Skocz do zawartości

[do ok 3500zł] maratony MTB, dobra baza do rozbudowy.


mansua

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Niestety w poniedziałek miałem wypadek rowerowy (staranował mnie samochód na prostej drodze;]) , w wyniku którego skasowałem swój obecny rower, połamałem kask, i szczęśliwie tylko nieco się poobijałem i pożdzierałem ręce i nogi. JEŹDZIJCIE ZAWSZE W KASKU !!!! Mi uratował życie !!

 

To co zostało z mojego roweru nie kwalifikuje się do naprawy - oba koła połamane, rama powgniatana i popękana, polamany amortyzator, urwane klamkomanetki = miazga. Zapadła decyzja o zakupie nowego roweru, jako że sezon zawodów w pełni, a rowery z poprzednich roczników jak na lekarstwo mam problem z wyborem roweru. ;/

 

Priorytetem dla mnie jest rama = dobra baza do rozbudowy i odpowiadająca mi geometria. Dzisiaj przymierzyłem się i przejechalem na.

 

http://allegro.pl/merida-carbon-flx-race-d-przecena-kurier-gratis-i2413189454.html

 

Rozmiar 20" jest dosłownie "ulany podemnie", wiec moze to być jakimś "wyznacznikiem = wskazówką" jaka geometria by mnie interesowała. Za Meridą przemawia Carbonowa rama o świetnej reputacji, krotka przejażdźka na niej zrobiła na mnie ogromnie pozytywne wrażenie = świetna pozycja, nie za agresywna (ścigam się na dystansach Giga więc pewien "kompromis" jest istotny" :) , do tego ta sztywność !!, noga sama "podaje" szczególnie na podjazdach.

 

Jak pisalem wcześniej osprzęt jest niejako drugorzędną sprawą, (co miesiąc bendę rower znacznie ulepszał = osprzęt, odchudanie, na początek lepszy amor), a moim priorytetem jest kupienie calego roweru a nie samej ramy, żeby miec puki co na czym jeździć (najpliższy maraton 7 lipca ;/) . Niezbędnę minimum to

 

- tarczowe hydrauliczne hample (bezpieczeństwo to podstawa).

- przerzutki minimim Deore

- cena 3500zł -/+ 300

- rower musi być nowy, chyba, że sprzedawca wystawi mi fakturę.

 

Z tego co przeglądam internet Merida Carbon FLX wydaję się bardzo dobrym pomysłem na taki rower, ale chciał bym dokonać przemyślanego zakupu, więc licze na ciekawe propozycję. Mogą być rowery aluminniowe , o ile bedzie to lekkie i super sztywne alu. Mieszkam w okolicach Wa-wy, więc myślę że nie ma problemu z przymierzeniem się do każdej propozycji. Mam 184cm zrostu i długość nogi 88cm .

Rowery 29" raczej odpadają, bo mam kilka komletów wysokiej klasy opon 26" na różne warunki ( w tym nowe kolce na zimę), a nie chcę wpędzać się w dodatkowe koszta.;/

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za fajne pomysły na projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie ciekawe, skoro rama idealnie Ci pasuje a rower ma być do rozbudowy to czego chcesz szukać ?

Skoro nie masz problemu z przymierzeniem, to przymierz się do innych rowerów a następnie podaj jakie ewentualnie inne rowery są w kręgu zainteresowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie ciekawe, skoro rama idealnie Ci pasuje a rower ma być do rozbudowy to czego chcesz szukać ?

Skoro nie masz problemu z przymierzeniem, to przymierz się do innych rowerów a następnie podaj jakie ewentualnie inne rowery są w kręgu zainteresowania.

 

Dzięki za koment, rozumiem , że utwierdzasz mnie w wyborze ?? :) Chciałem się upewnić, czy może warto zwrócić uwagę na jakiś innym rower , nie orięntuję się za bardzo w mniej znanych i bardziej egzotycznych martkach, a nie jestem w stanie brać urlopu na szukanie roweru, wiec liczyłem na pomoc ze strony forumowiczów :)

 

Czy przy mojej wadze (74-76kg) ta rama, posluży mi pare sezonów bez problemu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co tzn kilka sezonow...jedni uzytkuja rower tak, ze mimo dbania o sprzet niepeknieta rama po 2 latach to wyjatkowe szczescie, w tym czasie startuja ponad 50x i robia ponad 20tys km...a inni turlaja sie po szutrach i ciesza zyciem - dla takich najwiekszym wrogiem jest rdza i kurz :)

 

teraz jezdze na rowerze z grupa deore i powiem ci, ze nie ma opcji, aby bez ciaglego wsciekania sie brac na tym udzial w maratonach jesli ma sie ambicje przekraczajace 'byle dojechac'

 

innymi slowy wszystko zalezy od punktu odniesienia i aspiracji, ale przy takim budzecie np weglowa rama jest wykluczona...lepiej pomyslec o sensownych kolach i napedzie + alu rama, nie zmienia to faktu, ze owa merida to super propozycja, ale trzeba jeszcze sporo wpakowac, zeby otrzymac sprzet, ktory nie szarga nerwow i daje radosc z jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdzę dość intensywnie (tak mi się wydaje:)), ok 15-20 maratonów, do tego 3-4 treningi w tygodniu po ok 60km-90km, przebiegów km nie robię dużych na góralu bo mam też rower szosowy. Z racji miejsca zamieszkania, startuję głównie w Mazovi, te myścigi mają wspólnego więcej z przełajem (nie brakuje starujących na takich rowerach, na łatwiejszych trasach :)) jak z typowym MTB. W okresie wakacyjnym zdarzają się okazjonalne wypady na jakiś typowo górski maraton, ale to 1-2 starty na sezon . Z tąd pomysł na kupno carbonu skoro jest i okazja i okoliczność, do szybkiej jazdy we względnie lekkim terenie wydaje się być idealny, i myślę że te 3 może 4 sezony wiernie mi posłuży, a do przyszlego sezonu, uda mi się na tyle przebudować rower, że bedzie to już zacna maszyna :)

 

Dzięki wielkie za opinnię i komenty, przęspię się z tematem do poniedziałku, a jak "wyngiel" przyjedzie to się na pewno pochwalę ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...