Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 14


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jeśli mam być dokładny, to kupiłem mapę Karkonoszy, zrobiłem 26 km, zagrzałem hample kilka razy tak, że prawie nie hamowały, zgubiłem telefon (uchwyt się zerwał przy ponad 50km/h), znalazłem telefon, obniżyłem siodełko, zabłądziłem, uciekłem strażnikom (nie tak dosłownie, po prostu udało mi się przejść z rowerem niezauważenie), prowadziłem rower po nieprzejezdnym szlaku przez bite 3 godziny, zerwałem łańcuch i prawie zdobyłem Śnieżkę (niestety brak łańcucha uniemożliwił mi wjazd na sam szczyt).

 

To był udany dzień :lol:

Napisano

Upał.. do pracy, po pracy na działkę, z rodziną do McDonalda na "szejka" i małą przegryzkę.. na działkę z powrotem i wieczorkiem w oświetleniu 3/4 rodziny rowerami do domu ;)

Też mi się tysiączek zbliża, w tym roku znacznie wcześniej będzie ;)

Napisano

wczoraj 76km

teren mieszany

rower znowu do generalnego czyszczenia się nadaje i smarowania

no ale jak się jeździ po polach i piachu to wszędzie tego pełno

dzisiaj chyba benzyna + kompresor pójdą w ruch :thumbsup:

a na liczniku prawie 3600km :whistling:

Napisano

29,5 km po górach z Karpacza, przez przełęcz Okraj na Śnieżkę i z powrotem do Karpacza. Częściowo w burzy i w gradzie :ph34r: Przy okazji złapałem pierwszego snejka na wyjeździe :P

Napisano

Po ostatniej glebie gdzie ubyło mi trochę szprych, zdezintegrowałem tylne koło i spacerkiem zaniosłem części do serwisu w celu zaplecenia :)

Napisano

20km troche po lesie i troche po mieście :) długo nie mogłem bo po nocce w pracy musiałem się wyspać, a zaraz ostatnia nocka i weekend środa-czwartek to może gdzieś dalej się zapuszcze :)

 

Wysłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk

Napisano

dzisiaj ścieżka rowerowa na Hel zdobyta calusieńka

88km + 15km rano zakupowe

przed obiadem rower zaliczył "kąpiel" w benzynie

potem mycie płynem + suszenie powietrzem z kompresora

na koniec smarowanie

Napisano

Dziś o poranku (a w zasadzie jeszcze w nocy) jedynie niewiele ponad 24km - ale ciemny las jakoś mnie wypompował na amen. Teraz w pracy reaktywacja, testowanie skarpet kompresyjnych oraz odpowiedni futer /jedzonko regeneracyjne. :P

 

Tak w ogóle w minionych dniach dużo się dzieje, cały przebieg lojalnie zapisuję w swoim bikelog'u na bikestats [ http://www.bikestats.pl/rowerzysta/Czyzby ].

 

Trochę dokucza mi prawe kolano ale - nie chcę zapeszać - nie jest jeszcze najgorzej, kręcić się da. Maszyna woła o dokładną kąpiel i odskrobania z błota / gliny / trawy / etc. Zrobię to wieczorem bo jakoś obecnie nie mam paliwa. :ninja:

Napisano

No i dziś, do pracy, po pracy na działkę i tuż przed nią stuknął tysiączek ;) Potem wcześniejszy powrót, bo skoczyliśmy z młodym do rowerowego po nowe pedały, stare - jeden to już tylko środek z nich został ;) A nowe jakoś ciężko chodzą... ale chyba się rozkręcą, plastiki, ale dla takiego małego roweru, to metalowe by były za dużym obciążeniem i dziwnie by wyglądały....

Napisano

Dziś nadrobiłem zaległości w czynnościach obsługowo-konserwacyjnych. :thumbsup: Bardzo dokładnie umyłem i wyczyściłem Maszynę, nasmarowałem co się da. Wyczyściłem i nasmarowałem napęd, wymieniłem łańcuch na kolejny (najkrótszy z trzech), wyczyściłem i nasmarowałem golenie amortyzatora, wyczyściłem sztycę siodła oraz wnętrze rury podsiodłowej (emitowały trzaski i zgrzyty) - ba ! - nawet przetarłem pastą siodło. :icon_wink: Teraz wszystko jest jak trzeba (do pierwszej jazdy w terenie, bueheheh). :D

Napisano

Dzisiaj rower przeszedł porządną kąpiel. Wszystko wyczyszczone, nasmarowane co trzeba i do tego jeszcze klocki przetarłem delikatnie papierkiem ściernym, odtłuściłem klocki jak i tarcze. Dzisiaj rozjazd po asfalcie 30km. Dawno nie miałem tak czystego roweru :woot:

Napisano

Mam wrażenie, że dla niektórych osób ten temat jest "sposobem na życie" na forum i tylko w nim się udzielają, ale w sumie nie o tym chciałem napisać.

Dzisiaj w dużej mierze terenowe 53km i kupiona korba xt.

Napisano

Skręciłem dziś hexagona v2 no i trochę testowałem :)

30-40km po mieście + teren, całkiem fajnie się jeździ.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...