Skocz do zawartości

[Katowice] wspolna jazda!


titit

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@Majkel, nie byłem w Przęłęczy,bo musialem byc w zywcu o 14:24 na pociag do Katowic. Wpakowalem się na Skrzyczne od frontu, ze Szczyrku niebieskim szlakiem :)

Napisano

Witam! widac ze troche sie soznilem. hehe juz jest 33 stroa tutaj :)

 

Ae jak by byl jakis ciekawy wypadzik do km, jakos to z checia bym pojechal.

Myslalem ostatnio nad wycieczka na jasna gore pielgrzymka jaka fajna ekipka pojechac, ale szukam szukam i nic.

jak byla by jakas wycieczka t z checia bym sie zabral :)

 

czy juz wszystk po wszystkim jest ?

Napisano

e tam "po wszystkim"... jeszcze sie sezon nie skonczyl wiec pewnie wypady beda.

 

w niedziele bylem z Wolfikiem na Jurze niebieskim szlakiem warowni jurajskich (jak na ironie zadnych warowni tam prawie nie bylo ;) ). wycieczka fajna - Zawiercie -> Krzeszowice, ok 100km w dosc latwym terenie (nie liczac zarosnietych fragmentow szlaku, ktorymi chyba nikt lata nie chodzil). jak dla mnie tylko tempo nieco za male ale w koncu nie jechalem sam :)

Napisano

wycieczka fajna jak kazda zreszta, szlak nie wygladal na zbyt czesto odwiedzany :wink: Tempo troche zbyt duze, albo moja kondycja za slaba, ale obstawiam ta pierwsza opcje :) I rada dla wszystkich jak jedziecie gdzies dalej to sprawdzcie sobie pociagi powrotne, naprawde dobrze wiedziec kiedy jedzie ostatni :wink:

 

 

Marciek znajac zycie tu wypad bedzie jeszcze niejeden w tym roku

Napisano

10 września objazd trasy bikemaratonu w istebnej, więcej w tym wątku:

http://www.bikemaraton.pl/forum/index.php?showtopic=2611

w zeszłym roku objeżdżałem trasę dzień po maratonie :D

patrząc na mapkę, w tym roku będzie jeszcze gorzej :>

na sam maraton się nie wybieram, ale na taki objazd, na luzie (znaczy luz może się pojawić co najwyżej w moim amorku bo trasa daje po dupie), w miłym gronie to kto wie...

???

 

Hm, ja to nawet bym się wybrał na ten objazd, bo górek sie nie lękam, ino barów i sklepików na Słowacji :blush: A przewodnika to zgubimy na bank! :D

Napisano

Może w tym tygodniu też skoczymy w górki pośmigać? Lato się kończy, więc trzeba kożystać z pięknej pogody ile się da. Mój nauczyciel WF'u coś planuje ze swoimi studentami z innej szkoły, ale dokładnie co będę wiedział w piątek, także kto byłby chętny niech w piątek po południu siedzi na forum to się zgadamy dokłanie.

Napisano

jak juz pisalem w innym temacie jestem za :)

 

tylko trzeba by jakas fajna traske obmyslic... i powrot z Zywca lub Bielska bo tam nawet po 20.00 mozna spokojnie wyjechac :)

 

no i moze te Swietokrzyskie w tym roku jeszcze przemyslimy?

Napisano

To ja może zaproponuję traskę: Do skoczowa pociągiem, potem wzdłuż wisły do Ustronia, żółtym szlakiem na Małą Czantorię. Można też czarnym z Goleszowa, ale wtedy z rowerami na plecach. Z Małej Czantorii czerwonym szlakiem szczytami przez Soszów, Stożek na przełęcz Kubalonka i dalej Barania Góra, Magórka Wiślańska, Glinne do Węgierskiej Górki. Powinno wyjść około 50km. Jak byśmy byli za wcześnie w Węg. Górce to można jeszcze skoczyć na górki po wschodniej stronie Soły.

 

Pociągi:

Tam: 1) Dąbrowa Górnicza Ząb. 5:52 - Katowice 6:29, 2) Katowice 6:53 - Skoczów 8:19.

z powrotem: 1) Węgierska Górka 19:04 - Katowice 21:00 2) Katowice 21:30 - Dąbrowa Górnicza Ząb. 22:05.

 

no i moze te Swietokrzyskie w tym roku jeszcze przemyslimy?
Problemy z kasą mam ostatnio, ale jakby mi się udało trochę jej skołować to czemu nie?
Napisano

@shogun+majkel - problem yz kasa to my mamy we 3 :( (+97zł)

Ja w sbote jade na wyscig emtb, wiec mzoe w niedziele.... ale jak bedzie kasa:)

Napisano

Ja z chęcią wybrałbym się na takiego Tripa ja prezentuje Shogun :) Dystans 50 km wydaje mi się, że dam radę, no ale nie wiem jak bardzo techniczna jest ta trasa. Więc może jakieś małe info odnośnie stopnia trudności, bo w takim "czystym" górskim terenie jeszcze nie jeździłem :P I ile trzeba mieć PLN, orientacyjnie.

 

Pociągi:

Tam: 1) Dąbrowa Górnicza Ząb. 5:52 - Katowice 6:29, 2) Katowice 6:53 - Skoczów 8:19.

Ta 1) i 2) to inne pociągi, czy ten sam tylko ma 25 minut postoju w K-ce?

Napisano

Ja z chęcią wybrałbym się na takiego Tripa ja prezentuje Shogun ;) Dystans 50 km wydaje mi się, że dam radę, no ale nie wiem jak bardzo techniczna jest ta trasa. Więc może jakieś małe info odnośnie stopnia trudności, bo w takim "czystym" górskim terenie jeszcze nie jeździłem :033: I ile trzeba mieć PLN, orientacyjnie.

 

orientacyjnie ok 30zl na przejazdy jesli jeszcze studiujesz jesli nie to ok. 40zl. +kasiora na jakies jedzonko i napoje.

 

co do trudnosci trasy to nie wiem jak to wyglada. o ile sie dobrze orientuje to trasa pod Barania jest dosc ciezka glownie przez to, ze jest czesciowo nieprzejezdna (zwalone drzewa). zreszta szarzowac raczej nie bedziemy. sadze, ze jesli w pagorkowatym terenie dajesz rade zrobic 100km to w gorach tez se poradzisz ;)

 

tak sobie przejrzalem mape i szykuje sie rewelacyjna trasa. obym tylko kondycyjnie gdzies nie padl po drodze ;)

Napisano
Zorientujcie się co do trasy w okolicach Baraniej góry, bo tam podobno najbardziej przydatny jest full.

Hehe, ja tam jadę na rowerku crossowym :)

Ale hardkor może być, bo jakby nie było jest to najwyższa góra Beskidu Śląskiego.

Napisano

Ale hardkor może być, bo jakby nie było jest to najwyższa góra Beskidu Śląskiego.

cos Ci sie pomylilo - Skrzyczne jest o 37m wyzsze :D

 

ja bym z checia sie na jakis dwutysiecznik w przyszlym sezonie zalapal. :)

Napisano

Jak chcecie jechać z Kubalonki na Baranią Górę to wjechać się da bezproblemowo (asfalt potem szuter) aż na Przysłop ale potem jest już targanie roweru na plecach bo na trasie są straszne kamienie/korzenie/stromizna, jechać da się dopiero ostatnie 200-300 metrów. Ale widok z Baraniej jest zachwycający jest też fajna wieża widokowa. Zjazdu szlakiem niebieskim też nie polecam bo sytuacja podobna jak przy podjezdzie, dopiero po kilkuset metrach sprowadzania trafia się na przejezdny szlak (jakaś droga drwali)

 

ja się z wami niestety nie wybiore- pracuje w najbliższe 2 weekendy

Napisano

No to Panowie macie nowego członka w ekipie :) Raz kozie śmierć! Jak umrę gdzies po drodze to spalcie mnie, a prochy rozsypcie nad Jeziorem Żywieckim. Rower do podziału :)

Tylko teraz proszę o jakieś dokładne info na temat pociągu. Ja mieszkam w Kce i dojazd na dworzec nie jest problemem. powiedzcie o której to się stawie (tylko nie 4 rano).

Napisano
powiedzcie o której to się stawie (tylko nie 4 rano).

W Katowicach jest o 6:53. Ja przyjadę do Katowic pare minut wcześniej innym pociągiem, także powinniśmy się spotkać na peronie. Będę na czerwonym reflexie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...