Skocz do zawartości

[amortyzator] - samemu czy w serwisie?


Rekomendowane odpowiedzi

Helloł.

 

Chciałem żebyście doradzilii mnie czy taki serwis mogę bez problemu wykonać sam czy lepiej nie ryzykować? Mam rock shoxy, amorek ma jakieś 5-6lat i od tego czasu serwisowany chyba nie był. Zrobiłem na nim jakieś 10tysięcy kilometrów. To polega tylko na tym, że jakoś to odkręcam, dolewam oleju i z powrotem chowam?

 

sam0250g.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dole goleni nie ma śrubek więc rozbiera się go od góry.

Kiedyś miałem podobnego amora (Zoom się nazywał) - zamiast elastomerów włożyłem tam sprężyny z zaworów z Fiata 126p i działał lepiej niż przed serwisem.

 

Niestety tego typu widelce udają tylko amory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...