Skocz do zawartości

[licznik] co i jak ?


kaeres

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chcę zamontować licznik do swojego nowego roweru.

Jakie są najpopularniejsze liczniki teraz ?

Rozumiem, ze relatywnie tanie są przewodowe.

Fajnie oczywiście aby dokładnie mierzył prędkość co do sekundy, miał przebieg chwilowy, całkowity.

I aby po wymianie baterii można było wpisać dotychczasowy przebieg.

Taka tanioszka da radę ?

http://pmbike.pl/pl/p/LICZNIK-ROWEROWY-KELLYS-KCC-09/281

Napisano

Oczywiście że da radę, czemu miałaby nie dać, ale taki licznik można kupić taniej na allegro kosztują 34 zł z darmową wysyłka.

Aczkolwiek jak poprzednik radziłbym Sigmę choćby speedmaster 5000 - prawie te same funkcję.

Napisano

Pokazywał pewnie będzie, ale jak długo i czy dokładnie to jest pytanie... Dodatkowo czy da radę w deszczu, kurzu albo nie padnie od drgań od jazdy w terenie... Twoja decyzja, a za Sigmę to nie przepłacanie tylko to jest sprzęt wart swojej ceny.

Napisano

Kupiłem rok temu ojcu takiego Kellysa, nic się z nim nie dzieje szczególnego, ale nie był używany w ekstremalnych warunkach.

Podstawowy model Sigmy jest dość ubogi w funkcje, więc teraz kupiłem też dla siebie jako tymczasowe rozwiązanie przed zakupem czegoś lepszego, może z pulsometrem.

 

Nie oczekiwałem cudów i ich nie otrzymałem :P, ale nie uważam żeby to były zmarnowane pieniądze(~32 zł).

 

Jakość wykonania: taka typowo z chińskiej lowendowej elektroniki - kiepskie tworzywo pomalowane srebrnym lakierem i niewygodne przyciski, ale z drugiej strony - działa

 

Dokładność: wszystkie liczniki działają na tej samej zasadzie więc nie spodziewałbym się różnic w porównaniu z innymi modelami, przy trasach 25-30 km rozbieżności w porównaniu do GPS są minimalne

 

Funkcje: 13 lat temu miałem jakiś licznik Atecha, też miał dwa przyciski i identyczne UI, Chińczyki chyba robią je na masową skalę pod różnymi markami. Podstawowa wada - utrata danych po wyjęciu baterii i brak możliwości wprowadzenia początkowych wartości np. całkowitej przejechanej odległości.

Napisano

Moim zdaniem, jak kupować tanio, to nie sigmę, bo jest tak uboga w funkcje jak afryka wschodnia w żywność. Ostatnio kupiłem w Tesco licznik za 20zł, który wygląda identycznie jak Kellys KCC 16WL, tylko nie jest bezprzewodowy. Poza problemem z utratą danych jak to opisał przedmówca, za 20zł jest to zdecydowanie wystarczający licznik. Jak kupować drożej, to też proponuję olać Sigmę, a kupić VDO.

Napisano

Wydaje mi się że w przewodowych licznikach nie ma raczej możliwości dużych błędów. Aż korci mnie by kupić gdzieś na allegro albo w sklepie najtańszy licznik za 10zł albo i mniej i założyć go tak dla jaj na jakiś czas, porównując wyniki z Profexem. Ciekawe co by z tego wynikło po dajmy na to miesiącu zabawy.

Jeśli by wyszło, że nabijają tak samo to w dalszym rozumowaniu wybór licznika ograniczałby się to zakupu modelu który relatywnie za niską cenę zagwarantuje nam dobrą wodoszczelność i odporność na wstrząsy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...