tf4RdY Napisano 20 Czerwca 2012 Napisano 20 Czerwca 2012 Witam Z "informacji turystycznych" - wzrost 191 cm, waga ~100kg, lat 30 Rower służyć ma do jazdy po mieście (Kraków- mnóstwo dziur, torów i mało ścieżek rowerowych), parkowe lub leśne ubite ścieżki, względnie od czasu do czasu jakiś dłuższy wypad na bezdroża, drobne podskoki itp itd Moje typy Allegro (Bergamont, dla mnie koniec Polski, cena 1600,-) Allegro (GT, pół Polski, 1650,-) Allegro (Sirocco, ten ode mnie z Krakowa, 1100,-) (niedawno był za 1300,- ale nie zszedł SIROCCO PROFESJONALNY XC DEORE LX, ROCK SHOX '08 (2405075367) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ) skłaniam się ku pierwszemu lub trzeciemu... co radzicie? Zacznijmy od tego że (pomimo poznania zasad doboru ramy) preferowałbym raczej mniejszą niż 'zalecane', mam dziwną awersję do >21. Czy dla takiego dryblasa jak ja konstrukcja ramy GT (ten charakterystyczny trójkąt) nie będzie niedobra? Poczytałem trochę (pomimo tego że zwykle kupuję głównie oczami ) i zmartwiłem np. tym że przy mojej wadze ten Manitou Axel Elite z Bergamonta będzie mocno "pływał", może nawet dobijał, za to Rock Shox Dart 2 mimo że tańszy powinien lepiej się nadać. Nie mam pojęcia z którego roku to rowery (da się to jakoś sprawdzić?), te Sirocco to chyba jakaś niewielka holenderska firma ( Sirocco Personal Bikes: Sirocco ), ale czy to ma znaczenie skoro rama taka leciutka (w sensie że chyba dobra?)?. Z katalogu Bergamonta ( Archiv ) wynika zaś że jest z 2005- zwracać na takie rzeczy uwagę? (o firmie jako takiej słyszałem same pozytywy) Hamulce pewnie lepiej tarcze, ale z drugiej strony- na moje potrzeby V-ki pewnie starczą spokojnie, podobnie jak klamki- zabawnie wyszło, bo obydwa mają Dual Control- ma to ponoć tyle samo zwolenników co przeciwników, więc się nie zastanawiam, ocenię po czasie... Kolejne z pytań laika- jakie znaczenie (poza niewątpliwie estetycznym) ma tak profilowana kierownica? Czy to klasyfikuje w jakiś sposób klasę/'przeznaczenie' roweru, ułatwia/utrudnia manewrowanie? Czy do tego rodzaju amatorskich 'przejażdżek' zwracać w ogóle uwagę czy to LX czy XT, odczuję jakąś różnicę? (wiadomo że droższe=zwykle lepsze, ale obydwie to i tak wysokie klasy). Z góry dziękuję za opinie, porady i pozdrawiam serdecznie
Gość pw524 Napisano 21 Czerwca 2012 Napisano 21 Czerwca 2012 Trudno tak jednoanacznie powiedzieć ale raczej ten pierwszy. Z tych trzech chyba najlepszy a nie najdroższy, najsolidniej wygląda. Ale to wiesz, zdjęcia zdjęciami....... ten z krakowa najtańszy ale widać że lata swietności ma za sobą. To jeszcze zależy jak mocni chcesz go eksploatować.
tf4RdY Napisano 21 Czerwca 2012 Autor Napisano 21 Czerwca 2012 w zasadzie nadal wiem tyle co wiedziałem, ale i tak dziękuję za wypowiedź Co do użytkowania- katować nie zamierzam, po prostu się boję że jak 100kg nie zauważy jakiejś dziury albo zapomni unieść 4 litery to wozidło nie wytrzyma i tyle... pogadałem ze sprzedawcami trochę, obydwa to prywatny użytek fascynatów (nie import, jak sądziłem), Sirocco (podwójnie cieniowana) jest z 2008, Berg z 2005/2006, podobno nie mam się czym martwić dobijaniem amora (zwłaszcza że ten pierwszy ma włożone twarde sprężyny).
Gość pw524 Napisano 21 Czerwca 2012 Napisano 21 Czerwca 2012 Wiem ze to żadna pomoc ale sam zobacz nikt sie bardzo nie wypowiada bo używany rower to troszkę loteria. Widzisz go ale tak naprawdę nie dotkniesz i nie wiesz w jakim jest naprawdę stanie. Pierwszy chyba na najlepszym osprzęcie, drugi też niczego sobie ale ta rama jakaś dziwna troszkę i ten amor nie powala na kolana, a Manitou to zawsze Manitou. Pierwszy wszystko jedna i ta sama grupa więc jakaś nadzieja że to wszystko ze sobą dobrze gada. Jest jeszcze inna opcja. Ten z Krakowa możesz dotknąć, zobaczyć, przejechać się, itp... Jest sporo tańszy wiec jak ci coś nie bedzie ci pasowało to masz kaskę żeby sobie wymienić to co nie gra na NOWE I może to jest właściwa ścieżka ? Kupić taniej i doinwestować. Za 500 zł można sporo powymieniać. Przepraszam ze ci mieszam w głowie ale po namyśle to może faktycznie ten z Krakowa. Rama w sumie dobra, amor też w miarę niezły, piasty napęd LX więc całkiem całkiem. Jak korba nie ma dużo nakulane to ewentualnie kastea i łańcuch nowe. Może faktycznie to jest niezły pomysł. No i na miejscu. Czy tak czy inaczej najmniej mnie przekonuje ten GT-nie za tą cenę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.