Skocz do zawartości

[gwarancja] nowy rower i płatny przegląd


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam, kupilem rower Cube i mam pytanie - w gwarancji pisze ze pierwszy przeglad musi byc po 100 km i kosztuje 60 zl inaczej tracimy gwarancje. Czy to jest konieczne? myslicie ze w przypadku ewentualnego pekniecia ramy przymkna oko na brak pieczatki z przegladu? tak samo w przypadku kolejnych przegladow po 1000 km platne po 90 zl!! chyba nie sa w stanie udowodnic ile przejechalem rowerem?

Napisano
myslicie ze w przypadku ewentualnego pekniecia ramy przymkna oko na brak pieczatki z przegladu?

 

Raczej nie przymkną oka.

 

Powiem ci tak co prawda mam kross'a ale może być podobnie. Niby w instruckji pisze że pierwszy przegląd na koszt właściciela jednak w serwisie mi powiedzieli iż przeglądy w rzeczywistości są za free. Przejedź się do jakiegoś autoryzowanego serwisu i spytaj.

Napisano

hehe czyli prosty sposób na zerżnięcie kasy od klienta który i tak już przepłacił za rower ;P, kto kupuje te Cuby, ja tego nie pojmuje

W Giancie jest tak samo, więc nie gadaj że to tylko Cube, kiedys miałem Mongoose i też tak było..... cóż, trza robić przeglądy, bo dla dystrybutorów to szybka metoda by dać kopa jak coś się zepsuje.

Napisano

W Giancie jest tak samo, więc nie gadaj że to tylko Cube, kiedys miałem Mongoose i też tak było..... cóż, trza robić przeglądy, bo dla dystrybutorów to szybka metoda by dać kopa jak coś się zepsuje.

 

 

Zawsze można zrobić tak... biorę ale przegląd klepniemy od razu przy zakupie :)

Napisano
kto kupuje te Cuby, ja tego nie pojmuje

 

Cube to bardzo dobra marka robiąca dobre rowery a co do przeglądu płatnego to większość firm stosuje takie praktyki.

Osobiście miałem Scotta i Gianta i w obydwu musiałem zrobić pierwszy płatny przegląd inaczej gwarancja znikała....

 

Zawsze można zrobić tak... biorę ale przegląd klepniemy od razu przy zakupie :)

 

Z dzisiejszym podejściem niektórych sklepów do klienta raczej "podziękują" Ci za zakup i grzecznie wyproszą niż podarują płatny przegląd.

Napisano

A ja się jeszcze doczepię do wątku, bo interesuje mnie jedna rzecz dot. gwarancji, a nie chcę zakładać nowego tematu.

 

W gwarancji mojego krossa jest punkt 7. Gwarancja traci swą ważność w przypadku: [...] - montażu innych częsci niż oryginalne bez zgody producenta. [...]

 

O jaką zgodę producenta im chodzi? Czy jeśli np zmienię sobie pedały, czy nawet choćby sztycę (teoretycznie częsci inne niż oryginalne), a będę musiał oddać rower na gwarancję z powodu zepsucia się zupełnie innej częsci, choćby przerzutek mogą mi anulować gwarancję?

 

Jak myslicie, oddanie im roweru na gwarancję z np zamontowanymi pedałami spd może mieć jakieś nieprzyjemne skutki? A może to dotyczy tylko grupy częsci, że np musiałbym zmienić cały napęd itp. W gwarancji nie jest to doprecyzowane.

Napisano

Do pedałów nie mają prawa się przyczepić, rowery z wyższej półki są sprzedawane w ogóle bez pedałów.

Nie powinno być też problemu z siodłem czy oponami..

 

Natomiast inne komponenty to może być bardzo różnie, w zależności od wymienionej części oraz marki roweru.

Weźmy sztycę którą sobie wymienisz...

Zdarzy się że pęknie Ci rama i się przyczepić mogą że sztyca jest 1cm za krótka lub 1mm za mała średnica od tej oryginalnej... Jeden serwis nie będzie robił problemu inny odrzuci gwarancję.

 

Dlatego może powinno się takie zmiany wbijać w kartę gwarancyjną. Trochę upierdliwe ale co robić.

 

Co do Cube to pękła mi akurat rama i wymienili bez żadnych problemów na nowiutką wersję 2012.

Napisano
W gwarancji mojego krossa jest punkt 7. Gwarancja traci swą ważność w przypadku: [...] - montażu innych częsci niż oryginalne bez zgody producenta. [...] O jaką zgodę producenta im chodzi? Czy jeśli np zmienię sobie pedały, czy nawet choćby sztycę (teoretycznie częsci inne niż oryginalne), a będę musiał oddać rower na gwarancję z powodu zepsucia się zupełnie innej częsci, choćby przerzutek mogą mi anulować gwarancję? Jak myslicie, oddanie im roweru na gwarancję z np zamontowanymi pedałami spd może mieć jakieś nieprzyjemne skutki? A może to dotyczy tylko grupy częsci, że np musiałbym zmienić cały napęd itp. W gwarancji nie jest to doprecyzowane.

 

Ja rozmawiałem ze sprzedawcą mówił że bez problemu opnki , sztyce czy inny element mogę zmienić i nie tracę gwarancji a sam mam kross hexagon v6.

Napisano

Rulez może faktycznie nieprecyzyjnie operowałem cytatami ale liczyłem na domyślność ;)

 

To było w kwestii wyjaśnienia do tego:

 

Aha, dzięki bo już bałem się, że podczas oddawania na gwarancję będę musiał zakładać oryginalne częsci...
  • Mod Team
Napisano

Oryginalne części, ktore w większości przypadków bedą zużyte lub trafią do innego wlasciciela. Trochę chory ten zapis w gwarancji.

Napisano

Wydaje mi się, że tutaj oryginalny znaczy tyle, co po prostu te same części od Krossa, znaczy, jeśli wymienię cały napęd na nowy, ale identyczny jak przy kupnie (czyli te same częsci co w specyfikacji) chyba nie powinno być problemu.

 

Ale faktycznie troszkę dziwny zapis, bo przecież niektóre części nie mają ze sobą nic wspólnego i nie powinny być brane pod uwagę podczas gwarancji.

 

Ciekawy jestem jak przy wymianie już bardziej istotnych elementów, to znaczy np zamontowaniu tarczówek i innego amortyzatora.

Napisano

Adamowi0148, Giant Polska na podobne zapytanie odpowiedziało, że można podmieniać części ale nie gorsze niż montowane fabrycznie

:D

 

...ciekaw jestem kto i na jakiej podstawie ocenia, czy hamulec np XTR jest nie gorszy od Giantowskiego?

:)

Napisano

Jak kupujesz w sklepie stacjonarnym to zazwyczaj ten pierwszy przegląd powinien być free, po 100-200km. Takie doregulowanie zajmujące góra 5 minut serwisantowi.

 

Następne przeglądy zawsze są płatne.

 

Ja lubię grzebać w rowerze, więc robię to sam, pewnie zaoszczędziłem majątek jak bym policzył wszystkie swoje "dłubania" po cenach serwisowych.

 

W zależności od tego jak się jeździ, trzeba minimum raz w roku zrobić porządny przegląd roweru. Przy wszelkich bardziej ekstremalnych odmianach rowerowania jak dirt, enduro, downhill itd itp praktycznie non stop trzeba kontrolować stan roweru, co się przekłada, albo na nauczenie się większości rzeczy, albo zostawianej konkretnej gotówki w serwisach.

 

A ogólnie co do gwarancji, do jak ktoś się uprze, to wiadomo, że zawsze znajdzie milion powodów, żeby jej nie uznać, więc ja bym się nie przejmował. Jak bardzo komuś zależy na gwarancji to lepiej omijać Gianta w którym powiedzą Ci, że "rower był używany niezgodnie z przeznaczeniem".

 

Z tego co zauważyłem, że mniejsze firmy lepiej obsługują gwarancję, i bez ściemniania często dają nową ramę.

 

Części się zużywają i nie sposób ich nie zmieniać...

 

Poza tym jak np. rama pęknie, zawsze można wysłać samą ramę, bez reszty osprzętu, to nikt nie będzie wiedział, czy coś wymieniałeś.

Napisano

Poza tym jak np. rama pęknie, zawsze można wysłać samą ramę, bez reszty osprzętu, to nikt nie będzie wiedział, czy coś wymieniałeś.

Taaaa.... tylko w większości firm gwarancja obejmuje cały rower, a nie poszczególne tajle - w przypadku gianta np. trza wysłać cały rower.

Napisano

Taaaa.... tylko w większości firm gwarancja obejmuje cały rower, a nie poszczególne tajle - w przypadku gianta np. trza wysłać cały rower.

 

No dlatego pisałem, że Gianta omijać :D

Napisano

Jak kupowałem Krossa to pierwszy przegląd też był płatny, choć jakieś symboliczne 20 zł. Pojechałem po pięciuset kilometrach i rzeczywiście takie doregulowanie rowerkowi pomogło:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...