Skocz do zawartości

[Katowice] wspolna jazda!


titit

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

..., także powinniśmy się spotkać na peronie...

 

Jak ja kocham PKP. Sprawdzam jak ten pociąg jedzie i co wszystko jest oprócz PERONU! Rozkład pociągu

Ale jak dobrze kojarzę to Ty będziesz w K-ce o 6.30 więc możemy się spotkać np. na początku głównego holu o tej 6.30. Ja będę miał jasne portki, czarny windstoper, czarny rower, czerwony bidon :P

 

Ale się podjarałem na ten wyjazd :D

 

P.S. Majkel, jak Ty się zjawiasz w Kce?

Napisano

Niestety tak jest ale w internetowym rozkładzie nie ma peronu podanego :P To sobie sprawdzicie na miejsciu :D

Chętnie bym się wybrał z wami ale rower nie do końca złożony i mam już inne plany rowerowe na sobote :D i brak kasy :/

Napisano

P.S. Majkel, jak Ty się zjawiasz w Kce?

a nie wiem. jak dojade :D

 

zapewne tez ok. 6.30 bo trza by jeszcze bilet zakupic. z tym, ze zwykle kupuje w kasie po drugiej stronie dworca. znajdziemy sie na peronie. az tak ten dworzec duzy nie jest :P

Napisano

A ja kur.wa chory jestem, ale naszprycuję się tabletami i pojadę. Od niedzieli już mnie trzyma, nie wiem czy to od sobotniej wycieczki, czy od 15-sto kilometrowego spacerka do domu o 3 nad ranem w niedzielę :/

Napisano

Jak chcecie jechać z Kubalonki na Baranią Górę to wjechać się da bezproblemowo (asfalt potem szuter) aż na Przysłop ale potem jest już targanie roweru na plecach bo na trasie są straszne kamienie/korzenie/stromizna, jechać da się dopiero ostatnie 200-300 metrów. Ale widok z Baraniej jest zachwycający jest też fajna wieża widokowa. Zjazdu szlakiem niebieskim też nie polecam bo sytuacja podobna jak przy podjezdzie, dopiero po kilkuset metrach sprowadzania trafia się na przejezdny szlak (jakaś droga drwali)

 

ja się z wami niestety nie wybiore- pracuje w najbliższe 2 weekendy

 

Byłem na Baraniej tydzień temu ale z drugiej strony - od Skrzycznego . Trasa zajefajna , ale z uwagami j/w u Toorecka : od Przysłopu kamienie i korzenie - zjazd bez fulla makabra . Wjazd: nie próbowałem ale może byc b.ciężko. Druga strona od Skrzycznego - fatalne powalone drzewa - trzeba targać rower na plecach i min. 500 m skakać , czołgać się albo przetaczać przez pniaki ( dosłownie) . Albo ominąc dołem lub górą na przełaj nadkładając drogi - tak czy inaczej enduro totalne...

Pozdr i życze powodzenia - do zobaczenia może kiedyś na szlaku

Napisano

A ja kur.wa chory jestem, ale naszprycuję się tabletami i pojadę. Od niedzieli już mnie trzyma, nie wiem czy to od sobotniej wycieczki, czy od 15-sto kilometrowego spacerka do domu o 3 nad ranem w niedzielę :/

trza bylo nie imprezowac w sobote :033:

 

jak ostro zdychasz to moze lepiej nie jedz? nie ma sensu sie na sile katowac podczas choroby.

 

a co do Baraniej - skoro faktycznie trza pod nia wiecej isc niz jechac to moze lepiej ominac z dala? ujmy na honorze chyba nie bedzie B)

 

no to ostateczna decyzja - jedziemy? ja moge. jesli ktos jeszcze pojedzie to uderzamy w gorki :)

Napisano

Majkel ja jadę na 1000000% A co do Shogna to moge powiedzieć, ze leczone przeziębienie trwa tydzień, a nie leczone siedem dni, więc nie jest źle. Poza tym ja mam zatkane zatoki od tygodnia i jeżdżę :033: Więc apeluję do Panów WEJDŹMY!! O 6.30 na dworcu na peronie numer ... tego jeszcze nie wiem bo w necie nie ma ale wydaje mi się że 2 lub 1 Bo to jest pociąg do Cieszyna. Aha i bilet kupić do Skoczonwa?!

 

JEDZIEMY!!

Napisano
Trasa zajefajna , ale z uwagami j/w u Toorecka : od Przysłopu kamienie i korzenie - zjazd bez fulla makabra . Wjazd: nie próbowałem ale może byc b.ciężko. Druga strona od Skrzycznego - fatalne powalone drzewa - trzeba targać rower na plecach i min. 500 m skakać , czołgać się albo przetaczać przez pniaki ( dosłownie).
Podoba mi się :033:

 

jak ostro zdychasz to moze lepiej nie jedz? nie ma sensu sie na sile katowac podczas choroby.
Nic mi nie będzie :)

 

a co do Baraniej - skoro faktycznie trza pod nia wiecej isc niz jechac to moze lepiej ominac z dala? ujmy na honorze chyba nie bedzie :D
Chyba się nie boisz? B)

 

Aha i bilet kupić do Skoczonwa?!
Tak, chociaż możemy też wysiąść w Goleszowie i czarnym szlakiem dojechać pod małą czantorię, ale wjechać już żółtym, bo czarnym się nie da. Jak wam się bardziej podoba?
Napisano

I to mi się podoba Shogun! Twardym trza być nie miętkim B)

 

A co jest dalej od Katowic? Skoczów czy Goleszów? Bo jak Skoczów to się najwyżej wysiądzie wcześniej, aj jak Goleszów to trza kupić inny bilet!

 

Czyli wszystko jasne 6.30 na peronie tam gdzie jedzie pociąg do Skoczowa! :033:

Baterie do aparatu już się ładują!

 

Więc Ci co nie pojadą zobaczą co stracili :)

Napisano

O kurde, nie było mne na forum troche czasu a tu takie wycieczki, znów jestem w plecy:(

Wybieram się jutro w okolice Kędziezyna, trasa ponad setke,droga chyba spokojna, czy ktoś jest chętny?

Napisano

niezly wypad :)

 

zaluje tylko, ze dalem d**y i nie wjechalismy na Barania ale ciezko by bylo :P

 

ogolnie bardzo pozytywnie, niezla dawka wysilku, rewelacyjna trasa, no i dobra pizza w Wegierskiej Gorce :P

 

ale sadze, ze wole zrobic wiecej kilometrow w terenie mniej "pagorkowatym" niz po takich kamolach :P

Napisano

Co mogę dodać od siebie? Może tylko to, że jak ktoś będzie się wybierał na jakiegoś tripa z Shogun'em to niech sobie jakiś silniczek zamontuje, bo trudno go dogonić. Pizza wyśmienita, piwko w pociągu również. A ja zaczynam intensywniejszy trening, bo jeszcze mi dużo brakuje.

Napisano

Byłem na Baraniej tydzień temu ale z drugiej strony - od Skrzycznego . Trasa zajefajna , ale z uwagami j/w u Toorecka : od Przysłopu kamienie i korzenie - zjazd bez fulla makabra . Wjazd: nie próbowałem ale może byc b.ciężko. Druga strona od Skrzycznego - fatalne powalone drzewa - trzeba targać rower na plecach i min. 500 m skakać , czołgać się albo przetaczać przez pniaki ( dosłownie) . Albo ominąc dołem lub górą na przełaj nadkładając drogi - tak czy inaczej enduro totalne...

Pozdr i życze powodzenia - do zobaczenia może kiedyś na szlaku

 

Wczoraj wróciłem z Tititem i kolegą z Babiej Góry! Jak komuś potrzeba mocniejszych wrażeń, to polecam „wjazd” od strony słowackiej czewonym szlakiem, zjazd również na słowacką stronę szlakiem żółtym. Hardcor do kwadratu!!

Napisano

Zbliża się ostatni piątek miesiąca, a co za tym idzie czas na MASĘ KRYTYCZNĄ, więc pytam się Was kto się zjawi?? Ja będę i możemy się jakoś spotkać wcześniej żeby jechać razem, jako Silesian Bikers of XC-Zone :rolleyes:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...