Jarek516 Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 35km i to pierwszy raz w spodenkach bez ocieplaczy na nogi
Shootee Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 Dzisiaj tylko 14 km Straszny wiatr normalnie halny , zmęczenie i niewyspanie, no i dlatego tak mało, ale w sobotę i niedzielę po 50 km i po jednym mocnym podjeździe.
wojszat95 Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 15KM, chciałem więcej ale wzywają obowiązki ... Jednak dystans trzeba zwiększyć bo po 15KM jeszcze z 1 przerwą , w co prawda dość zróżnicowanym terenie ale głównie ubite drogi w nogach nic nie czuć Jutro będzie więcej stopni i mam nadzieję moich kilometrów, w czwartek ma być 24C więc nie wiem czy pod warunkiem, że nie będzie wiatru nie wrzucę krótkiego rękawka Kolejna sprawa to dość duży wiatr...Ale prawdziwy rowerzysta nie szuka wymówek przecież.Ogółem zaczepiście jest Sucho to i nie trzeba roweru czyścić i smarowanie na długo starcza.
Smalldg Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 28 km nie licząc wcześniejszego krążenia po mieście. Pogoda zaj*bista. Zastanawiałem się, czy nie pojechać na krótkim rękawku. W końcu pojechałem w długim i... żałowałem. Mimo mocno wiejącego wiatru:/ było bardzo ciepło. Zrobiłem okrążenie wokół jeziora i masakrycznie się zmęczyłem;p. Jechałem max 14km/h a wyjeżdżając zadyszka jak nie wiem. Jutro raczej jadę w krótkim i biorę ręcznik do plecaka. Poobijam się trochę na plaży;p. Edit: W lesie sucho jak pieprz. Trasa rzadko uczęszczana, blisko jeziora, a mimo tego zero śladu zimy. Za to na jeziorze nadal lód;p.
Sansei6 Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 Wizyta na myjni samochodowej takiej bezdotykowej... w sumie przede mną chłopak mył skuter, ale mam i tak wrażenie, ze zrobiłem większą sensację... może to przez presję itp., ale nie byłem zbytnio zadowolony z efektów mycia, fakt, że rower przez zimę nieźle się zapuścił... bo i nie mam zbytnio warunków do mocnego pucowania.... ale myślałem, że w niektórych miejscach brud łatwiej odstanie.... także po powrocie do domu jeszcze szmatka i coś ala AC 90 (zapomniałem jak się nazywa to co teraz mam) i doczyszczanie, smarowanie i dopompowywanie, oraz dopompowywanie kółek u żony Teraz ona z starszym na małym wypadzie rowerowym, ale swój rower sama umyła.... zresztą ona nie jeździła całą zimę, więc tylko z kurzu.... Dystans tylko nie co większy niż codziennie - zahaczenie o myjnie, za to jaki slalom miedzy dziurami w dróżkach....
Sonix Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 No to zaczęło się przyszła pogoda i rowerem do pracy :-D Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
lago Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 20 km w średnim tempie 24 km/h potem jeszcze kilka km po mieście i po krawężnikach.... Normalnie jak dziecko A po powrocie uruchomiłem stary KARCHER i życie a raczej mycie stało sie prostsze
andi333 Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 Wczoraj 120km dziś 65km fajnie tylko ten wiatr wkurza
Czyzby Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 Dawno mnie tu nie było. Uruchamiam się po 13tyg. przerwie zdrowotnej (odnowiona kontuzja kolana P + inwazja zapalenia zatok, które jest już u mnie przewlekłe). Tak czy siak, dobrze jest być znowu w siodle. Pozdrower dla wszystkich, w końcu i nareszcie mamy wiosnę.
przemot Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 Zakupiłem sobie lidlowską linkę rowerową - to wczoraj. Dziś zakończylem składać swojego mtb - stary osprzęt, nową rama i koła - żona nie jest zachwycona, to mało powiedziane ;-) Tapatalk Xperia Mini Pro
Grand231 Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 A ja wczoraj się obijałem grzebiąc przy aucie, a dziś mam zamiar zrobić sobie 3 h siły na szosie.
Sansei6 Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 Czyzby witaj po przerwie, no i zdrówka! U mnie piękna słoneczna przejażdżka... tylko trochę walki z wiatrem chwilami.... Rano mi przez chwilę serce zabiło jak stawiając rower pod pracą uwagę moją zwróciły rdzawe plamki na ramia a dokładnie gdzieś przy wsporniku tylnego koła, czy jak tam to się zwie. Ale trąciłem paluchem i jak ręką odjął... po prostu chyba smarem z łańcucha chlapnęło toteż po powrocie szmatką doczyściłem jeszcze roweru, żeby mi takich numerów nie robił... choć porządne mycie to tylko jak zacznę sezon działkowy hehe
Slawomir90 Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 49 szosa oraz trochę lasu i dróg utwardzonych. temp 19-22, wiatru niewiele. Po tej zimie to niektóre dziury takie, że kota szło by utopić ;>
shortee Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 25 km po moich ulubionych "dziurach" czyli teren, teren i jeszcze raz teren. W nim wszystko, podjazdy, zjazdy, kilka singli, trochę liści piachu, gałęzi, błota. Po prostu malina
Slawomir90 Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 shortee mógłbyś gdzieś wrzucić ew podać link jak wyglądają takie trasy ? tak z ciekawości
parmenides Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 Wczoraj jakieś 40km baja bongo po mieście, ścieżkach rowerowych i innych krawężnikach. A dzisiaj z synem dosłownie kilka km. podjechałem pograć na boisko szkolne: 8-latkowie mnie przeciorali na boisku. Pozdr
miti09 Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 jadąc po ścieżce rozerwało mi dętkę, szybko wymieniłem na nową, i jadę dalej, przy powrocie zgubiłem sigmę na szczęście leżała na poboczu. Mam bardzo luźne mocowanie, macie może pomysł jak zamontować ją na stałe ?
BajkowiecxD Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 przyklej klejem ja tylko byłem dzisiaj rowerem 2 razy na poczcie razem z michael26 a wczoraj picowałem swój rowerek:)
DEVILEK Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 Do pracy, z pracy, rozjazd zakupowy i na pocztę. Dosłownie kilka km w terenie i znowu utwierdzam się w przekonaniu, że powinienem jeździć na szosie. Szlaq mnie trafia, jak widzę kamienie, koleiny itp.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.