Lukas123 Napisano 21 Kwietnia 2013 Napisano 21 Kwietnia 2013 53km asfalt/szuter z wiatrem głównie w twarz a jak w plecy to pedałować nawet nie musiałem tak wiało
Bartek1994 Napisano 21 Kwietnia 2013 Napisano 21 Kwietnia 2013 Najpierw rano 65km z kolegami z klubu, a wieczorkiem samotne 50km A teraz niestety czuje, że chyba będę chory Eh, oby tylko mi się wydawało
Piksel Napisano 21 Kwietnia 2013 Napisano 21 Kwietnia 2013 Pośmigałem na fullu do enduro i było zaaajee*iście, już się zastanawiam skąd wziąć kasę na 4 rower.
lukaszs Napisano 21 Kwietnia 2013 Napisano 21 Kwietnia 2013 kilkanascie ........rekreacja Trail Star fajny, stalowy sztywniak to jest fajna sprawa........
Smalldg Napisano 21 Kwietnia 2013 Napisano 21 Kwietnia 2013 40km ze znajomymi po asfalcie, w przerwie grill nad jeziorem. Niestety od paru dni jestem przeziębiony, ale dzisiaj stwierdziłem, że nie ma tracić pogody. Od jutra zaczynam się kurować
parmenides Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 Wczoraj z przyjacielem biegaczem rozjazd 82km, z przerwą na wielgaśny obiad:) Dla niego to był zupełnie inny rodzaj aktywności i pomimo, że jest bardzo porządnie wytrenowany, to łapał czasem zadyszkę nawet, gdy jego tętno było stosunkowo niskie 145-155. Przy bieganiu mu się to nie zdarza, a biega od wielu lat, maratony biega w granicach 3:13. Ciekawe, prawda?
shortee Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 ... jego tętno było stosunkowo niskie 145-155. Przy bieganiu mu się to nie zdarza, a biega od wielu lat, maratony biega w granicach 3:13. Ciekawe, prawda? Po pierwsze inny wysiłek, po drugie inne mięśnie, po trzecie inaczej przebiega przemiana tlenowa... To dwa różne sporty
MokryxD Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 Dzisiaj 32km w terenie mieszanym z przewagą asfaltu. Właściwie spory kawałek drogi mogę nazwać terenem, bo dosłownie zwinęli asfalt.
Smalldg Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 38km, objechałem sobie 2 jeziora i próbowałem nabić kilometry na mieście, ale się znudziło. Do tego dokręcanie wszystkich śrubek w nowym rowerze kumpla, a zaraz będę zamawiać oświetlenie na przód.
Sansei6 Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 Dziś samotna jazda na działkę, w stylu: "albo coś rozwalę, albo coś odpadnie, ale będzie szybko, może rekord trasy" no i było szybko, 20 nie schodziło, a to nieźle jak na teren i jeszcze ze sporą ilością ostrych kamieni... i wszystko w rowerze ok Powrót już spacerowo z synem
Slawomir90 Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 Dzisiaj 78km, przewaga szosy i po raz pierwszy w tym sezonie za ciepło się ubrałem. Spodnie na spodenki plus bluza na koszulkę z długim to jednak za dużo było na 18-21 st. Chodzi mi po głowie wymiana plecaka na podsiodłową ale dzisiaj gdyby nie ten plecak to ciuchy bym w zębach trzymał Ehh sam już nie wiem. Niby tylko 3 dni przerwy ale coś czuje że po dzisiejszym dystansie nogi i szyja będą narzekać
Piotrek111 Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Lekkie 32 km. asfalt, i idę dalej Siema !
Sansei6 Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Póki, co przekroczone 350 km, ale dzień się jeszcze nie skończył Choć faktycznie zaczyna mocno dmuchać....może burza będzie
Slawomir90 Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Niecałe 64km szosa. Temp w 19-24 a to dopiero przecież wiosna, przed nami jeszcze lato Oj chyba zatęsknię za chłodem. Sansei, ile Ci zajęło to 350km ? taki kawał na raz czy na raty ?
Sansei6 Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Hehe od początku roku, niestety póki co nie mam możliwości na dłuższe wypady i do zeszłego tygodnia, jazda jedynie w dni robocze i to nie codziennie, choć nie ze względów na warunki pogodowe, jeżdżę w każdych.... Teraz rozglądam się za jakimś kaskiem, żeby był na każdą porę roku, no i by w nim tez nie wyglądać najgłupiej ... co myślicie o kaskach Krossa? Dobra to pewnie w odpowiednim temacie znajdę
crupez Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Wczoraj mi wybiło w tym sezonie 555km na liczniku
BajkowiecxD Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 kupiłem koszyk na bidon oraz olej do łancucha i odebrałem bidon ;P
Sansei6 Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 I jeszcze z synkiem dorzuciliśmy 5 km w tym z przygodą w wiosennej ulewie
Shootee Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Dziś wybierałem się od samego rano, z podkreśleniem na wybierałem. Strasznie wiało i zanosiło się na niezłą ulewę z burzą, no ale tylko wiało. Zmęczony czekaniem ruszyłem do łóżka i pooglądałem TV, potem drzemka no i zrobiła się 18 to pomyślałem że nie odpuszczę skoro kg chcę zrzucać. na razie tylko jeżdżę, diety nie zmieniłem, ale zmienię nie wszystko na raz. No to wyszedłem i z mega wiatrem zrobiłem 29 km ze śr. 23.4 No i strzeliło 500 w sezonie, bardzo krótkim sezonie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.