Gość nokia Napisano 27 Marca 2006 Napisano 27 Marca 2006 Proszę o opinie i wrażenia Może ktoś go ma, to niech coś o nim napisz http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...yes&cPath=3_156
macsob Napisano 2 Kwietnia 2006 Napisano 2 Kwietnia 2006 Też właśnie szukam opinii a temat tego licznika. Wygląd może nie taki fajny jak modele Sigmy na 06, ale jest tańszy. Za 79 zł mamy bezprzewodowy licznik z termometrem.
qqwwq Napisano 2 Kwietnia 2006 Napisano 2 Kwietnia 2006 Witam Znalazłem na razie tylko jedną recenzję: http://www.rower.com/recenzje.php?op=prod&id=3697 Chyba lepsza sigma...
Gość Gość Napisano 5 Kwietnia 2006 Napisano 5 Kwietnia 2006 ciekawe jak jest z jego montażem? mozna go umieścic na kierownicy i na mostku? i czy on jest w ogóle wodoodporny? a poza tym fajny ma wygląd
grenifer Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Za ok tydzień go kupuje - napaliłem sie - wydaje sie ciekawy co do funkcji i ceny. Jak już będzie to sprawdze i opisze wrażenia z montażu i jazdy.
Gość Gość Napisano 11 Kwietnia 2006 Napisano 11 Kwietnia 2006 Witam mam ten licznik i spiuje sie bez zazutu, faktycznie swiruje przy szybko migajacej lampce gdy ta jest umieszczona blisko niego. smigalem i smigam z nim dalej na deszczu i nie dostala sie woda do srodka a bylo jej na liczniku na tyle duzo ze jak chcialem odczytac wskazania musialem przecierac palcem ekran (rekawiczka lepiej wciaga wode ) tak wiec NIE PRZEMAKA , ale do jeziora wjezdzac nie polecam
mishieck Napisano 25 Kwietnia 2006 Napisano 25 Kwietnia 2006 Obejrzałem sobie dokładnie dziś licznik Kelly's, dokładnie ten: http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...3_156&pID=10250 i okazuje się, że to to samo co to: http://allegro.pl/item98079412_licznik_row..._jak_sigma.html w obudowie takiej jak ta: http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...3_156&pID=10248 Ten z allegro kupiłem dziewczynie i nie narzeka (bezprzewodowy, podaje spalanie kalorii i tłuszczu )
GdyniaBiker Napisano 21 Stycznia 2008 Napisano 21 Stycznia 2008 ciekawe jak jest z jego montażem? mozna go umieścic na kierownicy i na mostku? i czy on jest w ogóle wodoodporny? a poza tym fajny ma wygląd Mam ten licznik i co mogę o nim powiedzieć.. Ma "wysięgnik" montujesz na kierze, możesz przykręcić obok mostka i ustawić tak, żeby był "na mostku", albo zamocować normalnie na kierownicy, tylko będzie sterczał trochę wyżej, niż normalny licznik. Podobno występuje mocowanie do kierownic 25,4 jak i oddzielne do 31,8, więc trzeba uważać. Ja kupiłem z takim do 25,4 (nie było opcji wyboru, więc nie wiedziałem) i tym sposobem nie mogę zamocować go nad mostkiem (szukam samego mosowania 31,8). Nie miałem problemów z jazdą w deszczu, jedynie przy niskiej temperaturze napisy na wyświetlaczu trochę bladły, ale to właściwość lcd i tyle, a przypuszczam, że w innych licznikach jest podobnie. Ze 2 razy zdarzyło mi się przyłapać go na pokazywaniu przez chwilę 3cyfrowej szybkości ale chyba zdarza się to też w innych licznikach czasami. Gdybym teraz miał wybór, to dozbierałbym trochę i znalazł jakąś okazyjną cenę licznika innej firmy, ale kelly's nie jest zły. Ma sporo funkcji, jest bezprzewodowy, w miarę trwały i stosunkowo tani.
nikodem Napisano 21 Stycznia 2008 Napisano 21 Stycznia 2008 mam w szosie taki licznik kupiłem go ze względy na to iż jest bezprzewodowy i mocowanie spełnia tylko rolę podtrzymania licznika i nie jest nadajnikiem tak więc trzymając licznik w dłoni też normalnie działa Plusy: -wytrzymały (parę upadków zaliczył i nic) -tani -posiada termometr -v max kasuje się osobno -posiada stabilne mocowanie -wystarczająco dużo funkcji -fabryczne zipy są wielokrotnego użytku tzn. mają duży "cyndzel" którym się podważa zapadki (bez problemu można to zrobić palcem) Minusy: -klawisze ciężko "chodzą" dla jednych to plus -wyświetlacz ma kiepski "kąt patrzenia" -masywny czujnik -czasem pokaże jakąś kosmiczną prędkość Ogólnie jestem zadowolony z zakupu, a licznika używam na szosie, ale sądzę, że w XC również da radę.
GdyniaBiker Napisano 22 Stycznia 2008 Napisano 22 Stycznia 2008 A ciekawe, że jak pokazuje te "kosmiczne prędkości" to nie zapisuje ich jako Vmax przynajmniej u mnie... Ale przypomniałem sobie jeszcze 1 minusik - właśnie Vmax mam zawyżone tzn. jak pamiętam mój "rekord" wynosił jakieś 65km/h a po jakimś czasie był chyba z 70-80km/h, chociaż na pewno nie rozwijałem takiej prędkości.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.