Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 14


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

W zwykłych butach to nie jest tak źle, ale ja śmigam w spd shimano i przy mokrej ulicy po kilkudziesięciu metrach basen w butach, głównie z powodu wody lecącej z opon. Teraz jest spoko, choć bardzo boli mnie wygląd tego zestawu. Jak jest gorsza pogoda zakładam na spodnie goretexowe portki z amerykańskiego demobilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to ostatnio robię wiele rowerowych rzeczy, ale żadna z nich niestety nie jest związana z fizycznym dotykaniem roweru ;)

Bo w 8 miesiącu ciąży to już się roweru nie dotyka ;) Ja swoje oddałam do przechowalni, żeby mnie nie kłuły w oczy.

Cierpię straszliwie, że nie mogę pójść na rower i zazdrość mnie zżera jak patrzę na wszystkich, którzy w mojej okolicy sobie pomykają jeszcze - bo aura jest całkiem przyjazna (jest co prawda "rześko" ale jest ładnie, niezbyt wietrznie i śniegu co na lekarstwo - można jeździć bez obaw o niszczenie sprzętu i ubrań).

 

W zamian za to zastanawiałam się nad prezentem choinkowym dla siebie (miałam dylemat, czy wymieniać w szosie napęd z 2300 na Sorę, czy może dołożyć trochę kasy i kupić nową kolarkę, a może zamiast kolarki zupgradować górala...?) i w końcu zdecydowałam się na wymianę napędu w kolarce.

Teraz za to przeglądam strony różnych cykli zawodów MTB i zastanawiam się, w którym cyklu pościgać się w przyszłym sezonie - ze względu na pojawienie się na początku roku niemowlaka oraz zajęcia weekendowe 2x w miesiącu musi to być cykl z największą elastycznością (tzn. wiele edycji i niewiele liczących się do generalki). Z tych cykli, które rozważałam, to kryterium spełnia jedynie cykl Maratony Kresowe. O ile oczywiście nie zmienią w najbliższym sezonie ilości startów wymaganych do generalki. Mogłabym to "wpadkowo" uzupełnić pojedynczymi startami w innych cyklach albo w etapówkach (np. Gwiazda Mazurska).

 

Ot, i tak mi płynie ostatnio czas :) Już się nie mogę doczekać, gdy znów wsiądę na rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj złożyłem do kupy rower w ramach projektu MTB 9 kg. Wagę docelową chcę osiągnąć bez ładowania 6 000 PLN w rower - budując rower w formacie no suspension singlespeed - na razie jest pewien nadmiar masy:) Nie starczyło czasu na jazdę próbną na dworze, była jazda próbna na korytarzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...