szczwanydiplodog Napisano 2 Lipca 2012 Napisano 2 Lipca 2012 Witam. Nie dawno padł mi amortyzator RST (RST Omni 191 c4) :/ Coś się stało, bo w ogóle nie działa, jest sztywny jak słup soli... Wiem że to stary amortyzator a ja zaraz zamawiam SR Sountor, ale będzie w sam raz do starego roweru Pytanie, jak to rozebrać i czego się spodziewać w środku? Są tylko dwie śrubki imbusowe u dołu Pozdrawiam!
MokryxD Napisano 2 Lipca 2012 Napisano 2 Lipca 2012 Odkręcasz te 2 śrubki od dołu. Później kluczem nasadowym odkręcasz korki na górze. Po wciśnięciu powinny wypaść sprężyny. Robiłem tak w RST Omni 181, ich budowa jest chyba praktycznie taka sama.
Mod Team Puklus Napisano 2 Lipca 2012 Mod Team Napisano 2 Lipca 2012 Nie wykręcać sprężyn z widła co ma plastikowe korki bo to sie moze źle skonczyc. Golenie rozdwoić, wyczyścić, nasmarować i złozyć.
Mod Team Pixon Napisano 4 Lipca 2012 Mod Team Napisano 4 Lipca 2012 Spokojnie można odkręcić te plastikowe korki, czym niby ma się źle skończyc? W twarz Ci sprężyna wystrzeli? Toż to bajki ktoś naopowiadał Ja rozbierałem swego czasu rst Capa T4 i rozkręciłem go całego łącznie z wyjęciem sprężyn. Czego się możesz spodziewać? Wody, brudu i przede wszystkim rdzy na goleniach. Mozesz przeszlifować papierem ściernym żeby nie było problemu z działaniem, a następnie przesmarować smarem np. miedzianym.
Mod Team Puklus Napisano 4 Lipca 2012 Mod Team Napisano 4 Lipca 2012 Jak bym nie ryzykował Czyszczenie sprezyny ze starego smaru i brudu pracy jej nie wspomoże a tylko dodatkowa robota. Dodatkowo osoby które mają amorki zalane olejem musza uważać jeżeli poziom oleju jest troszkę za wysoki
Fenthin Napisano 4 Lipca 2012 Napisano 4 Lipca 2012 Nie ryzykował czego? Widelec jest stary, w środku brudny. Skoro i tak będzie go rozkręcał, niech to zrobi porządnie, a nie na zasadzie przetarcia szmatką. Inaczej brudny smar wymiesza się z czystym, szczególnie właśnie w przypadku zalania widelca olejem.
Mod Team Pixon Napisano 4 Lipca 2012 Mod Team Napisano 4 Lipca 2012 No wlasnie tam nie ma żadnego ryzyka. Z drugiej strony komora gdzie są sprężyny jest oddzielona od pozostałej części amortyzatora i nie ma możliwości zmieszania świeżego smaru z brudnym. Czy wyczyszczenie sprężyn i nałożenie na nich świezego smaru skutkowało lepszą pracą amortyzatora? Nie wiem- na pewno sprawiało wzrost komfortu psycicznego u właściciela, że coś zrobiło się kompleksowo i dobrze.
szczwanydiplodog Napisano 4 Lipca 2012 Autor Napisano 4 Lipca 2012 Witam ponownie Jutro możliwe że się za to zabiorę. Ojciec jest mechanikiem i ma ogromny warsztat z tonami narzędzi (połowa nie wiem nawet do czego słuzy) Ale nie ma czasu by mi pomóc więc muszę to sam zrobić Jaki smar polecacie do środka? Jest ich tam dużo, ale chyba najlepszy będzi ŁT-43 jak mi się zdaje. Pozdrawiam
Mod Team Pixon Napisano 5 Lipca 2012 Mod Team Napisano 5 Lipca 2012 Tak ŁT43 do tego amortyzatora w zupełności wystarczy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.