Skocz do zawartości

[lancuch] spinka


ham

Rekomendowane odpowiedzi

szczerze to czegos nie rozumiem, z tego co mi wiadomo to lancuch powinno sie tylko rozkuwac w jednym miejscu - tym z bolcem do rozkuwania, chyba ze za kazdym razem kupujemy ten wlasnie bolec do skuwania i nim skuwamy rozkute w innym miejscu ogniwa. Problem jednak w tym ze wszystkie bolce poza tym jednym nie sa (IMO) przystosowane do rozkuwania i idzie to bardzo topornie. Ogniwo do skuwania ma dwa rowki na koncach w ktore wskakuja dosc wyraznie zewnetrzne czesci lancucha i wszystko powinno smigac bez zadnego ryzyka na rozkucie w czasie jazdy. Sam rozkuwalem juz przynajmniej 3 razy lancuch w tym jednym miejscu i zadnych problemow nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli to tylko rozkucie, w celu zakupu spinki, to mozna to zrobic imadlem podkladajac z jednej strony nakretke odpowiedniej wielkosci (taka zeby pewnie opierala sie na boku lancucha i zeby wszedl w nia sworzen) a z drugiej krotka srubke (najlepiej dlugosci sworznia i nie wiekszej srednicy). Oczywiscie jak masz imadlo przytwierdzone do stolu w warsztacie to gorzej, chociaz ja tak kiedys rozkuwalem, sciagasz kola, sciagasz lancuch z korby na zewnatrz, kladziesz rame w zasiegu imadla i jazda :).

 

A odnosnie skuwania, to ostatnio (dopiero :) ) wpadlem na sposob skuwania na blacie (tym w korbie). Nie trzeba sie silowac z trzymaniem lancucha, kladzie sie kulturalnie na blacie i spokojnie skuwa. Jedyna wada, ze malo widac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale rozkuc i tak musisz, nie uszkadzajac przy tym pozostalego lancucha, zeby miec w co spinke wlozyc :huh:

 

Jak już wcześniej pisałem chcę zmienić łańcuch czyli ten co obecnie jest założony mogę zniszczyć.

 

Dzięki za powyższe rady, może się przydadzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Aaaaa! Fatum :/ Nienawidze mojej spinki! Raz, przy wyjmowaniu łańcucha po shake`u, wyleciala i musialem szukac w ogrodzie sasiada :), potem pieknie sie rozpiela jak chcialem przyszpanowac kolo dziewczyn na przejsciu (ta urazona duma... :/) i dzis juz szczyt - ruch, godziny szczytu, czerwone swiatlo, o - zielone, mocne depniecia na pedaly i nagle hrrrrrr jep! po łydce łancuchem dostalem - wkurzylem sie, bo juz wiedzialem o co chodzi, nawet nie odwracalem sie za siebie, co by spojrzec na rozlatujace sie polowki spinki - poprzednim razem jak zlomiarz szukalem na asfalcie i zlozylem, teraz - ni choinki - z tarcza, lub na tarczy - rower wrocil bez napedu :/ Jestem ciekaw czy to jedna sztuka walnieta byla czy kolejna (hehe, okazuje sie ze dziewczyna sie czasem przydaje, nowa spinke przyniesie :)) wytrzyma dluzej (tej przebieg nie przekroczyl 150 km)

 

a jak nie to:

 

SR*M na Sram

 

EDIT: Spinka złota Srama tak postąpiła, żeby nie było ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srebrną. No to czyli muszę wymienić i kmc i shimano na srama :P

PS: Wiem jak :)

Ale po co, skoro można tego zestawu używać z powodzeniem. Potrzebujesz tylko skuwacza i wyczucia w dłoniach :)

 

KMC czy shimano z jednej fabryki wyskakują.

Tak, zgadza się, ale nie znaczy to, że KMC=Shimano. Np Z72 jest znacznie lepszy niż HG40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Mam lancuch kmc z72 i jesli dobrze rozumiem to pasuja do niego spinki srebrna sram i connex na 8 rzedow.

Jesli tak to ktora kupic? Srama, connexa a moze kmc? Czytalem ze kmc ciezko sie rozpinaja za pierwszym razem.

mam łańcuch KMC i spinke KMC za 3zł, ładnie smiga, z rozpinaniem nie mam problemów, trzeba tylko na początku wyczaić, że należy tą spinkę jak gdyby wcisnąc do środka aby ją rozpiąc = zero problemów :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...