Krise Napisano 20 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Witam, Mam pytanie - zastanawiam się nad zakupem roweru. Długo przyglądałem się wszystkim możliwym modelom, ale te, które spełniają moje oczekiwania jeśli chodzi o osprzęt są daleko poza moimi możliwościami finansowymi. Stąd moje pytanie - czy lepiej zainwestować w dobry amortyzator powietrzny czy np. odpuścić sobie amorek i niech rower posiada lepsze przerzutki - xt'ki? Na rower mam do przeznaczenia 3000zł. Chciałbym amortyzator powietrzny rock shox i przerzutki shimano deore xt i nigdzie nie mogę znaleźć kombinacji, abym zmieścił się w budżecie. A może są jakieś alternatywy dla tego osprzętu o podobnej jakości? Nic nie wiem np. o osprzęcie rowerów author. Prosiłbym o w miarę możliwości wypowiedzi z argumentami dlaczego to a nie to z góry dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 20 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Jakbyś uzbierał jeszcze 4 stówki to : http://allegro.pl/rower-wheeler-eagle-40-nowy-18-wyprz-gratis-i2422577196.html To chyba najlepsza propozycja za tą cenę. Nie tylko Rock Shox produkuje dobre amorki. Kieruj się raczej typem amora (lepiej powietrzny), wagą i możliwościami regulacji. Co do osprzętu to klasa Shimano SLX oferuje Ci to samo co XT za niższą cenę (z niewielę większą wagą). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krise Napisano 20 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 a jak mogę poznać, że dany amortyzator jest powietrzny? Jak znajdę wybrany model to rozumiem, że muszę sprawdzać, gdzieś na stronie producenta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 20 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Tylna przerzutka to jeden z najprostszych zabiegów marketingowych wykorzystywanych przez producentów rowerów. Ładny napis w katalogu, część mocno wyeksponowana, więc przyciąga potencjalnego klienta. A na dobrą sprawę jest najmniej ważna i wcale tak wiele nie kosztuje - XT to około 250zł. Resztę osprzętu producent kompletuje budżetowo i wychodzą rowery z tylną XT sparowaną z manetkami Alivio czy X9 z X5. Manetki muszą być co najmniej tak samo dobre jak przerzutka, żeby napęd pokazał swoje możliwości. Co nie znaczy, że minimum z tej samej grupy - Deore SL-M590 były lepsze niż SLX SL-M660. I przodu XCR lub XC 28 TK, które przy bardziej ambitnej jeździe będą wymagały wymiany. A przyzwoite powietrze to co najmniej 600zł. Pamiętaj, najważniejszy jest kręgosłup roweru - rama, widelec, koła. Choć w przypadku tych ostatnich producenci też często oszczędzają. Wytrzymałe będą, ale nie lekkie. Szukaj rowerów na dobrych ramach, z dobrymi widelcami. Potem patrz na resztę osprzętu. Grupy SLX lub X7 będą ok, jeśli trafi się jakaś lepsza część, spoko. Ale popatrz na specyfikację, producent musiał gdzieś zaoszczędzić. Niektóre widelce produkowane są wyłącznie jako powietrzne, głównie wyższe modele przeznaczone do XC/AM, w przypadku innych trzeba tej informacji poszukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrzemkoVonLezajsk Napisano 20 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Odnośnie przerzutek jeździłem na TY TOURNEY ACERA ALIVIO teraz mam XT jakbym miał wybierać amor lub przerzutki zdecydowanie wybieram AMOR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MBK Napisano 20 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 Zdecydowanie wybrałbym amortyzator na przerzutce praktycznie każdej będziesz jeździł, na kiepskim amortyzatorze poczujesz się jak na sztywnym widelcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.