Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 14


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

kupiłem benzyne, płyn do mycia... naczyń, jakieś szczotki i jutro po wycieczce wreszcie wyczyszczę sobie rower, zrobię też pierwszy raz shake'a

Napisano

Czyli jednak apdejcik :P Kolejne 58 i pół zrobione słabym tempem. Późno wyjechałem, zimno i jakoś nie tak się czułem, średnia więc 20.6 km/h. No i wpadłem na to, że jednak warto wozić zapasową dętkę, owinąłem ją w okół sztycy. To teraz wychodzi na to że łyżek mi brakuje bo oponę jest strasznie ciężko zdjąć. Czyli jednak czas rozmyślić zakup jeszcze podsiodłówki.

Napisano

Prawie 70km dzisiaj, lasy, asfalt, pół na pół. Praktycznie pod samym domem awaria jednego z pedałów wywołana brakiem plastikowej zaślepki, Pedałko rozebrane, przeczyszczone, nasmarowane i założona zaślepka. Nie wiedziałem, że te kuleczki w środku są takie małe :P

Napisano

Wczoraj spokojne i rekreacyjne 20km do roboty. Dziś czyszczenie i konserwacja napędu. Dopompowałem minimalnie opony - błoto w lesie w większości wyschło. Pogoda zacna aczkolwiek wietrznie jest w 3mieście.

  • Mod Team
Napisano

 

Pedałko rozebran

co to jest pedałko?????

W rowerze są dwa pedały, zepsuł się jeden pedał, wyleciały kulki z pedała.

No chyba że to element regionalnego narzecza. :down:

Napisano

Dzięki za info poligloto. Nazwałem sobie pieszczotliwie część, bo miałem taką ochotę. Ty skoro jesteś taki super, to z łaski swojej następnym razem nie trolluj, chyba, ze serio jesteś mało domyślny i nie wiedziałeś o co mi chodzi, to zwracam honor :-)

 

Pogoda ładna, idź pośmigaj na korbie (tak się u mnie mówi czasem na rower) :-)

 

Pozdrawiam :-)

Napisano

Wczoraj chrzest bojowy w terenie nowego sprzętu. Rower dał radę, w przeciwieństwie do kierownika :P Plecak Camelbak też był dobrym wyborem. Zrobione tylko 13 km, z czego 2 km to podjazd o różnicy wysokości 90 m :unsure: Reszta to leśne sciezki, gdzie nadal pełno błota, topniejącego śniegu, więc po jeździe porządne mycie i smarowanie :rolleyes:

ymugemag.jpgeje7y2y8.jpg

 

Send with my HTC Sensation XL

 

 

Napisano

Ubrałem się, nasmarowałem sprzęcik, wsiadłem i zacząłem machać. Dotarło do mnie, że mało powietrza jest z przodu więc wróciłem i okazało się, że kolec cierniowy z wyprawy (taki mały, że niewidoczny) po której przejechałem w dni następne jeszcze 100 km zrobił mini dziurkę w dętce. Niestety zestaw łatek nie dał rady i teraz siedzę w domu bo nie mam zapasowych dętek z wentylem presty (zmieniałem sprzęt i tylko presta teraz mi wchodzi do obręczy). Taka piękna pogoda!

Napisano

Dzisiaj pierwszy dłuższy wypad, 56 km po okolicach Przemyśla, czas 2 h 21 m więc bez rewelacji. Ale i tak w miarę szybko rozkręcam się po zimowej śpiączce he he :thumbsup:

Napisano

Odpowietrzyłem przedni hamulec M575. Operacja się udała, pacjent zmarł - klamka chwyta dużo wyżej lecz hamuje nadal mizernie. Odtłuszczanie tarczy, klocki przetarte papierem ściernym i nadal słabo.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...