[hydrauliki] ciepła tarcza

[tyran]

witam,niedawno złożyłem córce mtb,założyłem hydrauliki tektro,rower ma od jesieni więc przebieg jest stosunkowo niski,dziś wymieniłem jej chwyty i kiere,w celu sprawdzenia właścicowści jezdnych owego bajka zrobiłem nim rundkę i się trochę zdziwiłem-tylna tarcza zrobiła się ciepła,przednia zimna,i tu mam pytanie-czym to może być spowodowane?tarcza jest 160mm tektro,pzdr

[Plastyk]

Yyyyy no tak jakby tarciem?

Jeśli dobrze zrozumiałem, chodzi o to że podczas hamowania tarcza zrobiła się ciepła?

 

Jeśli tak, to dobrze, znaczy że obowiązują ją prawa fizyki. Coś musi się stać z energią rozpędzonego roweru - po części zamienia się w ciepło.

[tyran]

to dlaczego przód się nie grzeje?

[Foxi]

Że tarcza robi się ciepła podczas hamowania to normalne, a że tył jest cieplejszy niż przód to też normalne bo tylny hamulec hamuje z większą siłą jak przedni. Jeśli jednak nie hamowałeś mocno a tarcza jest ciepła to sprawdź czy tarcza sama z siebie nie ociera o klocki hamulcowe.

[Plastyk]

Hmm, widocznie za słabo nią hamowałeś? Albo przednia tarcza zbuntowała się prawom fizyki i już nie chce się grzać - ale to już sprawa między tobą a tarczą.

 

EDIT:

 

Nie, tylny hamulec nie hamuje mocniej niż przedni, ani na odwrót. Jedynie efektywność hamowania jest z przodu większa. Im bardziej doświadczony biker tym częściej używa przedniego hampla, bo ten jest efektywniejszy, ale trudniejszy do opanowania.

 

EDIT 2:

Zakręć tylnym kołem - jeśli nie dzwoni, nie ociera, jest ok.

 

EDIT 3 (odpowiedź na post poniżej):

Tylko nie mów że nigdy nie zagrzałeś tarczy bo się uśmieję

[tyran]

chłopaki,nie na jednych hydraulikach już jeżdzilęm i takiego efektu nie było,nie wiem czy np klocki sie nie koncza ale to sprawdze jutro jak zdemontuje kolo

[Fenthin]

Którym hamulcem więcej hamowałeś? Stawiam na odpowiedź "tył". Przednia tarcza nie zdążyła się nagrzać, ot zagadka.

[kadargo]

nie wiem czy np klocki sie nie koncza

 

jakby się kończyły to by nic nie zmieniło... ale jakby się skończyły całkiem to by się nie grzało w ogóle

[tyran]

sprawdze jeszcze inne koło pod tym zaciskiem

 

na 100-200m to chyba raczej tarczy nie zagrzejesz,tym bardziej że to równy teren...

[kadargo]

jak hamujesz to zagrzejesz.... to nic nienormalnego

[Plastyk]

Skończcie gadać, takiego się nie przekona. Już napisaliśmy swoje. Kiedyś się przekona.

[Crazyk]

Tarcza może się zagrzać nawet podczas jednego hamowania

[Maniak]

Moja też się nie grzeje, widać się nie znacie

[Siurak]

Specjalnie wyszedłem z rowerem aby rozwiać wątpliwości. Odcinek testowy 100-200 m. Tarcza nagrzana. Wszystko w normie

[Puklus]

Posmaruj to sie przestanie grzać ... :laugh: :laugh:

[Fenthin]

Jak by nie patrzeć, rację masz. Ale może już nie naśmiewajmy się z autora?

[tyran]

jednak miałem słuszne obawy,byłem sprawdzić rower,tarcza za mocna trze o klocki,być może tłoczki nie odbiły do końca,osobom,które nie mają nic do powiedzenia w tym temacie dziekuje za rady i może niech już przestaną wypisywać swoje oponie...zakładająć ten temat sądziłem że otrzymam jakieś porady a nie wykłady z fizyki,

[mklos1]

Stare radzieckie powiedzenie... Jak coś się nie grzeje, znaczy że nie działa...

[Crazyk]

A dużo masz miejsca między tarczą a klockami? Być może wystarczy przesunąć tylko trochę zacisk, żeby nie tarł cały czas o tarczę.

[Plastyk]

Wyjmij koło i zobacz jaka jest odległość klocków między sobą. Ułatwiłoby nam, gdybyś zmierzył to elektroniczną suwmiarką, ale to nie jest konieczne. Porównaj odległość z grubością tarczy. Jeśli jest większa o 1, może 1,5mm - jest ok.

 

Jeśli tak jest, odkręć 2 śruby mocujące zacisk i popraw jego pozycje, ma on możliwość regulacji. Jeśli regulacja nie wystarcza, pokombinuj z podkładkami pomiędzy ramę a adapter i skręć mocno, potem wyreguluj.

 

Jeśli nie - wyjmij klocki, zobacz, czy nic się pod nie nie dostało, najlepiej wyczyść miejsce w pobliżu tłoczka i sprawdź znowu. Może to też być sprężyna (jeśli posiadasz ją w swoich hamulcach, nie pamiętam teraz). Zapowietrzone raczej nie są, bo wyczułbyś to pod palcami, ale duże zapowietrzenie na chłopski rozum również może powodować taki stan rzeczy.

 

Powodzenia.

[tyran]

nie ładnie tak od razu rzucać teksty typu"posmaruj to przestanie się grzać" ,lepiej doradzić coś z punktu technicznego,co do ustawienia tarcza względem okłądzin to było ok,nie sądze żeby śruby się poluzowały,po południu zdemontuje to się okaże co i jak,zapowietrzone też raczej nie są bo klamka nie jest miękka,ciekawi mnie sprawa tłoczków,ktos tu jeszcze napisał że mogło coś dostac sie pod klocki,dzis rano sprawdziłem na shimanowskich hamulcach,podobny dystans,hamowałem często-tarcza ciepła ale nie az tak jak w przypadku tektro,

[severian]

Jeśli nic nie ociera,a na pewno to byś poczuł to ciepła tarcza jest ok.Nie rozumiem gdzie tu jest problem?Chcesz mieć zimne tarcze hamulcowe?Poza tym dotykanie powierzchni roboczej tarczy jest złym pomysłem.Po takim zabiegu trzeba je odtłuścić.

Moja tylna tarcza jest lekko niebieskawa i w życiu by mi nie przyszło na myśl by po takim zjeździe sprawdzać jej temperaturę

Shimano i Tektro stosują różne okładziny.Widać te od Tektro są mniej przyjazne tarczom.

[Puklus]

Hamulec jest od hamowania a zeby hamować musie trzeć a skoro trze to sie grzeje, bardzo sie grzeje, tak ze można sie poparzyć ... i ja jak bym nie wiedział to bym nawet sie nie pytał tylko najpierw poczytał wnecie bo by mi było wstyd ze dorosły chłop który ma córke a nie wie tak banalnej i podstawowej rzeczy.

 

Co innego jak by napisał ociera, dzwoni i strasznie sie grzeje ... to całkiem co innego. Nie darmo podczas zjazdów ludzie potrafią zagotować hamulec. Płyn osiąga punkt wrzenia a zanim sie tak nagrzał pomyślcie jak nagrzała sie tarcza ? W nocy by pewnie świeciła.

[tyran]

Hamulec jest od hamowania a zeby hamować musie trzeć a skoro trze to sie grzeje, bardzo sie grzeje, tak ze można sie poparzyć ... i ja jak bym nie wiedział to bym nawet sie nie pytał tylko najpierw poczytał wnecie bo by mi było wstyd ze dorosły chłop który ma córke a nie wie tak banalnej i podstawowej rzeczy.

 

Co innego jak by napisał ociera, dzwoni i strasznie sie grzeje ... to całkiem co innego. Nie darmo podczas zjazdów ludzie potrafią zagotować hamulec. Płyn osiąga punkt wrzenia a zanim sie tak nagrzał pomyślcie jak nagrzała sie tarcza ? W nocy by pewnie świeciła.

ok,przyznaje,zle zatytułowałem temat,mogłem napisać że tarcza zbyt nagrzana,czy coś w tym stylu...i wcale nie aż taki stary... hehe

wracając do sprawy-zdemontowałem koło i tak jak przypuszczałem-tłoczki nie odbiły do końca.lekko je docisnąłem,niby teraz jest ok,warto przesmarować smarem miedzianym?

[Crazyk]

przypuszczałem-tłoczki nie odbiły do końca.lekko je docisnąłem

 

To, że udało Ci się rozepchać tłoczki nie znaczy, że było coś z tym nie tak. U mnie przy normalnych ustawieniu jak wepchnę śrubokręt pomiędzy klocki to też mogę jeszcze mocniej rozepchać tłoczki. Trochę nie jasno piszesz, dlatego ludzie tak zareagowali na Twój temat. Nie napisałeś czy tarcza mocno się nagrzewa przy hamowaniu czy nawet jak jedziesz nie hamując.. Generalnie wsadź koło, ustaw wszystko, podnieś tył roweru do góry i zakręć kołem. Jeżeli wtedy jest cisza i nic nie trze to olej grzejące się tarcze - jest dobrze. Jeżeli natomiast trą Ci klocki sprawdź ile miejsca w zacisku ma tarcza. Jak jest za mało - problem z tłoczkami, jak miejsca wydaje Ci się wystarczająco tzn., że zacisk jest nie równo ustawiony. Może też być tak, że tarcza trze tylko w niektórych miejscach i nie da się tego zmienić przez ustawienia - może to być przyczyną za dużego bicia na tarczy (krzywa). Generalnie nie ma tu filozofii dużej, poza tym co napisałem nic innego za bardzo się raczej nie mogło stać.

 

Jeżeli nie potrafisz tego ocenić sam to opisz to dokładniej, ewentualnie wrzuć zdjęcie aby pokazać jaka jest odległość tarczy od klocków przy zamontowanym zacisku.