Tolerancja pasowania sterów

[Gość Otto]

Witam forumowiczów

 

Mam pod ręką nową ramę accenta (shannon) i stery, tez accent HST-B10. Zamierzam to razem zmontować, ale mam wątpliwości.

Główka ramy ma średnicę wewnętrzną 33,7mm, natomiast stery 34,2mm. To daje łącznie 0,5mm do zniwelowania. Czy to normalne? Te 0,5mm to jednak sporo i gdzies się to musi zmieścić. Nie pęknie główka ramy?

 

 

P.S. wymiary mierzone suwmiarką

[amoniak]

Brałeś pod uwagę niedokładność Twojego pomiaru.

Imo wymiary są identyczne lub prawie identyczne, jedynie przy mierzeniu wewnętrznej średnicy nie złapałeś minimum te pół milimetra właśnie z tego Ci wyszło.

 

nie wiem jak Ty nabijasz miski sterowe ja to robię w takim dużym imadle, w którym mogę rozkręcić szczęki do pół metra. Obie miski idealnie wchodzą.

do wyjmowania misek używam kawałka kija od szczotki i młotka.

[Gość Otto]

Brałeś pod uwagę niedokładność Twojego pomiaru.

Imo wymiary są identyczne lub prawie identyczne, jedynie przy mierzeniu wewnętrznej średnicy nie złapałeś minimum te pół milimetra właśnie z tego Ci wyszło.

 

 

Mam taką pracę, że na codzień używam suwmirek i sprawdzianów, także tych do średnic wewnętrznych. Niedokładność pomiaru nie wchodzi w grę

[Gość green_one]

Witam,

ja również mam podobny problem, z tym że u mnie ta różnica wynosiła 0,3 mm. Jest to na pewno pasowanie "na wcisk" ale jakie dokładnie? Jeżeli Tobie się uda wcisnąć stery to ja też nie powinienem mieć problemu Moja rama to Amoeba MFR-Hussar a stery Amoeba HS-9128.

 

Pozdrawiam

[amoniak]

może to takie pasowanie

nigdy nie wnikałem

jak będę montował stery do nowej ramy to sprawdzę

jedna dziesiątka mniej może być ok ale 5