PoleK Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 to mnie tez ciekawi, mam 2008 epicona (jestem 4 uzytkownikiem chyba) i luzow jak na lekarstwo... i nie uwierze w luzy poki nie zobacze... chyba ze ktos wazy 120kg i ustawia 140mm to moze i tak. a co do wydawania tysiaka... mowilem juz ze; EPicon LOD 2011 - 530zl adapter - 25zl stery VP A41AC (ktore mialem ponad 2 lata w dragstarze, nawet chwile z Sigma... i niiic!) - 50zl tarcza - shimano/ tektro - 30zl razem gdzie widzisz tysiaka? dyskusja prowadzi do tego ze kupisz recona a po jakims czasie przejedziesz sie na Epiconie i bedzie zdziwko ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dejtrejder Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Luzy przy użytkowaniu w ciężkim terenie są nieuniknione po kilkuset km trochę ostrzejszej jazdy. WTF??? Dziwne, że mój ma coś ok 10 000 km ( rocznik 2011) i żadnych luzów nie ma. A nie oszczędzam go uwierz mi Ale do niczego nie namawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Szczerze mówiąc też bym wybrał Epicona niż słabszy model Recona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 W KAŻDYM Reconie, Epiconie i Rebie można zmienić skok samemu. Jest to bardzo prosty zabieg. W Epiconie można ustawić bodajże od 80mm do 140mm, w Reconie 80mm- 130mm, w Rebie 80mm- 120mm. Wystarczy wyjąć/ włożyć plastikowe podkładki z pod komory powietrzej. Pisząc z dużej litery i używając słowa "każdym" wprowadzasz w błąd.uno - nie każdy Recon da się przerobić na 130mm.due - nie każdą Rebe na 120mmJak się zastanowisz, to może napisze dlaczego.Chyba jak sobie powyciągasz wszystkie odbojniki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Mam dla Ciebie jeszcze jedną opcję, specjalnie do enduro: http://roweryokey.pl/amortyzator-rst-titan-air-120mm-bialy.html Nie musisz zmieniać skoku, masz 120 mm, cena 813 zł. Ma całkiem dobre opinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlatty Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 nie każdy Recon da się przerobić na 130mm Ups... Coś mnie ominęło? Może, ja się nie znam. Chyba, że chodzi o jakieś OEM' y. Co do luzów w Epiconie. Mój tata ma Raidona, jeździ po górach, raczej go nie oszczędza. Luzy owszem mu wyszły, ale nie duże i się nie powiększają (skok 130mm). Tak więc wątpie, żeby w Epiconie po kilkuset kilometrach wyszły jakieś zauważalne podczas jazdy luzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panPierniczek Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 A czy Recon nie ma przypadkiem regulacji w zakresie 80-120? Nawet na naklejkach z tabelą ciśnień jest taki przedział skoku zaznaczony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zelek93 Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Ja tam jeżdżę na Reconie 120mm TK GOLD coil i naprawdę przyjemnie mi się jeździ, tarcza czasem przydzwoni ale to raczej wina "miękkich" zacisków Novatec'a a nie sztywności wideła. Ogólnie jestem zadowolony z pracy jednak mam małe doświadczenie w amorkach ,jeździłem krótki czas na rebie i torze. Swojego recona nabyłem za 749zł nówkę i myślę ,że opłacało mi się. Nie będę pisał co masz kupić, wybierz co Ci bardziej pasuje - podoba, przetestuj i daj nam znać. Ciągniecie tematu w nieskończoność jedynie zabiera czas który mógł byś spędzić na pedałowaniu Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eastern Napisano 5 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Dzisiaj przed 11 dotarła paczka. Po pracy od razu przycinamy rurę, raz dwa do serwisu w celu nabicia gwiazdki oraz napompowania amortyzatora ~80PSI (67kg). Szybciutko montaż i rower stoi. http://i48.tinypic.com/2s1t5kw.jpg http://i48.tinypic.com/2e3sbwk.jpg Pierwsze wrażenia: przed montażem dokładnie sprawdziłem czy coś się nie zapada, nie ugina - ogólnie na "sucho" - wszystko idealnie. Pierwsze wrażenia z jazdy: cosik dziwnie pompuje przy naciskaniu na kierownicę, takie choćby syczenie powietrza. Podejrzewam, iż to normalne, lecz moje pierwsze wrażenie było właśnie takie. Po kawałku kręcenia - amortyzator jest mocny i solidny, bardzo solidny. O żadnej wiotkości nie ma mowy - w tej kwestii duży plus. Co do samej pracy widelca - nie oszukując siebie ani wszystkich obecnych tutaj na forum - jestem rozczarowany i mówię to dosłownie, nie tego się spodziewałem. Gdybym miał być szczery - RS XC28 lub XCR pracował lepiej. Nie wiem, czy jest to spowodowane zbyt mocnym nabiciem PSI czy czymkolwiek innym. Amortyzator niby się ugina, pracuje i coś tam wybiera, lecz blokując lockouta np. na dziurawej kostce brukowej nie widzę różnicy w jeździe z nim czy bez niego. Podobnie jest z pokrętłem odbicia - wydaje się, że w ogóle nie działa. Po wejściu na rower, amortyzator siada tak +/- 2-3cm i tak choćby tylko na tym skoku pracuje przez całą jazdę. Przy większych dziurach ugina się tylko trochę mocniej. Maksymalny skok wykorzystany dzisiaj to ~8cm (zdjęcie niżej). Jeździłem dosłownie wszędzie, po lasach, asfaltach, schodach, mniejszych hopkach. Nie wiem, naprawdę nie wiem co jest, może to normalne, a ja po prostu robię z siebie teraz błazna oczekując cudów. Jutro rano spróbuję spuścić trochę powietrza, może to pomoże, nie mam pojęcia. Po tym co widziałem na filmikach na yt, nawet wersja Silver TK pracuje niesamowicie, u mnie natomiast to jakaś delikatnie mówiąc - porażka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 To ten tłumik Turnkey... Zmiana na Motion Control jest nieunikniona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eastern Napisano 5 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 To ten tłumik Turnkey... Zmiana na Motion Control jest nieunikniona. Rozmyślałem też nad tym, ale po prostu w to nie wierzę, żeby coś na powietrzu pracowało gorzej niż jedna z twardszych sprężyn (Dart 3 - XC28). Dla mnie opcje są dwie: 1. Coś jest naprawdę uszkodzone. 2. Za dużo PSI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Tak się zastanawiam, rozumiem, że ktoś jest malo techniczny, ale to problem jakiś pobawić sie pompką ? Po co sugerować się przy pompowaniu tabelą ciśnień, skoro mozna aktywować mózg... Praktycznie żaden widelec nie pracuje zaraz po włożeniu idealnie, tylko musi się dotrzeć - taki subtelny proces, który jest trudno dostrzegalny.... Praktycznie nie widziałem żadnego powietrznego RSa, który pracuje pełnym skokiem, taka ich karma. Coraz częściej niestety nowy nabytek w ramach światowego spisku oszczędzania na wszystkim co możliwe - pracuje w branży automotive i mógłbym godzinami pisać jak wszyscy są rąbani... - ma nikczemne ilości srodków smarnych w srodku. Wiem, umysł zapewnie Ci nie obrabia, może trzeba by było zajrzeć do środka. Recon ze skokiem 120 - seria w pewnych Trekach. Reba ze skokiem 115, nie 120, standard w poprzednich wersjach, jak wyjmiesz odbojniki robi się 120..., Reba ze skokiem 80-100mm, seria w poprzednich topowych roweruch XC, tak , że było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eastern Napisano 5 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Tak się zastanawiam, rozumiem, że ktoś jest malo techniczny, ale to problem jakiś pobawić sie pompką ? Po co sugerować się przy pompowaniu tabelą ciśnień, skoro mozna aktywować mózg... Praktycznie żaden widelec nie pracuje zaraz po włożeniu idealnie, tylko musi się dotrzeć - taki subtelny proces, który jest trudno dostrzegalny.... Praktycznie nie widziałem żadnego powietrznego RSa, który pracuje pełnym skokiem, taka ich karma. Coraz częściej niestety nowy nabytek w ramach światowego spisku oszczędzania na wszystkim co możliwe - pracuje w branży automotive i mógłbym godzinami pisać jak wszyscy są rąbani... - ma nikczemne ilości srodków smarnych w srodku. Wiem, umysł zapewnie Ci nie obrabia, może trzeba by było zajrzeć do środka. Recon ze skokiem 120 - seria w pewnych Trekach. Reba ze skokiem 115, nie 120, standard w poprzednich wersjach, jak wyjmiesz odbojniki robi się 120..., Reba ze skokiem 80-100mm, seria w poprzednich topowych roweruch XC, tak , że było... Trochę mnie obrażasz, a nie podoba mi się takie podejście do sprawy z Twojej strony. Pobawić się pompką - nie ma problemu, tyle że najpierw trzeba ją posiadać. W moim wypadku pozostaje jedynie spuścić trochę powietrza, po czym w najgorszym wypadku włóczyć się po serwisach aby ustawili ciśnienie w miarę dokładnie. Tabela ciśnień też nie jest tak sobie z dupy wyciągnięta, tylko ktoś podejrzewam trochę nad tym przysiedział. Btw, pierwsze słyszę o docieraniu się amortyzatorów. Z tego co udało mi się przez ostatni miesiąc wyczytać, większość widelców własnie na świeżo pracuje najlepiej, potem jest tylko już tylko ewentualnie gorzej. Poza tym wybacz, ale zaraz po kupnie nowego amortyzatora, musiałbym chyba być kretynem żeby od razu go rozbierać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Skoro to tak odczytujesz, to Twój problem w takim razie obrazamy dalej... Skoro kupujesz wideł powietrzny to nieodłącznym atrybutem jest mieć pompkę, kup bo i tak się przyda, właśnie najbardziej w początkowym okresie poszukiwania świętego grala jakim jest idealna praca i ciesz się, że to nie dual air. Nie wiem jak czytałeś o docieraniu sie widelców, ale piszę tutaj o początkowej fazie jego użytkowania i subiektywnych odczuciach innych użytkowników. To czy musisz być kretynem, aby wchodzić do nowego widelca nie oznacza faktu,że wcale nie musi w nim być idealnie a świat pieniądzem sie rządzi, czyli oszczędnością. Ja jestem kretynem bo po 2 godzinach od założenia RVLa rozłożyłem go na elementy pierwsze zwiekszając ilość oleju w lagach - było za mało, dokladając smar na uszczelki i poprawiając jego pracę. Nie neguje, że sa osoby obojętne technicznie, czy nie lubiące się babrać, ale mołbyś zadawać ciut mniej "inwazyjne" pytania, bo niektóre pytania z tego forum zaczynają już być anegdotami na innych. To Twój wybór co kupiłeś pomimo odmiennych zdań niż Twoje innych użytkowników tego forum, teraz jest ogromne zaskoczenie i wielki żal, pomimo, iż nie zrobiłeś NIC w zakresie jakiegokolwiek dopasowania. Pomimo dobrze odczytanego przez Ciebie sarkazmu z mojej strony i rady co MÓGŁBYŚ wziąć pod uwage bo robić tego nie musisz, piszesz co piszesz. Mimo to pozdrawiam, życzę dopasowania widła i zadowolenia z pracy - Amen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eastern Napisano 5 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Przy zakupie Recona od początku nastawiałem się na kupno pompki nie od razu, stąd też zadałem pytanie czy istnieje możliwość napompowania takiego wynalazku czymkolwiek. W serwisie dzisiaj natomiast usłyszałem różne zdania na temat tego typu operacji, dlatego na razie nie porywam się na pompowanie widelca pompką do opon itp. Pieniędzy nie urodzę, a szkoda. Swojego revelationa rozbierałeś na własne ryzyko. Ja jednak pokieruję się zdrowym rozsądkiem. Nie mając żadnego doświadczenia nie rozbiorę samemu widelca wartego więcej niż mój cały poprzedni rower. W zakresie dopasowania zrobiłem wystarczająco dużo jak na pierwszą jazdę. Opisałem tutaj tylko moje odczucia z tym związane. Widzę jak to chodzi, a jak chodził XCR, proste. Dziękuję za wyrażoną opinię. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Po brudzie na goleni widać, że pracuje trochę skokowo. Myślę, że musisz mu dać trochę czasu na rozruszanie się. Zmierz SAG, ewentualnie spuść trochę powietrza. I rzeczywiście powienieneś rozważyć montaż MC. To dużo zmienia. http://www.ebay.pl/itm/ROCK-SHOX-REMOTE-UPGRADE-KIT-MOTION-CONTROL-POPLOC-TORA-XC-RECON-SILVER-/360458871861?pt=Sport_Radsport_Fahrradteile&hash=item53ed05e435 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aegis Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 a nie mowiłem kup Rebe^^(z MC) - trzeba było dozbierac,pozyczyc kase,ew.wziasc na raty jesli jest taka mozliwosc. co do pompki proponowałem pozyczenie,adapter tez jakis tam mam ,tarcza co prawda 160 ale zawsze to na poczatek cos-zero odzewu.(mrKura jakos potrafił sie odezwac co do odbioru kompletu tajli,pomimo wyjazdu na zlot -komplet (cały)Mart na przeszczep z nowymi klockami 4 szt. kosztował go tylko 0,7 litra wiec chyba szło Człowiek uczy sie na błedach-tylko trzeba umiec wyciagac wnioski,sam kiedys wtopiłem kupujac uzywane Marty SL,potem kupiłem nowe SLX i cena wyszła troszke wieksza niz Marty SL funkiel nówki,jednym słowem życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dejtrejder Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Epicon plus pompka wyniósłby poniżej 650 zł i nie trzeba by było się zapożyczać. I wszystko by działało jak trzeba włącznie z tłumieniem odbicia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Ale kolega przeciez wyraźnie szukal powodow dla ktorych ma nie kupic SR'a tylko RS'a ... A teraz z pustym mieszkiem nie pasi mu praca nowego nabytku i do tego nie ma podstawowego narzędzia aby cos z tym zrobic ... zakup pompki , wymiana TK >> MC ... Teraz nie ma co plakac tylko z zacisnietymi zebami pić to piwo ktorego sie ... TapaTalk'nięte z Andka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 6 Lipca 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Czytam,czytam i zaprawde powiadam Wam- nie wiem o co się rozchodzi. Eastern, w zasadzie każdy amorek wymaga tzw.dotarcia,czyli,upraszczając, wszystkie uszczelki z kurzowymi na czele muszą się ułożyć do pracującej goleni. Musisz niestety przyjąć że tak jest i tyle. RSy dostepne na polskim rynku ( zresztą nie tylko RSy) w 95% przypadków wymagają serwisu zaraz po kupnie-zbyt mała ilość oleju lub nawet jego brak to nic dziwnego. Tabelka na goleni w 95% przypadków podaje zawyżone ciśnienia. Konkludując-zanim popadniesz w rozpacz kup pompke, ustaw prawidłowy SAG i przejedź co najmniej 20h w terenie. Pompka jest konieczna choćby do stwierdzenia poprawności działania amorka i konieczna do poprawnego ustawienia SAGu Z tego co udało mi się przez ostatni miesiąc wyczytać, większość widelców własnie na świeżo pracuje najlepiej, potem jest tylko już tylko ewentualnie gorzej. Gdzie to wyczytałeś? Trochę mi to pachnie kolejną legendą z Faktu. Poza tym wybacz, ale zaraz po kupnie nowego amortyzatora, musiałbym chyba być kretynem żeby od razu go rozbierać Nie do końca- faktycznie rozbieranie nowego amorka w teorii mija się z celem,ale w praktyce niestety często jest to konieczne. Aczkolwiek zanim podejmiesz tak radykalne zabiegi, kup pompkę i poprawnie ustaw amorek. Podobnie jest z pokrętłem odbicia - wydaje się, że w ogóle nie działa Tzn. brak odczuwalnych zmian między poszczególnymi położeniami czy też skrajnymi? W moim wypadku pozostaje jedynie spuścić trochę powietrza, po czym w najgorszym wypadku włóczyć się po serwisach aby ustawili ciśnienie w miarę dokładnie. Nie uważasz,że takie podejście jest lekko bezsensowne? Wolisz zmniejszać ciśnienie"na oko" i tracić czas na włóczenie się po serwisach? W amorkach powietrznych korekta ciśnienia rzędu 5PSI daje znaczną różnicę- takich wartości nie osiągniesz metodą " na oko". Właściwe ustawienie amorka wymaga czasu i cierpliwości. IMO proponowanie wymiany tłumika na obecnym etapie jest niepotrzebne. Wszak Eastern nie wie czy docelowa praca amorka będzie mu odpowiadać. Trudno ocenić nowy amorek po 100 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eastern Napisano 6 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Powiem tak, dzisiaj drugi dzień ujeżdżania tego widelca. Na początek zdesperowany spuszczałem delikatnie powietrze, szczerze - pracy to nie poprawia w żadnym stopniu. Pojechałem potem i tak do serwisu w celu zakupu paru pierdółek na wyjazd, więc przy okazji nabiłem amortyzator ponownie do 80PSI. Pierwsze wrażenie serwisanta na ten widelec - Rebound tak choćby nie działa. Osobiście od wczoraj uważałem tak samo. Biorę więc rower i cisnę na chwilę w teren. Ustawiam rebound na najwolniejszy i tak jeżdżę przez dłuższy okres czasu. Pod koniec jazdy już w sumie pod domem zmieniam całkowicie na najszybszy i o dziwo.. inny amortyzator. Wybiera dosłownie wszystko, pracuje szybko i zwinnie. Nie wiem co się stało, czy to jakiś cud, czy co. Jest najwyraźniej jest tak jak piszesz Durnykocie (zwracam honor także innym tam powyżej) - amortyzator po prostu musi się dotrzeć. W porównaniu do wczorajszej jazdy końcówka dzisiejszej to było to, czego od początku oczekiwałem od tego widelca. Dzisiaj jeszcze po wymyciu roweru posmaruję golenie takim znaleziskiem używanym w konserwacji starego widelca i będę dokładnie obserwował pracę na dniach: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 6 Lipca 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Nie wiem co się stało, czy to jakiś cud To nie cud- to Rock Shox. Skoro Rebound zaczął działać sprawdź,czy jest zmiana pozycji pokrętła ma wpływ na pracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Naładowali Ci 80psi, ja bym zjechał na 70psi. Bez pompki wysokociśnieniowej ani rusz. Miałem swego czasu Torę 318 i pamiętam, że jedyną opcją aby rozbujać tego amora było lekkie zmniejszenie ciśnienia w komorze. Ma to swoją drugą stronę medalu. O ile na zjazdach jest stabilnie i bezpiecznie, o tyle przy rozpędzaniu i na podjazdach buja jak na wodnym łóżku. Trzeba często używać blokady skoku. RSy lubią cięższych zawodników (75+). Lżejszemu albo szybko się zapadnie, albo będzie wykorzystywać 2/3 skoku. Docieranie to standardowa sytuacja nie tylko u RSa. Z początku lagi pracują nieco szorstko, czasem nawet skokowo. Sytuacja stabilizuje się po ok 100-200km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eastern Napisano 6 Lipca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 80PSI musi być, jak zarzucę na siebie plecak 15kg to i tak jeszcze będzie za mało. Tak z ciekawości jeszcze spytam - raz napompowany ile czasu mniej więcej widelec powinien trzymać odpowiednie ciśnienie przy dość intensywnym eksploatowaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 6 Lipca 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Sprawny amortyzator nie powinien wymagać uzupełniania powietrza,ale wskazana jest okresowa kontrola ciśnienia w komorze. Eastern, ustawianie ciśnienia pod okresowe wypady z plecakiem lekko mija się z celem,chyba że jeździsz tylko z takim ciężarem. Tak czy inaczej pompka powinna być jednym z pierwszych zakupów. Dla przypomnienia powtórzę- amortyzator ustawia się na określony SAG, nie kieruj się tabelką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.