Skocz do zawartości

[Amortyzator] Amortyzator na przód, Epicon czy coś innego ?


Rekomendowane odpowiedzi

Niejaki "Zielony3" (WARSZAWIAK????) ma całe 17 postów więc... nie ma co zwracać na niego uwagi.

 

Epicon jest dobry i oferuje sporo jak na amora powietrznego z dolnej półki.

Zawsze jest tak, że jest milion głosów... ale jednak jak jest 60-70% głosów pozytywnych to coś w tym musi być.

 

Stosunek ceny do jakości jest niezły...

Jak ktoś ma granicę 600-700 zł to Epicon wydaje się wśród wielu amorów najrozsądniejszym rozwiązaniem.

Jak kogoś stać na amora za kwotę ponad 1500 zł to wtedy jest supełnie inna rozmowa... ale wtedy trzeba zastanowić się czy to jest LANS (warszawiak????) czy potrzeba drogiego i dobrego amora (maratończycy itp)...

 

temat rzeka....

comrat, jaki tam WARSZAWIAK, toć ja z Ustronia, tylko za robotom przyjechał, a tak na poważnie, chłopaki, bracia, pisze na tym forum nie po to, aby trolować, albo, na boga licznik nabijać, tylko przestrzec przed tymi epiconami. Mam przejechane tylko 670 km, a luz który odkryłem przy przebiegu rzędu 400 km znacznie się powiększył, mało tego, dwa dni temu, spotkałem kolunia z podobnym widłem, piszę podobnym, ponieważ był to sf9, i co? Jak myślicie? Prawa goleń lata jak żyd po sklepie, także jak widzę te ohy i ahy na temat tego amora, to ja zawsze będe w opozycji, pewnie co pomiektórzy zastanawiają się dlaczego nie reklamuje, ano dlatego, że uwielbiam spędzać czas na rowerze, i szkoda mi czasu na bujanie się z serwisantami, a spokojnie pewnie z ponad miesiąc, poczekam do zimy, i sprubuje wtedy, jak mi zrobią, to sprzedam go na tym forum z opisem całej historii widła, w okazyjnej cenie, a jak nie zrobią, cena też będzie okazyjna, pozdrawiam, jak kogoś uraziłem, to sory, co złego to nie ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

comrat, jaki tam WARSZAWIAK, toć ja z Ustronia, tylko za robotom przyjechał, a tak na poważnie, chłopaki, bracia, pisze na tym forum nie po to, aby trolować, albo, na boga licznik nabijać, tylko przestrzec przed tymi epiconami. Mam przejechane tylko 670 km, a luz który odkryłem przy przebiegu rzędu 400 km znacznie się powiększył, mało tego, dwa dni temu, spotkałem kolunia z podobnym widłem, piszę podobnym, ponieważ był to sf9, i co? Jak myślicie? Prawa goleń lata jak żyd po sklepie, także jak widzę te ohy i ahy na temat tego amora, to ja zawsze będe w opozycji, pewnie co pomiektórzy zastanawiają się dlaczego nie reklamuje, ano dlatego, że uwielbiam spędzać czas na rowerze, i szkoda mi czasu na bujanie się z serwisantami, a spokojnie pewnie z ponad miesiąc, poczekam do zimy, i sprubuje wtedy, jak mi zrobią, to sprzedam go na tym forum z opisem całej historii widła, w okazyjnej cenie, a jak nie zrobią, cena też będzie okazyjna, pozdrawiam, jak kogoś uraziłem, to sory, co złego to nie ja.

No i widzisz da się sensownie i mądrze napisać a nie od razu wylewać żółć:lol:

 

Wysłane z Ace za pomocą Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś kupiłem coś takiego http://allegro.pl/sh...item=2451314306 w piątek jak sie uda montaż, a w sobotę pierwsze testy. Mam nadzieję ze bede w miarę zadowolony :)

 

U mnie ten amorek już śmiga w rowerze dziewczyny. Napompowany na 60psi działa bardzo fajnie, do tego stopnia, że zaczął tyłek boleć, bo średnia prędkość w terenie wzrosła, ale się jeszcze nie nauczyła z siodełka w terenie podnosić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...