Skocz do zawartości

[do 3800zł] Cube LTD czy Kross Level A7


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Moi drodzy, proszę o pomoc. Rozglądam się za rowerem w przedziale cenowym do 3800 PLN. Ma być to maszynka do jazdy rekreacyjnej off road, ogólnego zastosowania.

Po długim procesie przeglądania stron internetowych, katalogów i konsultacjach ze znajomymi biorę pod uwagę 2 rowery - CUBE LTD oraz KROSS Level A7.

I tu proszę Was o pomoc w wyjaśnieniu który z branych przeze mnie pod uwagę modeli jest lepszy, bardziej godny zaufania, wygodniejszy.

Dla rozjaśnienia kwestii wyposażenia podaję linki do stron internetowych producentów:

- CUBE LTD: CUBE LTD black anodized [3800 PLN]

- KROSS Level A7: Level A7 | Kross - Rower górski, rowery trekkingowe, rowery miejskie [3600 PLN]

 

Z góry dziękuję za ew. rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te rowerki są chyba bardzo podobne do siebie, mało się znam, ale Cube jest chyba "trochę" gorzej wyposażony, znaznaczam, b. mało się znam. Amory maja chyba te same, a reszta to drobnostki, wybierz tem, na którym lepiej się Ci siedzi, oba są już chyba z dobrej półki, tylko czy potrzebujesz MTB, nie lepszy będzie do jazdy rekreacyjnej crossowy rowerek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Co do wyposażenia, to właśnie wydaje mi się, że CUBE góruje - Deore XT jest lepsze niż SLX (przednia przerzutka gra przecież o wiele mniejszą rolę, a jedynie tutaj KROSS jest lepszy). Do tego dochodzi lepszy układ hamowania w LTD.

Wydaje mi się, że KROSS jest rowerem bardziej zbalansowanym pod względem wyposażenia i jest całkiem atrakcyjny wizualnie (moim, subiektywnym zdaniem rzecz jasna) ale CUBE zdaje się stać na wyższym poziomie wykonania i coś mnie do niego przekonuje.

Nadal jednak mam dylemat - jeśli ktoś zechciałby rozwiać moje wątpliwości to byłbym bardzo wdzięczny.

(jeśli ktoś mógłby napisać nt. hamulców Formula XR to byłoby fajnie, dzięki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku krossa powalcz o rabat. Jak znajdziesz sklep handlujacy krossami to raczej nie powinno byc problemu. Jak zejdziesz kilka stowek to kross moim zdaniem staje sie bardzo atrakcyjnym rowerem. Stalem przed podobnym dylematem, cuba tez bralem pod uwage ale czytajac opinie o krotszej ramie i mniej sportowej geometrii zdecydowalem sie na krossa. Mi sie a7 bardzo podobal, ale ze udalo mi sie fajna cene wygenecjowac to skusilem sie na a8. Troche sie balem o ta biala rame, bo akurat a8 na zywo nie widzialem, ale jest ok i prezentuje sie super, zdjecie nie oddaje wygladu tego roweru.

 

Nie wiem na czym jezdziles do tej pory, ale slx to juz naprawde porzadne przerzutki. Ja w smowim poprzednim rowerze mam tylu shimano deore i roznica jest zauwalzalna. Bardziej zwracaj uwage na amora niz przerzutki, bo wymiana przerzutek to nie jest jakis kosmiczny koszt. Nie jezdzilem na xt ale nie wiem czy w amatorskiej jezdzie odczujesz roznice miedzy xt, a slx.

Lepsze hamulce? To chyba tez zalezy na czym jezdziles, dla mnie te tarczowki i tak sa super, jeszcze nie ten etap zebym byl w stanie ocenic, ktore lepsze.

 

Przymierz sie do obu jak masz mozliwosc, wybierz ten, ktory Ci bardziej podpasuje pozycja, no i ten, ktory bedzie Ci sie podobal :)

Ja sobie nie wyobrazam pozycji bardziej wyprostowanej, mi sie na a8 jezdzi super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Cóż - KROSS faktycznie jest bardzo estetycznym rowerkiem, ale A8 nie wchodzi w grę z dwóch powodów - po pierwsze (bardzo prozaicznie), chodzi o pieniądze. Mam niby te 4000 ale chciałbym coś do tego roweru dokupić, a nie jeździć na fabrycznym golcu. Po drugie - chodzi o estetykę właśnie. Ramka A7 niezwykle mi się podoba (połyskująca powierzchnia w ogóle nie wchodzi w grę, jestem co do tego pewien). Z drugiej strony, ciągnie mnie bardzo do CUBE'a właśnie z powodu ramy, która jest obłędna. Anodyzowana powierzchnia to 2 kroki do przodu względem zwykłej, matowej farby. Mówicie, że ma mniej sportową geometrię? Co to w praktyce będzie dla mnie oznaczać? Mniejsze osiągi przy większej wygodzie?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że przesiadłem się rok temu z Krossa na Cube może wtrącę swoje 3 grosze. Faktem jest że Cube ma inną geometrię ramy od Krossa i żeby zbliżyć się trochę do poprzednich przyzwyczajeń musiałem obrócić mastek na inny kąt i zmienić kierownicę. Jako że mieszkam w górach ( z każdej strony góra ok. 1000 m n.p.m.) moje przebiegi to 25 km ale zauważyłem że w Krossie ta bardziej położona sylwetka skutkowała bólem w lędźwiach. Po przesiadce na Cube nie zaobserwowałem tego zjawiska. Na początku miałem problemy z podnoszeniem przedniego koło podczas podjazdu ale trwało to tylko przez pierwsze 2 tygodnie. Cube zdaje mi się być bardziej zwinniejszy przy tej krótszej ramie co znacznie ułatwiło mi podjazdy. Mnie osobiście rama spasowała i nie mam do niej najmniejszych zastrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź/radę! Właśnie czegoś takiego oczekiwałem. Szczerze mówiąc CUBE podoba mi się bardziej i chyba się na niego skuszę (również ze względu na wyposażenie dodatkowe oferowane przez tą firmę) ale jeszcze nie podjąłem decyzji.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez bardzo obawialem sie tej bialej ramy, to kompletnie nie moje klimaty, ale dostalem taka cene na a8, ze zal bylo nie wziasc. Choc noc przed podjeciem decyzji prawie nieprzespana, jakos ze zdjec a7 bardziej do mnie przemawiala, teraz bym nic nie zmienil:) Rama nie jest z tych blyszczacych, zdjecia na stronie nie oddaja jak wyglada rower.

 

Fajna opinia o tym Cubie, ja jednak mieszkam na Warmii i o takich wzniesieniach to moge pomarzyc :) W planach mam jakis wypad w gory w przyszlym roku.

Cube fakt ramy ma piekne.

 

Podejmij decyzje na spokojnie, jesli pozycja na cube Ci przypasuje to bierz jak Ci sie podoba, do roweru, ktory sie podoba jakos chetniej sie wraca, niby nic, ale jednak cos w tym jest :) Ja przymierzalem sie do paru scottow, ale akurat mi taka pozycja wyprostowana srednio pasuje, ale to tez moze byc kwestia jezdzenia wiele lat na ramie o podobnej geometrii do krossa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Miałem ten sam dylemat, ostatecznie zdecydowałem się na Cuba. Niestety nie mam bezpośredniego porównania między tymi modelami gdyż A7 do przymiarki był niedostępny w sklepach w pobliżu lub był "pod zamówienie za zaliczką" (!!!), także Kross uprościł mój dylemat.

Cube idealnie mi przypasował z geometrią, do mojej postury rama jest idealna. Po jeździe na leśnych duktach lub ścieżkach (dość krętych i wyboistych), jak również dłuższych traskach (40-60 km) nie czuję żadnego dyskomfortu oprócz ogólnego zmęczenia po jeździe. Generalnie jestem nim zachwycony. Troszkę tylko zawiedziony jestem hasłem "anodyzowany lakier" - oparłem rower o słupek i przypiąłem linką. W tym czasie przesunął się o jakies 3-4 cm i na ramie mam już ryskę "do żywego" metalu, więc troszkę lipa - miałem wrażenie że lakier będzie bardziej wytrzymały na takie historie.

Na razie to jedyne ale, bo tak jak mówiłem - rower jest jak dla mnie na wielki plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"anodyzowany lakier"

 

Nie ma czegoś takiego. Anoda nie jest lakierem tylko tlenkiem glinu powstałym w procesie eloksacji na powierzchni aluminium. Jest to po prostu utlenione aluminium. :)

 

Podejrzewam że to nie było tylko takie przesunięcie bo anoda jest wytrzymała i nie tak prosto o rysy do "gołego" aluminium. Moja rama ma 6 lat i nie jedno przeżyła a rysek może jest kilka, rama mojej Kasi tyle ze lakierowana ma ich zdecydowanie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...