Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 14


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

40km ze znajomymi po asfalcie, w przerwie grill nad jeziorem. Niestety od paru dni jestem przeziębiony, ale dzisiaj stwierdziłem, że nie ma tracić pogody. Od jutra zaczynam się kurować

Napisano

Wczoraj z przyjacielem biegaczem rozjazd 82km, z przerwą na wielgaśny obiad:)

Dla niego to był zupełnie inny rodzaj aktywności i pomimo, że jest bardzo porządnie wytrenowany, to łapał czasem zadyszkę nawet, gdy jego tętno było stosunkowo niskie 145-155. Przy bieganiu mu się to nie zdarza, a biega od wielu lat, maratony biega w granicach 3:13. Ciekawe, prawda?

Napisano

... jego tętno było stosunkowo niskie 145-155. Przy bieganiu mu się to nie zdarza, a biega od wielu lat, maratony biega w granicach 3:13. Ciekawe, prawda?

 

Po pierwsze inny wysiłek, po drugie inne mięśnie, po trzecie inaczej przebiega przemiana tlenowa... To dwa różne sporty :)

Napisano

38km, objechałem sobie 2 jeziora i próbowałem nabić kilometry na mieście, ale się znudziło. Do tego dokręcanie wszystkich śrubek w nowym rowerze kumpla, a zaraz będę zamawiać oświetlenie na przód.

Napisano

Dziś samotna jazda na działkę, w stylu: "albo coś rozwalę, albo coś odpadnie, ale będzie szybko, może rekord trasy" no i było szybko, 20 nie schodziło, a to nieźle jak na teren i jeszcze ze sporą ilością ostrych kamieni... i wszystko w rowerze ok ;) Powrót już spacerowo z synem ;) 

Napisano

Dzisiaj 78km, przewaga szosy i po raz pierwszy w tym sezonie za ciepło się ubrałem. Spodnie na spodenki plus bluza na koszulkę z długim to jednak za dużo było na 18-21 st. Chodzi mi po głowie wymiana plecaka na podsiodłową ale dzisiaj gdyby nie ten plecak to ciuchy bym w zębach trzymał :) Ehh sam już nie wiem. Niby tylko 3 dni przerwy ale coś czuje że po dzisiejszym dystansie nogi i szyja będą narzekać :)

Napisano

Niecałe 64km szosa. Temp w 19-24 a to dopiero przecież wiosna, przed nami jeszcze lato  :icon_confused: Oj chyba zatęsknię za chłodem.

 

Sansei, ile Ci zajęło to 350km ? taki kawał na raz czy na raty ? :whistling:

Napisano

Hehe od początku roku, niestety póki co nie mam możliwości na dłuższe wypady i do zeszłego tygodnia, jazda jedynie w dni robocze i to nie codziennie, choć nie ze względów na warunki pogodowe, jeżdżę w każdych....

 

Teraz rozglądam się za jakimś kaskiem, żeby był na każdą porę roku, no i by w nim tez nie wyglądać najgłupiej ... co myślicie o kaskach Krossa?

Dobra to pewnie w odpowiednim temacie znajdę ;) 

Napisano

Dziś  wybierałem się od samego rano, z podkreśleniem na wybierałem. Strasznie wiało i zanosiło się na niezłą ulewę z burzą, no ale tylko wiało. Zmęczony :P czekaniem ruszyłem do łóżka  i pooglądałem TV, potem drzemka no i zrobiła się 18 to pomyślałem że nie odpuszczę skoro kg chcę zrzucać. na razie tylko jeżdżę, diety nie zmieniłem, ale zmienię nie wszystko na raz. No to wyszedłem i z mega wiatrem zrobiłem 29 km ze śr. 23.4 No i strzeliło 500 w sezonie, bardzo krótkim sezonie ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...