juz cos wybrac i ewentualnie przy nastepnym zakupie byc madzrzejszym". Moze ktos sie wypowie kto ma 1 lub 2 model i pomoze uniknac bledów?

[dasaj]

Rowery w sumie bardzo podobne, więc nie ma co za dużo myśleć. Bierz ten, który się bardziej podoba albo który mam wygodniejsze siodełko.

[Murzynek]

Rowery w sumie bardzo podobne, więc nie ma co za dużo myśleć. Bierz ten, który się bardziej podoba albo który mam wygodniejsze siodełko.

 

Siodelko i tak wymieniamy na bardziej komfortowe z lekko amortyzowana sztyca (z troche wyzszej polki)

Z wyglądu (dla zony) giant, technicznie (dla mnie) kross

 

W jakosci wykonania i zlozenia w tych 2ch firmach nie bedzie roznicy?

 

PS: Siodelko wybralismy hamax sleepy / siesta premium- dobry wybór? Ma byc komfortowe dla malucha, stabilne i nie trzeszczace na wybojach

czy pytac w osobnym dziale? (podpowiedzcie ktorym)

[dasaj]

Nie potrafię Ci odpowiedzieć na żadne pytanie. Kross i Giant to uznane firmy i generalnie jakość mają porządną. Zresztą na poziomie pojedyńczego egzemplarza zawsze może trafić się pechowy, niezależnie jakiej firmy.

[Murzynek]

Nie potrafię Ci odpowiedzieć na żadne pytanie. Kross i Giant to uznane firmy i generalnie jakość mają porządną. Zresztą na poziomie pojedyńczego egzemplarza zawsze może trafić się pechowy, niezależnie jakiej firmy.

 

No to nic. Jade nabyć Krossa. Podziele sie pozniej odczuciami

[Murzynek]

No to nic. Jade nabyć Krossa. Podziele sie pozniej odczuciami

 

Ostatecznie kupilismy Kross'a Evado 4.0 w rozmiarze M

zmieinlismy siodelko na wygodniejsze, amortyzowana sztyce (po pierwszym przegladzie), domontowalismy fotelik dla dziecka hamax ( jaki model w tym momencie nie pamietam, ponoc jedyna pasujaca marka do rowerów które maja przeprowadzona linke na pionowej rurze ramy) i kilka gadzetów. Tak podstawowa rzecz jak klamka zaciskajaca sztyce tez była do dokupienia (podmiany) bo w orginale była na srube. Przy wiecej niz 1 uzytkowniku roweru jest to strasznie uciazliwe

 

po prawie miesiacu jezdzenia. Troszke kilometrów zrobiłem, wiec moge juz jakas opinia sie podzielic.

 

Dobór wielkosci roweru i rozmiaru ramy okazał sie trafiony. Pozycja za kierownicą wygodna zarówno dla mnie jak i dla żony.

Pierwszy tydzien jezdzenia to było wielkie rozczarowanie i płacz nad wydana kasa. Skutecznosc hamulców była bliska 0 i skrzeczały niemiłosniernie, precyzja przerzutek marna, czas zmiany przerzutki - nieskonczonosc. amortyzator kiepsko wybierał, a obciazony fotelik na wybojach dobijał i przycierał o opone, a bez obciazenia skakał i tłukł sie jak szalony. Na domiar złego nawet w pozycji najbardziej odsunietej do tyłu obcierałem o niego pietami. W ciagu tygodnia jakoś powoli zaczeło sie wszytko docierać, układać - przyszła pora na pierwszy przegląd.

 

Wyregulowalismy przerzutki, przesamrowalismy co trzeba było, podokrecali sruby i sprawdzili luzy. (wtedy tez wymienilismy sztyce na amortyzowana), zmienilismy sposób montowania fotelika - okazało sie ze przy odrobinie checi da sie go zamontowac wyzej. Dobralismy przedni blotnik, poniewaz jednak okazał sie konieczny - SKS X-Board montowany na rame. Fajny, malutki, skuteczny

 

Po przegladzie było ciut lepiej, ale rower do dna dzisiejszego pozostawia wiele do zyczenia.

 

Przedni hamulec juz nie skrzypi, pracuje bardzo precyzyjnie z niezla sila

Tylny hamulec skrzypi (troszke pomaga potraktowanie tarczy sprayem do odtluszczania tarcz hamulcowych), precyzja hamowania jest dobra, skutecznosc mierna (nawet nie ma co marzyc o zatrzymaniu koła w miejscu)

V-brake sa na pewno duzo skuteczniejsze, aczkolwiek brakuje im precyzji tarczówek

Klamki hamulców - bez zarzutów doskonale

Przerzutki dalej nie działaja precyzyjnie, czasami z opóźnieniem (nie mówie juz o przypadku jak sa obciazone) sa poprostu wolne - czas na porzadna regulacje

Pojawiły sie prawdopodobnie lekkie luzy prawdopodobnie na główce mostka

Koło sie brzydko zcentrowało (nie wiem jakim cudem) - ale to pierdoła

Amortyzator pracuje ponoc jak powinien. Wg mnie skok jest wystarczajacy, ale precyzja wybierania na dłuższych poprzecznych nierównosciach jest kiepska. Moze to kwestia próbowania róznych ustawien... ale wątpie. Na szutrach sprawdza sie ok.

Zakup amortyzowanej sztycy był strzałem w 10

Fotelik juz nie dobija na głebszych nierównosciach, nie obcieram juz o niego pietami (w pozycji max tył), ale bez obciazenia dalej stuka i lata.

Prety na których jest mocowany sa prawdopodobnie zbyt miekkie i elastyczne, poniewaz na dołkach wpada czasami w "rezonans" przydaly by sie albo sztywniejsze prety, albo jakis amortyzator tłumienia drgan.

 

Czas na przeglad po miesiacu.

 

 

Podsumowywujac:

 

Osobiscie w tym momencie dolozylbym jeszcze kilka groszy i kupił rower na lepszym osprzecie (dotad jezdzilem na XTR, wiec pewnie dlatego polaczenie deore z alivio wypada dla mnie blado) ze zdecydowanie wydajniejszymi hamulcami

 

lub

 

kupił rower zdecydowanie tanszy z V-brake'ami

 

lub

 

jednak składał cos od podstaw (tylko czy w przypadku rowerów crossowych jest sens)

 

Jezeli foteliki hamax sa klasa premium wsrod fotelików rowerowych, to boje sie myslec jak funkcjonuj inne. Jezeli cos z moim egzemplarzem jest nie tak, to dajcie mi znac

 

Kilka fotek krossa i filmik jak sie fotelik telepie

Google+

 

http://imageshack.us/g/268/img1079dd.jpg/